Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tobiasriper

Malo seksu, zona wiecznie spi

Polecane posty

Gość tobiasriper

Witam drogie Panie, Czy to normalne ze moja zona jest wiecznie zmeczon po pracy? Pracuje jakies 9gosz dziennie. Glownie jezdzi samochodem po miescie i zalatwia rozne sprawy dla szefowej. Jest perfekcjonistka wiec do kazdej sprawy podchodzi na 100% ale zeby spac dziennie po pracy? Wraca kolo 17 , cos zjemy a pozniej najczesciej.sie.kladzie i po jakoes godzinie zasypia. Jej libido jest rowne 0 a ja natomiast moglbym sie kochac codziennie. Jestemy razem juz 12 lat. Biore jakies tabletki na uspokokojenie ale nie pomaga. Non stop mam ochote przez co jestem bez przerwy zdenerwowany a czasami to juz w furie wpadam. Nie wiem czy to ze mna jest cos nie tak czy z zona! Nie chce jej zdradzac i nie szukam ku temu okazji ale boje zie ze jezli kiedys bede mial okazje to z niej skorzystam. HELP!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doświadczony przez życie
I tak śpi od 19 do 7 rano? 12 godzion jak niemowlak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pójdę karmić kaczki
a jak faceci po pracy przychodzą do domu, zjedzą i idą w kime to jest dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może powiedz tak właśnie dosadnie swojej żonie. Może po obiedzie zaproponuj jej jakaś przygotowaną kąpiel na odprężenie a potem zanieś do sypialni i rozkręć ja na maksa wtedy na pewno nie odmówi. Kobiecie potrzebne są też bodźce podniecające. A nie wpadnięcie pod pościel na 5 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobiasriper
CUDNA: Pewnie ze tak byloby fajnie! Ale niestety nie ma takiej opcji bo ona poprostu nie ma ochoty. Ostatnio zesmy rozmawiali i stwierdzila ze nie ma ochoty na seks kiedy jest podstresowana a jest codziennie bo zyje swoja pieprzona praca. Dla mnie seks to lekarstwo na wszystko. Moze byc z winem i w romantycznej oprawie, moze byc jako szybki numerek lub jako.cos do zabicia nudy. Dla niej nie! W pracy ma duzo spraw do ogarniecia, rozumiem to ale zeby nie miec ochoty na wlasnego meza ktorego jak twierdzi bardzo kocha... Chyba nie rozumiem kobiet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretka;
no to moze sie zmienimy parterami, z tego co piszesz pasuja do siebie na 100% u mnie zadnych wyjsc razem, nic zero ,nigdy nie pamieta o rocznicy slubu ,urodziny czy imieniny ... Przychodzi z pracy kladzie sie spać , budzi sie kolo 23 ,bierze kapiel i dalej spać. Seks jest owszem i nawet sie stara , moze raz na tydzień. Jak nie raz patrze sie na niego jak śpi to mi się rzygac chce. Przychodzi weekend ,co robi mąz poobiednia drzemka . To samo niedziela. Nigdzie nie mozna go wyciągnąć ,wiecznie sama ,z jego strony zadnych atrakcji... Nie czuje sie atrykcyjna ,taka zwykla kura domowa,potrzebna do garów i sprzatania . Od razu mowie pracuje , musze wszystko ogarnac w domu ,dzieci itd. Wszystkie sprawy ja zalatwiam , budowa domu ja pilnowalam wszystkiego . A zdanie mojego meza jest takie ,pracuje ,dobrze zarabia ,to mu sie nalezy odpoczynek. Olewam to robie swoje , praktycznie na ten moment kazde z nas ma swoje zycie, on uwali jaja spac , ja wszystko ogarniam. Dluzszy czas sie staralam, zeby bylo romantycznie ,kolacje , prezenty na jego urodziny czy imieniny ,gwiazdka , kupowalam seksi bielizne ,on i tak tego nie widzial. Boli jak cholera, jak on nicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretka;
jak on o niczym nie pamieta i nie docenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobiasriper
FRETKA Rozumiem Cie w 100%. Skad jetes? Moze sie spotkamy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobiasriper
2 razy w tyg to duzo jak ma sie 30lat?! Smiech na sali!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretka;
cos nowego by bylo i do tego mlodszy , to sie musimy koniecznie umowic na kawe;) jak pomysle ze wroce do domu i ten sam scenariusz ,puszczam pawia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretka;
hehe na ta kawe to mam kawal drogi z Warszawy , kiedys pociągiem jechalam ,tak około 8 godzin. Wrocław ładne miasto jest co zwiedzac. No chyba ze bylaby to kawa z kolacja i sniadaniem i nie ma mowy o spaniu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the judge sprawiedliwy
smsmsm liczysz te dwa razy z zona czy z ta dajką vee ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombowa instytucja
jakbym czytal o swojej zonie staralem sie ponad 10 lat niskie libido i tyle raz w tyg bez szalu Wejde w romans z pierwsza kobieta z ktora wpadniemy sobie w oko bez wyrzutow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobiasriper
Ja to bym najchetniej poznal jakas cudza zone ktora ma podobny problem jak ja. Taki czysty uklad polegajacy na miley spedzaniu czasu w lozku. Jak ktoras jest z Wroclawia lub okolic to.nie sie.odezwie. Moze byc nawet z dalszych miescowosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretka;
tobiasriper - po co sie żalisz, bylo od razu dac ogloszenie ,ze szukasz kobiety na seks .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobiasriper
Nie chodzi ze szukam ale gdybym kogos takiego poznal to nie wiem czy bym na taki uklad nie posze.l! Mam juz zwyczajnie dosc tego wiecznke nerwowego stanu, pretensji ze mam tylko jedno w glowie i klotni o sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniedbana kobeta.........
zazdroszczę tej twojej żonie. Ja mam 30 lat, mąż 32 i mam sex raz w miesiącu, a dwa to już szaleństwo. Niby na codzień żyjemy normalnie, każde z nas pracuje. Przychodzi wieczór. Dziecko kłade spać i nim wróce z łazienki to mąz już śpi, a nawet jak nie to tak jakby mnienie było. Próbowałam ja pierwsza się do niego dobierać, to mówi że nie bo.....itd...itd... Czuje się zaniedbana, nieatrakcyjna itp. a wcale nie jestem jakś brzydka czy zaniedbana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjajajaja
my jestesmy 8 rok razem i pare miesiecy temu urodzilo sie dziecko. Mam firme, wiec nie bylam na macierzynskim i wiele razy pracowalam z niemowlakiem na rekach. Do tego nieprzespane nocki i brak drzemek w ciagu dnia. Nie mialam wtedy glowy do igraszek.Po kilku miesiacach maz tez zaczal sie troche irytowac... Musialam zmienic tok myslenia. Nie myslec o zmeczeniu, dziecku i pracy. Zaczelam myslec jak kocham meza, jak mi jest z nim dobrze i jak milo mozna spedzic razem czas. Zajelo mi to pare tygodni .....no i nagle wszystko wrocilo do normy i teraz "bawimy sie" razem prawie codziennie hehe Od razu chlopak spokojnieszy i zrelaksowany. Bywaja jeszcze dni ,kiedy nie mam sily i ochoty z przemeczenia i wtedy mezeulek daje mi wolne, a na drugi dzien mam ochote sama go schrupac hihi Moze Twoja zonka tez musi zmienic tor myslenia. Psychika tutaj odgrywa duza role. Moze pomoglyby jakies wakacje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjajajaja
aha i bylam wdzieczna mezowi, ze nie myslal o skoku w bok, nawet jesli byl zdeseperowany, bo wtedy to juz nic by mi nie pomoglo i pewnie to bylby koniec wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba bardziej narzekasz na to, że seks jest chujowy a nie rzadki. Bo te 2x w tygodniu by spokojnie wystarczyły, gdyby dała Ci poszaleć. Zabierz ją gdzieś na weekend, zrób zapas alkoholu i spróbuj. Jeśli będziesz miał 2 dni ostrego dymania, to nie będziesz narzekał że w tygodniu jest zmęczona, co? I nie łap kobiet z forum na litość bo to jest żenujące. Albo piszesz o problemach poważnie, albo robisz tani podryw :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobiasriper
Zeby zmienic tok.myslenia trzeba najpierw chciec. Nie ma zadnych szans. Przez ta cala sytuacje nie chce nawet myslec o tym zebysmy zaczeli starac sie o dziecko. W tedy dopiero bedzie lipa no i pozniej to.pewnie bedzie kolejny powod zeby unikac seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobiasriper
Androgen gdybym chcial wyrwac laske to poszedlbym na miasto. To nie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olakala
Ja mam takiego męża niestety a pofiglowalabym nawet kilka razy dziennie. I wcale nie byłam puszczalska to mój drugi facet a mam po 30. On też. I ciągle śpi. Szlag mnie trafia a dopiero 3lata po ślubie. I nie jestem brzydka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobiasriper
Zrobie inaczej bo rozmowy byly i nic nie daly. Zlapie sie za jaja i chocbym mial grysc tynk ze scian to nie bede bzykal! Moze jak zobaczy ze to olewam to troche inaczej podejdzie do sprawy. Jaja opuchna ale ch...j.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjajajaja
a wiesz, ze to maz podsunal mi mysl, ze to moze kwestia psychologiczna. Sama nie bylam taka madra,zeby wpasc na to. Oczywiscie na ten tekst tylko usmiechnelam sie, ale potem zaczelam myslec nad tym glebiej i okazalo sie,ze trafil w 10! Ale tak, jak mowie ,mi to zajelo kilka tygodni. Po wszystkim powiedzialam, ze bedziemy miec seks czesciej, bo biedny chodzi taki zestresowany.. Po jego minie mozna bylo widziec, ze byl strasznie zadowolony jak to uslyszal i ze tym razem to ja trafilam w 10! W konsekwecji 2 lub 3 noce przerwy to juz na prawde duzooooo i jest zajebiscie. Uwielbiam kochac sie z mezem haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olakala
A jak do czegoś już dochodzi to nie częściej niż raz na tydz . Ostatnio to dwa tyg. I trwało niespełna dwie minuty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjajajaja
tobias, ale to nie rozwiazanie. Robicie sobie tylko na zlosc. Moze nie pilnujesz,zeby ona tez miala ucieche z waszej nocy?Kiedy ostatnio zabrales ja na kolacje lub wczasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olakala
Tobiasriper ile masz lat i jakie kobiety Ci się podobają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcccccccccccccccfo
Sam twierdzisz, że żona stresuje się w pracy, więc w tym też częściowo jest problem. Kobiety mają inną psychikę u nich jest zgodnie z zasadą-jaki dzień taka noc.U facetów odwrotnie- jaka noc, taki dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretka;
juz pisalam jakiego mam spiocha w domu , jak bralismy ślub dobrze wiedzialam ze niego typ domownika. Ale teraz to juz przesada , niby w seksie ok,znaczy jakosc seksu z tym ze raz w tygodniu. Rozmowy byly ,tlumaczenia ze nie czuje sie atrakcyjna i kobieca i to ja go adoruje ,robie niespodzianki co nieraz potrafi wyśmiac:( ,niby chcial sie poprawic ale... Konczylo sie na zapewnieniach . Szkoda gadac nigdzie nie wychodzimy razem, z wyjatkiem wesel ,a i tu potrafi odwalic. Bylismy na slubie siostrzenicy, na gorze byl pokoj dla mlodych gdzie poszly spac nasza dwojka dzieci,a on padalec jeden do polnocy nie dotrwal i poszedl spac . A jak glupia pizda sama siedzialam . Na sylwestra nie pojdziwmy bo on odwala numer i zaraz po 24 do domu , szkoda kasy na takie balety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×