małe piersi wielki kompleks :(

Hej,tak patrzę,czytam i zastanawiam...Nie będę owijał w bawełnę,takie "pestki" idzie zaakceptować,tylko pod warunkiem wielkiej miłości,normalnie,nawet bym cię nie zauważył na imprezie i nie piszę tego,żeby ci dokuczyć,po prostu fajny,duży biust,to wizytówka kobiety...Jeśli miałbym coś radzić,to idąc na imprezę,zakładaj większy stanik i silikonowe wkładki,to pomoże przynajmniej w tym,żeby zainteresować sobą jakiegoś fajnego faceta,a potem,jak mu się naprawdę spodobasz,nie będzie już zwracał takiej uwagi co masz pod bluzką...pozdrawiam

Są faceci co lubią małe, są tacy co lubią duże piersi, inni wolą małą pupę, są znowu wielbiciele większych. Ktoś woli blondynki, inny brunetki. Upodobań jest wiele ale czy musisz spełniać każdy punkt? Ważne żebyś podkreślała swoje atuty i przy facecie zachowywała się jakbyś się czuła najpiękniejsza a i on nie zauważy Twoich wad. My odbieramy kobietę jako całość. Skoro masz ładną twarz i fajne ciało a twoją jedyną większą wadą są piersi to myślisz że jesteś nieatrakcyjna? Wszystkiego mieć nie można Popatrz na nią: http://cdn03.cdn.justjared.com/wp-content/uploads/2010/11/shakira-emas/shakira-2010-mtv-emas-red-carpet-08.jpg http://www.youtube.com/watch?v=a5irTX82olg Czy ona wygląda jakby miała kompleksy? A połowa mężczyzn o niej marzy( ja też;)) Sexappeal to przede wszystkim pewność siebie, osobowość i spojrzenie. Masz małe piersi to kręć bioderkami( a masz fajne) tak jak ona, uwodź spojrzeniem, bądź kobieca. Ja lubię duże piersi i większe krągłe pupy a też kiedyś zakochałem się w dziewczynie o małych piersiach i małej pupie i była dla mnie ideałem. No i widzisz jak ci dałem przykład kobiety mega seksownej w linkach:P Bo takie kobiety co im natura ciałka żałowała potrafią być bardziej namiętne i intrygować swoją mową ciała.

Pamiętaj im większe piersi za młodu tym dłuższe na starość. Posiadasz bardzo piękne piersiątka. Bardzo mi się podobają takie dwie cytrynki, które fajnie pasują do takiej filigranowej sylwetki. Jeżeli posiadasz chłopaka to jest on niesamowitym szczęściarzem i musiałby być skończonym idiotą żeby zostawić Cię dla innej.

Ja tez mam male piersi a najdziwniejsze jest to ze zaczely mi rosnac najszybciej w klasie kiedy inne byly deskami moje byly juz widoczne no ale cóz potem chyba przestaly rosnac..mialam wielkie kompleksy tak jak ty teraz ale z czasem zaczelam akceptowac swoje cialo takie jakie jest,mysle ze ty tez kiedys swoje zaakceptujesz,mam faceta ktory mnie bardzo kocha bo udowadnia mi to codziennie i podobaja mu sie moje male piersi chociaz wiem ze lubi duze.Zycze ci zebys znalazla faceta ktory cie pokocha taka jaka jestes,a swoja droga masz bardzo ladne piersi i super brzuch:)

Wiesz coo... ja z kolei uważam, że mam za duży i chciałabym, żeby był mniejszy.. Nie wiem dokładnie, jakiś tam D, ale nie znoszę go. Mam też straszne kompleksy(mimo że odwrotna sytuacja) . Nie mogę nigdy np. dobrać odpowiedniego stroju kąpielowego. Kiedyś szukałam caaały dzień i w końcu dała mi stanik z innego rozmiaru niż majtki. Poza tym nienawidzę np. biegać, bo to strasznie uciążliwe.. Nie przejmuj się ;) Każdy ma jakieś kompleksy, każdy ma jakieś wady, a ludzie i tak znajdują swoją drugą połówkę. Nie jesteś jedyna, uwierz w siebie, możesz też poćwiczyć dla lepszego samopoczucia. Nie wiem jak nogi, ale możesz je przecież wyeksponować( zawsze też można właśnie pokusić się o jakieś fajne ćwiczenia). Błyszczyk na usta, uśmiech i głowa do góry ( faceci nie patrzą tylko na biust) !

@ediveredi no i wyobraź sobie taką sytuację...spotykam faceta w klubie (czysto teoretyczna sytuacja...) mamy na siebie mega ochotę. Wizulanie odpowiadają mu moje piersi, zaczyna mnie rozbierać i co? wyjmuje te silikonowe wkładki...rozbawiło mnie to :D mogę oczywiście okłamywać wszystkich w koło i sobie wciskać kit ale to niczego nie zmienia..

Autorko nie szukaj pocieszycieli w lubiących małe i nie okłamuj lubiących duże. Bo nie piersi są w Tobie najważniejsze. Mały biust jest Twoją wadą ale kto ich niema? Zaakceptuj swoje piersi bo to część Twojego ciała, nie bój sie dotyku i czułości im okazywanym a nawet na początku prowokuj że lubisz jak ich twój facet dotyka, pieści, a jemu też to sprawi przyjemność i rozkosz . Pokocha je choćby lubił rozmiar E zanim Cię poznał. Musisz się cieszyć z tego co masz. I najważniejsze jak pisałaś wcześniej nosisz dekolty. I bardzo dobrze. Możesz pozwolić sobie na naprawdę duże dekolty i powinnaś z takich korzystać jak najczęściej. Kobieta o dużych piersiach z dużym dekoltem staje się wulgarna, u Ciebie duży dekolt jest seksowny i intrygujący. Pokazuj swoją wadę (nie kompleksy) na początku, oswajaj z nią facetów a zaczną dostrzegać potem tylko twoje zalety. masz być świadoma małych piersi ale nie pokazuj że się ich wstydzisz. Zobaczysz że im większy dekolt i twoja pewność siebie tym więcej facetów zaczniesz przyciągać. PS brutal_truth napisał :"Pamiętaj im większe piersi za młodu tym dłuższe na starość. " Ty masz szukać takich pozytywów a nie twój facet. Unikaj takich którzy będą szukać plusów małego biustu. Ja w kilku dziewczynach co miały małe biusty się kochałem i nie wymieniłbym ich piersi na większe i nie szukałem żadnych zalet małego biustu. Traktowałem je jako część ciała cudownej istoty a zetem też cudowne:P

Mialam takie w gimnazjum, hahahah

haha ale jaja, normalnie jakby nie ta długość włosów to bym pomyslała,że to ja. Mam takie same, ja tam z tego powoodu nie mam kompleksów. Podobają mi sie i już a mój facet też nie narzeka. Aaaa mam tyle samo lat :)

"Hej,tak patrzę,czytam i zastanawiam...Nie będę owijał w bawełnę,takie "pestki" idzie zaakceptować,tylko pod warunkiem wielkiej miłości,normalnie,nawet bym cię nie zauważył na imprezie i nie piszę tego,żeby ci dokuczyć,po prostu fajny,duży biust,to wizytówka kobiety...Jeśli miałbym coś radzić,to idąc na imprezę,zakładaj większy stanik i silikonowe wkładki,to pomoże przynajmniej w tym,żeby zainteresować sobą jakiegoś fajnego faceta,a potem,jak mu się naprawdę spodobasz,nie będzie już zwracał takiej uwagi co masz pod" xxxxxxxx ja mam mikro cycki i na imprezach nie mogę sie opędzić od facetów i jakoś nic sobie nigdy nie wypycham. nie powinieneś udzielać debilnych porad na podstawie wyłącznie własnego gustu- równie dobrze mój kolega co lubi tłuste kobiety mógłby "doradzać" przytycie 30 kg, bo inaczej nikt nie spojrzy. no ale dobrze, ze są faceci zafiksowani na cyckach- zawsze to jakaś szansa na miłość dla brzydkich, ale za to obdarzonych buforami kobiet

takie jak moje a mam 26 lat ....... moj maz kocha moje malutkie cycuszki. a ja jasne wolalabym wieksze ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma

Mi się podobają . Naprawde zajebiste . Wszystko zależy od gustu te serjo są ładne a te sutki to mmmmmmmm poezja :)

"a co to w ogóle jest bo jak cycki to smiechu warte kobieta ma cos miec tu i owdzie a nie byc jak wychudzony gej"

Żałosne........ jeżeli twoje zdanie jest takie a nie inne to zachowaj je dla siebie .

dobrze, że raczej do wszystkiego podchodzę z dystansem :P

a co takiego masz na myśli ?

jakbym swoje widziała ;)

hmm bo niektórzy ostro mi wjeżdzają :P

A ja jestem fanem małych piersi. Moim zdaniem autorka ma rewelacyjne.

Taaaa no dobra ok . powiedz mi tylko kogo masz na myśli ?

Jestem świeżo po zakupach bieliźnianych i nie wiem skąd u was wnioski że przy 73 cm pod biustem należy kupić biustonosz 70*. ja nosze 65, owszem ciśnie, przez pierwsze 2 tygodnie... zapięty na ostatnie haftki. autorko czego ty chcesz? Uważasz że push up to oszustwo, ale chcesz mieć większe piersi...

no bo chciałabym mieć większe piersi a nie oszukiwać wszystkich, że mam większe piersi :)

ale puch up nie jest wielka tajemnicą, jest w powszechnym użyciu i powszechnie rozpoznawalny. Dobierz dobrze biustonosz to piersi zaczną wyglądać o wiele korzystniej i będą się wydawać większe niż w dotychczasowej bieliźnie ( niekoniecznie w puch uppie:)) Skoro nosisz 70B to mogę ci zagwarantować że powinnaś się wciskać w 65*. Z biustonoszami jest jak z nowymi butami, są niewygodne dopóki się ich nie "rozchodzi"

Ale tego nie zmenisz wiec dobierz odpowiedni stanik w ktorym bedziesz sie dobrze czula i wygladala, a w razie intymnej sytuacji zostan w staniku i juz, z czasem zdobedziesz wiekszej pewnosci siebie i kiedy poczujesz sie komfortowo to zdejmiesz, krok po kroku. Tez mam maly biust i go lubie, glownie z powodu uprawiania sportu i spania na brzuchu :D dzieki temu wygladam szczuplej- maly biust. Na powodzenie nie narzekam, teraz to mnie juz nie interesuje bo mam swojego pana :) ktory lubi sie bawic biustem i mowi ze jest akurat. (jakbym miala wybor bezoperacyjny to bym zwiekszyla ale nie wiele)

W ogole wez nie trac czasu na pierdoly i tak tego nie zmienisz, ludzie gorsze tragedie maja

nie wiem :)

*no wiem - tak miało być :D

wiesz, że masz piersi i figurę mojej przyszłej dziewczyny? nawet tyle samo lat masz co ona. ;) nie ma nad czy rozpaczać. są jakie są, ale są i do tego bardzo fajne. zgadzam się z kimś wcześniej, abyś niczym sobie nie wypychała i nie oszukiwała nas, facetów. :) pozdrawiam.

małe piersi??? przesadzasz ty ich w ogóle nie masz:-o

arnold ty wieśniaro,