Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama sama.....

stulejka u dziecka? przerażona...

Polecane posty

Gość mama sama.....

czy któraś z mam to przechodziła? Jak wygląda zabieg stulejki u dziecka? Jak długo trwa rekonwalescencja po zabiegu? I jak przygotować do zabiegu 4 latka by jak najmniej to przeżywał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama.....
tak widziałam nie robią nic przed 3 rokiem życia to stulejka fizjologiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja u mojego syna od początku "walczyłąm " . teraz ma 12 lat i wszystko działa . (pytam). dlaczego nie próbowałas wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogóle , to jesli nie ma bardzo poważnego stanu , to "sam da sobie rade " , w wyniku rosnięcia. Rozerwie .,podczas masturbacji. .jesli cos będzie nie tak , to ci powie(u mojego syna nic takiego sie nie zdarzyło) . ale twój wybór , albo robisz teraz cięcie . albo czekasz na naturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkh
wpisz w google "stulejka u dzieci dr.Marek Górniak" i poczytaj. Mój dwulatek na bilansie dostał skierowanie do chirurga, miałam termin ale też byłam przerażona, natrafiłam na tą stronę i nie poszliśmy. Nie wiem nadal czy dobrze zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnvhjgh
jak bylam na bilansie 4 latka z moim synem to pokazalam pani jego siusiaka, tez uwazalam ze cos jest nie tak bo skurka nie schodzi,tylko nieznacznie...lekarka powiedziala ze syn ma jeszcze czas i ze w tym wieku to jeszcze nic niepokojacego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkh
vnvajgh-masz mądrego pediatrę! Moja już do takich nie należy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama.....
mi tez mówili że ma czas ale zwężenie od urodzenia ma bardzo moce ie kazali ruszać ale ja i tak próbowałam ( na tyle ile mogłam)jednak za mocno jest zwężone i lekarz sam sprawdzał jak mały maił 4 miesiące jednak nie dało się i kazał mi próbować ale z wyczuciem tylko tyle ile mogę by dziecku nie sprawiać bólu. Idziemy jak na razie do chirurga dziecięcego- urologa zobaczymy co stwierdzi bo lekarz pediatra w czerwcu stwierdził że jednak raczej bez ingerencji się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mabelinka
masuj mu codziennie podczas kąpieli w cieplej wodzie, to sie da zrobic, tylko cieprliwosci, nie wiem czemu lekarze od razu chcą zabiegi robic, tak najlatwiej a Ty nie sluchaj tylko miej swój rozum... Masuj, ciepla woda , zel czy plyn do kąpieli i do roboty, zobaczysz jaki efekt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie
lekarz sam "zdarł" ale podkreślam bardzo umiejętnie jak syn miał jakiś rok czasu bo z jednej strony był "przylepiony". syn płakał ale nie jakoś bardzo, bolało go to , ale bez histerii. następnie miałam go przez tydzień kąpać 2razy dziennie w szarym mydle i jakieś krople tam dawać. tydzień temu był na bilansie 2-latka i wszystko działa. oczywiście raz w tygodniu mąż po kąpieli odciąga mu skórkę. przy pierwszym synu nie miałam tego robić, ale ponoć zmieniły się "przepisy" i teraz lekarze zalecają od razu delikatnie raz na tydzień patrzeć czy wszystko "działa", żeby można było szybko zareagować: bo są maści różne, kąpiele po to żeby uniknąć chirurga i stresu w późniejszym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×