co robicie żeby wasza partnerka była szczęśliwa

pytam , bo jakoś mój partner nie umie okazywać uczuć . Zastanawiam się , czy to mój wymysł ,czy on po prostu mnie leje. Proszę o kulturalne odpowiedzi:)

chodzi mi o przytulanie , grę wstępną. Jak was prosi to odwalacie sekunduwki i do rzeczy. Czy sprawia wam to przyjemnośc? Pytam , bo już całkiem zgupłam . Twierdzi , że mnie kocha, ale nie przytula ,choć kleję się do niego. Sex to wiadomo bez gry wstępnej a jak po to standardowo idzie spać. Jest mi smutno dlatego pytam , czy to norma w związku.

S_M i myślisz , że to szczyt miłości, a uczucia?

schodzimy jej i dzieciom z drogi w celu i z oczu zaspokajanie swoich potrzeb :P, :P, :P

Jesteś bezczelny S_M, bo to jest zdecydowanie za mało. Ja swojej pozwalam jeszcze przynosić mi piwo i pokazywać cycki. Widzisz? To się nazywa miłość :-)

nikt nie napisze, czyli wszyscy tacy -tu pieniądze , daj tyłka jak mam ochotę i nic więcej?

naprawdę fajni jesteście, czyli muszę dalej trwać w tym związku , bo na lepszego nie trafię

opowiadanie o głupotach. To działa najlepiej. Jeśli kobieta czuje, że mamy ochotę z nią rozmawiać to jest szczęśliwa. Jeśli do tego załatwię jej dwa porządne orgazmy, a wieczorem przytulę zanim zaśnie to i tak nie można jej rano budzić... Kobiecie nie dogodzisz...

pilnuj go bo ci jakas podbierze

Wy poprostu kochacie sk****s**ów... Wyrwać Was najłatwiej na "docinkę" czy "pojechanie" po czymś, a zatrzymać dojąc do zrozumienia, że bez nas nie dacie sobie rady. Same nas tego nauczyłyście. Kultura, uprzejmość i dobre maniery nie są teraz w cenie...

naprawdę nie okazujecie swoim partnerkom czułości , nie myślę o obrzucaniu kwiatami i prezentami ,chodzi mi wylącznie o bliskość. Obuziaka o przytulenie?

czyli tylko wieszać się ,bo ja już nie mam siły tak dalej żyć

pewnie cie nie kocha to mu nie zależy

no to pa

Ależ oczywiście, że dajemy kwiaty. Na dowód tego dam kwiatka Vii i Arni :-)

Panowie macie przesrane:P bo nawet chodząc na rzesach rzadko który potrafi miec na tyle woli i siły by dac kobietom szczescie....one same sobie w wiekszosci szczescia dac nie potrafią...wy musicie

Vii, myślę że byłbym w stanie Cię uszczęśliwić choć na chwilę :-D

poczekaj Andro wymyśle sobie jakies szczególne życzenie byś miał sporo roboty

jestem kobietą, ale powiem Ci, co robi mój facet, żebym czuła się szczęśliwa (po 9,5 latach związku) przytula przed snem i rano, kiedy wychodzi do pracy wystawia policzek zebym dala mu buziaka, przytula w trakcie dnia, bierze na kolana, mowi ze ladnie wygladam, raz na pol roku kwiatek bez okazji :P, mowi do mnie pieszczotliwie, gra wstepna trwa tyle ile ja tego potrzebuje, itd.

pewnie cie zdradza i nie chce żebyś się zorientowała

czekam :-)

tfytfytr to dużo bo ja nawet tyle nie mam

co pół roku kwiatek bez okazji wylicza to jakoś dokładnie?:P Andro to trochę potrwa, ze mną jest trudniej

Poślij mi swojego patałacha do mnie.Przeprowadzę skuteczną terapię.

przytula przed snem i rano, kiedy wychodzi do pracy wystawia policzek zebym dala mu buziaka, przytula w trakcie dnia, bierze na kolana, mowi ze ladnie wygladam, raz na pol roku kwiatek bez okazji , mowi do mnie pieszczotliwie, gra wstepna trwa tyle ile ja tego potrzebuje, itd. xxx stwierdzam że robie wiele by moj był szczesliwy ja go przytulam i całuje przed wyjsciem do pracy, nie oczekuje kwiatów i komplementów, sama mu siadam na kolanach, nie lubie gry wstępnej!!!

nie chodzi o kwiaty tylko sam fakt zaskoczenia, dawania, pamięć itepe...może mi dać nawet pustą doniczkę w sumie chyba nawet bym wolała, bo kwiaty trzeba podlewać a ja nie mam do tego pamięci, a tym "jednorazowym" woda szybko śmierdzi i po dwóch dniach robią się sflaczałe:(

Vii, może być ozp? Będziesz miała orgazm, nie ma większego szczęścia :-D

to dość łatwo osiągalne dla mnie Kobiety mają wiele ciekawszych inwencji twórczych w liscie wymagań:P

Jestem do usług :-)

Andro Ty sługa?:D:D:D coś chyba przegapiłam :O