Pytanie do dziewczyn które urodziły . Co dostałyście po urodzeniu dziecka

Sorry za byki ale to przez klawiature w tablecie

od moich rodziców wózek a od tesciowej cała praktycznie wyprawke ciuszki,pampersy do tego łóżeczko i drewniany przewijak .

Mama Nasturcja - nie pomyślałam o tym:P

ja pierwszy syn sie urodził to dali 2 tys ,jakieś ubranka dla ,za drugim razem dali 4 tys i tez ubranka .

mialabym cos dostac. mam bardzo dobrych tesciow, ale czy to jakas okazja?iswieta, chrzciny? bez przesady.

dostalo od tesciowej- odrazu do szpitala po urodzeniu worek przechodzanych zniszczonych ubranek ( nie wiem z jakiego zrodla?)- na powitanie nowego wnuka w rodzinie. Ja nic. A od rodzicow to ciagle cos dostaje...

od teściów paczkę pampersów i kocyk, od mamy bardzo dużo ubranek, od taty zestaw pościelowy, ręcznik, kocyk i ubranka

Dużo miłości a to najważniejsze.

też mam dobrych teściów, nie lubię dostawać drogich prezentów, a tym bardziej kasy. Sama potrafię na nie zapracować. Dla mnie ważne są inne wartości, np. jak mnie traktują. Rodziców też mam super i nie wziełabym kasy od nich

a ja kompletnie nie pamiętam, co kto dawał... :O Pamiętam tylko, że sąsiadka mi przyniosła pampersy, to sobie spróbowałam czy podpasują małemu. A tak to byłam tak przejęta całą sytuacją, że dziecko i w ogóle, że nie mogę sobie w ogóle przypomnieć. Na pewno nic z wyprawki, bo wszystko sobie kupiliśmy sami przed porodem, zresztą ja już takie mam skrzywienie psychiczne, że wszystko muszę sama i za swoje, żeby było jak ja chcę. :P

1000 zł od teściów

rodzice i teściowie przed porodem zabrali nas do askota i tam kazali wybrać całą wyprawkę dla dziecka- łącznie z wózkiem, ubraniami, łóżeczkiem, fotelikiem- dosłownie wszystko. potem na pół zapłacili rachunek. wyszło po jakieś 2,5 tys od jednych i 2,5 od drugich. dodam że nie są zamożnymi ludźmi i oboje z mężem się zapieraliśmy że nie chcemy, ale oni się uparli. ale nasi rodzice właśnie tacy są! my za to zabraliśmy ich na wspólne wakacje po narodzinach dziecka. są cudownymi dziadkami i nie chodzi tu o prezenty ale bardzo ale to bardzo pomagają przy dziecku- codziennie jedni albo drudzy zabierają małą na spacer, nie wtrącają się w wychowanie a jedynie służą radą- mam nadzieję że mi i mojemu mężowi będzie dane być równie fajnymi dziadkami :)

haaalooo - :-)

wiecie tu nie chodzi o te głupie prezenty! to nie jest w ogóle ważne! ale nasi rodzice są tacy uparci i ciągle słyszeliśmy, że to dla ich wnusi. stwierdziliśmy że nie będziemy im zabraniać bo kupią sami bez nas a coś tam mięliśmy upatrzone. pewnie bez ich pomocy byśmy sobie poradzili ale było dużo lżej nie ukrywam. z resztą nasza córa miała problemy id urodzenia i dużo kasy wydaliśmy na leczenie wiec tym bardziej byliśmy wdzięczni.

przyjechali do domu oboje (dziadek i babcia) i babcia dała reklamówkę ze słowami "masz tu takie byle co". fakt, w środku były 3 banany, 4 jabłka i ptasie mleczko.

jeszcze nie urodziłam ale już dostalismy od rodzicow moich wozek,ciuszki,koldreke,rozek,posciel.od tesciow nic.I po porodzie tez nic nie dostaniemy.

nie dostaliśmi nic, nie bylo to dla mnie wtedy dziwne. A teraz jak czytam ile dostalyscie Wy,. to zaczynam miec watpliwosci............

od moich rodziców wózek od teściów 500 zł

Widze, ze nikt nie przebił mojej tesciowej :D Nowo narodzone dziecko dostało od niej... kilogram cukru :D A w prezencie ślubnym dostaliśmy od niej....uwaga!.... czerwonego lizaka w kształcie serca :D

P.S. i nie chodzi mi o drogie prezenty tylko o sam fakt. Bo wystarczyło na ślub dać chociaż te 200zł (żeby się za żarcie zwróciło) a na narodziny dziecka głupiego bodziaka albo grzechotkę

tesciowa zrobila sweterki na drutach, ona nie pracuje, utrzymuja sie tylko z emerytury tescia, zyja bardzo skromnie, takze absolutnie niczego nie oczekiwalismy od nich, od mojej mamy w sumie nie pamietam, nie przywiazywalam uwagi, ale ona non stop funduje malej bardzo drogie rzeczy,

Nasz syn dostał od teściów lokatę z 50tys.

dostal od tesciowej gryzaczek...

ja dostałam 2 mega paki oryginalnych pampersów i byłam bardzo zadowolona.

ja mam nadzieję, że dostanę zapas Pampersów ;) to dziadostwo takie drogie :)

Leżaczek bujaczek Fisher Price

od rodziców przed urodzeniem dziecka kasę na wyprawkę(ok 5tyś), nie chciałam wziąć, ale mama na konto mi wpłaciła. Od teściów po urodzeniu też 5 tyś i 2 tyś na chrzciny, nie liczyłam na nic, ale miło mnie zaskoczyli

jejku-znowu to samo.Autorka zapytała co od teściów a każda od razu pisze nie na temat co od swoich rodziców także bo musi się pochwalić.Masakra.

od rodzicow moich lozeczko zabawki, od tesciowej wozek i zestaw do kapieli(wanienka,stojak, gąbka do podlozenia itp)

jeszcze od tesciowej bujaczek fisher price na chrzest