Drogie prezenty robicie z tego co czytam- na chrzciny, urodzin, narodziny dzieck

Czytam te topiki i tak patrze dużo z was pisze ze z okazji narodzin dostało od rodziców czy teściów wózki, łózeczka, zestawy do kąpieli, foteliki itp. U nas nie ma takiej tradycji rodzice wszystko sami kupuja, a prezenty są drobne typu grzechotka czy misiek takie 20-30zł i to dopiero jak ktos przyjdzie w odwiedziny. Dopóki nie przeczytałam tu o tych prezentach to nawet nie widziałam że dostaje sie coś z okazji urodzenia dziecka. Na chrzest tez dostawaliśmy drobne prezenty typu ubranko czy jakis kocyk tez ok 50zł, była jedna stówka w kopercie. no i dostaliśmy leżaczek bujaczek ale to składka od dwóch sióstr. Na urodziny jest tak samo, na roczek np córka dostała rowerek od dziadków i rodzeństwa męża składali się bo nikt nie robi prezentów większych niz 50zł. My tez takie robimy za ok 30zł. Jako chrzestna dałam 200zł. A tu czytam że na urodziny to po 200zl kupujecie prezenty, na chrzest 500, z okazji narodzin tez kupe drogich prezentów. Macie takie bogate rodziny? bo my mamy takie srednie. Nie piszę tego z jakims oburzeniem czy zazdroscią poprastu jestem ciekawa.

to ja ci wytłumaczę o co tu chodzi.. ludzie w polsce sa popierdoleni, jeden przed drugim chce się pokazac , nikt nie chce wypaść gorzej i stąd te stawki ustalone z góry zeby nikt się nie wychylił. Za granicą nikt nie daje takich prezentów jak u nas na chrzciny czy komunię, tam daje sie kilka dolarów czy kilka euro albo jakis skromny poradek a u nas to juz niedługo pewnie zaczna chrzestni kupowac mieszkania na komunie debilna moda i nic poza tym, ludzie kupują a pod nosem klną ze musza sie tyle wykosztować:-(

czytam na przykład jakis temat pod tytułem "Ile dac na chrzciny siostrzenicy" no i pojawiają się wpisy ze to bliska rodzina więc ok 200zł jesli sama a jesli z mężem to 300 albo i więcej. A szczerze mówiąc to my tyle od pary dostawalismy na wesele, najczęsciej było 300zl od pary a tu tyle na chrzciny? Na komunie to w ogóle paranoja tysiąc zł chrzestnii albo jakies quady laptopy. Ja chrzesniakowi tak jak pisałam dałam 200zł na chrzciny i uwazam że starczy bo jako narmalny gosc kupuje ise zabawkę za 50zł, nasze dziecko tez tak dostawało. na komunie od chrzestnej to max 400-500zł a nie tysiąc bo tyle to u nas na wesele nie dają

albo tylko tutaj tak pisza albo naprawde sa durni. Zastaw sie a postaw sie taka prawda. Trzeba sie rpzeciez pokazac, co z tego, ze do gara nie bedzie co wlozyc

Ja robię drogie prezenty.Mój chrześniak ma w maju komunię i właśnie zamówiłam quada.Ale u nas w rodzinie każdy dobrze zarabia.I w sumie daje się drogie prezenty.Na wesele od znajomych dostawałam po 500 zł a od rodziny po 1000 zł.Od chrzestnych i dziadków po 2000 zł. Lubię robić drogie prezenty,bo mnie po prostu stać.Ale mam znajomych którym się nie przelewa i nigdy od nich nie wymagałam drogich prezentów na różne okazje.Każdy kupuje na tyle ile go stać. Aha...i dodam,że kupując drogi prezent nie zastanawiam się czy będę miała co do gara włożyć. Jakby nie było mnie stać na drogi prezent to kupiłabym coś tańszego.

no właśnie te kwoty są bliskie prezentom WESELNYM. tak jest ze na wesele 200 zł za os./ para 400-500 zł w kopercie. skoro teraz dają na chrzciny po 800 zł to co bedzie później. ja mam pieniądze i lubię robić prezenty dla moich bratanic, ale są jakieś granice, nie chcę żeby ciocia kojarzyła się dziewczynkom z drogimi prezentami i kasą. rozumiem jeszcze komunie- jakąś pamiątkę ze złota itp. ale urodziny i imieniny nigdy nie dałam 5 latce 200 zł. tylko prezent 50-80 zł.