Sprawa sądowa - pomocy

Witam. Mam pytanie czy orientuje się któraś z was ile trwa sprawa w sądzie o przepisanie mieszkania, mianowicie mąż ma mamę dwie siostry i dwóch bracie, ojciec zmarł zostawiając mieszkanie w którym zameldowany jest mąż i brat. Ociec nie zostawił testamentu więc mieszkanie przysługuje całej piątce, ale matka chce wnieść sprawę do sądu by wszyscy (poza mężem) zrzekli się praw do mieszkania i tym samym pełnoprawnym i jedynym właścicielem miałby być mój mąż. Czy wiecie czy długo trwa taka sprawa czy jest kosztowna i czy w ogóle możliwa do zrealizowania. Proszę pomóżcie..

chcieć może, a zachowek sie należy

Dodam tylko jeszcze że w tym mieszkaniu przebywa najczęściej mój mąż i czasami jego brat, obie siostry i mama mają swoje mieszkania.

i tutaj o to pytasz? to już nie ma for tematycznych, że trzeba pytać w tak nieodpowiednim miejscu? A to twoje "proszę pomóżcie" jest rozrzewniająco durne

a skąd mamy wiedzieć?

a co ma do tego kto i kiedy w mieszkaniu przebywa? to nie ma nic do rzeczy

co za pazerna baba, teraz bedzie sie bila z rodzina o mieszkanie, tylko nie pozabijajcie sie tam :D

spadaj :)

jesli wszyscy sa zgodni to tylko formalnośc:P

a poszła ty z takim pytaniem przecież to nie sprawa karna tylko rodzinno majątkowa prywatna to skąd ma ktoś wiedzieć?

razem z mężem, to połowa mieszkania jest jej z pozostałej połowy połowa należy się jej, pozostała połowę dzieli się miedzy dzieci twoj mąż może spłacić rodzeństwo, albo mogą się z zrzec na jego korzysc bez roszczeń

przecież to sprawa prywatna rodziny jak się dogadują w sprawie majątku. Idzie się , podpisuje się. A jakie są terminy to nikt ci przecież nie powie bo nie jest prorokiem

ale mi sprawa sądowa co komu do podziału majątku? zapłacicie koszta, każdy złoży podpis o ceny dowiaduj się w sądzie o wynik sprawy u rodziny, bo od niej zależy\ a ogóle... jakaś tępa strasznie jesteś

Super nie ma to jak czytanie ze zrozumieniem... Pozdrawiam (prawie) wszystkie osoby które w jakże prosty sposób potrafią zbesztać człowieka vice wersa.