JAK UKRYĆ WAGĘ W CIĄŻY ????????

Witam, mam problem.... Otóż ważę ok 80kg, mojemu chłopakowi mówię, że 68kg :O;/ (no przecież nikt się nie przyznaje w takich sytuacjach;/) ehh... jestem w ciąży i teraz na drugiej wizycie będę miała zakładaną kartę ciąży. Wiem, że na niej wpisuje się aktualną wagę... ale zastanawiam się czy jest to konieczne, czy ta karta zostaje u ginekologa czy też u mnie ? Kurde..... co mam zrobić, będzie mi strasznie głupio jak on się dowie prawdy.... Miał ktoś taką sytuację?;/ ehhhh......

ile ty masz lat ??

czy to kolejna durna prowokacja?

kartę nosisz przy sobie Powiedz prawdę -nie rozumiem po co tak kombinujesz?

Kiedy kończą się ferie?

karte ciazy ty musisz miec. raczej nie uda ci sie dogadac zeby wpisac nizsza wage bo waga tez jest wazna przy obserwacji ciazy.

niestety jeszcze trochę potrwają

Ty tak powaznie? Dlaczego oklamujesz swojego chlopaka? Jeszcze z takiego bezsensownego powodu? Rzuci Cie jak sie dowie, ile naprawde wazysz? Rozumiem klamstwo o pare kilo, ale tu jest kilkanascie. Czy on nie zdaje sobie z tego sprawy? Ja nie poradze Ci z karta ciazy niestety, bo nie wiem, jak to w Polsce wyglada. Ja w Niemczech mam karte u lekarza i swoj Mutterpass, gdzie wszystko o mojej ciazy jest napisane czarno na bialym

ehh... nie śmiejcie się ;/ mam 22 lata i to nie jest prowokacja... ale wiele bym dała, żeby była ;/ Wstydzę się tego ile ważę... Mój chłopak waży 9kg więcej... to obciach ;/ Nigdy mu się nie przyznałam i nie przyznam ;/ Nie chce żeby wiedział ;/ Będzie mi wstyd... ehhh.... tylko jak się wykręcić i nie pokazać mu karty ciążowej ;/ kurwa....

A chłopak wierzy w te brednie ?? Przecież widzi, ze lekka nie jesteś. 80 kg to już raczej znacząca waga, której nie da się ukryć. Bądź z nim szczera, powiedz że Ci wstyd było się przyznać ile ważysz itd. ;) Jak będzie chciał zobaczyć kartę ciąży to i tak się wyda :D

ja na twoim miejscu bym sie nie przejmowała ,bo z tego co piszesz to albo masz ok 2 metrow wzrostu i waga jest w normie ,albo twoj facet jest kompletnym idiota ze sie nie zorientował ze tyle wazysz wiec teraz łatwo mu wmowisz ze te dodatkowe kg to waga waszego dzidziusia

hmmm.... mam 173cm wzrostu. Dodatkowo mam ciężkie kości - po tacie. Nie wyglądam na osobę grubą bo mam bardzo płaski brzuch, jedyne gdzie jestem grubsza to na nogach, udach i biodrach... ale to stwarza, że ma figurę klepsydry. Każda osoba, która mnie widzi, po zapytaniu ile ważę oceniają na 65-70 max. Także jestem w stanie to ukryć... a bardzo mi wstyd, że jest inaczej...

to widzi ile ważysz. Nie wmawiaj nam, że 80 kg to nie tak dużo, że na tyle nie wyglądasz, bo mocne kości itp.:o To widać, tylko Ty jako osoba otyła tego już nie widzisz.

Poza tym płaski brzuch przy 80kg...:o to Ty chyba płaskiego nie widziałaś nigdy.

Nie stresuj się mój mąż kartę ciązy zobaczył po raz pierwszy wczoraj, a kończę 8 miesiąc. Tak samo wyszło, nic nie ukrywałam. Będziesz ją mieć przy sobie stale, a wagi lekarz nie zafałszuje absolutnie. Mój jak zobaczył zdjęcie usg był tak zachwycony, że nawet nie pomyslał żeby w kartę zaglądać. Tam nie ma nic interesującego dla faceta:)

ja mojemu mężowi nie mówiłam ile ważę - tylko informowałam ile przytyłam w ciąży (6 kg) - (wagi startowej 77 kg nie znał). A kartę ciąży noszę przy sobie w torebce. Poza tym lekarz tak na niej bazgroli, że trudno rozszyfrować te zapiski :)

80 kg to nie duzo ???? hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm ja jestem twojego wzrostu i waze 62-64 zalezy od pory roku ;) heheh i uwzam ze troche powinnam schudnąć ;))

Ten twoj chlopak slepy chyba;) ja wazylam 80 kg w dniu porodu przy wzroscie 175cm...dzis po 4miesiacach 60:)))

kolejna niedojrzala i to w dodatku w ciązy! a co bedzie jak utyjesz w ciazy do 100kg?wmówisz mu,ze wazysz 75?

ja myślę, że twój chłopak doskonale wie, że go ładujesz z tą wagą :P tylko z grzeczności się nie przyznaje... no bo kurde każdy by się zorientował, że nie wyglądasz na 68 kg ważąc 80 :P