co sądzicie o tym jak kochanek olewa??

np odpisuje po dobie dwóch , trzech , chce sie spotykac ,ale tylko dla seksu ,sam proponue spotkanie ,a potem sie nie odzywa aż do spotkania? Jest sens utrzymywać taka znajomość nawet niezobowiazuaca czy lepiej w ogóle sobie dac spokoj? ja mam 21 lat ,a on 27

"chce sie spotykac ,ale tylko dla seksu ,sam proponue spotkanie ,a potem sie nie odzywa aż do spotkania?" zachowuje się prawidłowo - w końcu to kochanek nie partner - zdaje się, że to ty się pogubiłaś

a to wg ciebie o kochanke już sie nie powinno zabiegać? chce seksu to niech sie stara...

jestes dziwką i dlatego tak cie traktuje gdyby myślał powaznie o tobie,nigdy by7 cię tak nie potraktowal,uwierz mi,przerobiłam to,to ja dyktowalam warunki a nie on,zależało mu na małżeństwie

.

"a to wg ciebie o kochanke już sie nie powinno zabiegać? chce seksu to niech sie stara.." to znajdź takiego co się będzie o ciebie starał, bo ten widocznie stara się tylko o żonę, a ciebie tylko posuwa

ale ja nie mysle o małzenstwie z nim ,ale skoro chce seksu to sie myli ,że jak nie bedzie o mnie zabiegał to go dostanie... nie stara sie to ja sie nie umowie z nim...

jestes ze Śląska może?

no tak chyba zrobie... niech szuka sobie jakiejś desperatki frajer bo ja taka nie jestem . seks bez zobowiazan - ok ,ale nie bez jego wysiłku

nie,nie jestem ze slaska

no sama na pewne rzeczy sie godzisz, zwiazek nawet taki to chyba inicjatywa obustronna, i sama tego nie bedziesz ciagnac skoro on chce cie raz na tydzien- bzykna i tyle/ sama mam kochanka, ponda rok, ale jak sie nie widzimy to piszemy do siebie cały czas. Nie wyobrazam sobie by było inaczej-kocham go, on mnie i to czuje, w kazdej chwili czuje ze mnie kocha i mu zalezy mimo ze nie mozemy byc razem bo na pewne rzeczy juz za pozno....Ustal reguły- jak chce cie raz na tydzien, a ty tego nie chcesz, to chyba szkoda twojego czasu/?

olej go kilka razy, jak się zacznie starać to super, a jak nie to niech spada pacan

przeciez to trylko kochanek nie jest twoj na wylacznosc! nie kocha cie! a ty chyba sie w nim zaczynasz zakochoiwac! znajdz sobie jeszcze jednego i po sprawie a swoja droga to mi cie zal