Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość angelika0979

czy ktoś wie jak żyje się z Nigeryjczykiem

Polecane posty

Gość gość
Wlasnie zbalazlam na Facebook fan page Moja Wielokulturowa Rodzina. O zyciu Polki I Nigeryjczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martiiii
Odejść było by najłatwiej.. ale ja jestem w ciąży, zaraz nasz synek przyjdzie na świat, sama się nie utrzymam, mamy wspólne zobowiązania, kredyt.. bardzo się ciesze ze się wam układa i z całego serca gratuluję! Chociaż pewna część mnie nie wierzy ze można być szczęśliwym z nigeryjskimi facetami.. bo naprawdę poznałam ich juz tylu i z każdym jednym znam jakieś okropne historie.. mój mąż sam jest dość wylewny i często opowiada mi historie kolegów (nasze problemu w porównaniu do niektorych tych historii są niczym!), raz mi powiedział że "gdybym wiedziała co jego kolega zrobił żonie to bym nigdy z tym kolegą nie rozmawiała, jego żona mu wybaczyla bo zrozumiała go i wie o wiele więcej niż ja".... Obecnie zapisałam się na terapię małżeńską. On o niczym nie wie bo by mi pewnie powiedział ze "w końcu ktoś ci powie prawdę jaka jesteś" albo "oby ci tam pomogli" bo to tylko ja jestem winna i ta zła!! Wiec pójdę tam sama i może terapia pomoże mi podjąć jakieś stanowcze kroki w moim życiu, czy wyleczyć depresję czy smutek Chociaż nie wiem czy prze jego boku to możliwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zero kolegów, bo on wie jacy są Nigeryjczycy"? Mówisz o osobie, która się wychowała w Nigerii, która ma rodzinę Nigeryjską i większość jego świata opiera się właśnie na tym kraju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko mowie jak jest u nas a jestesmy juz razem 10 lat. Moj maz jest domatorem.Czas po pracy spedza w domu. Po pracy odbiera naszego syna ze swietlicy I robi obiad I pomaga malemu przy pracy domowej. Wieczory I weekendy spedzamy razem. Mamy znajomych ale sa to pary I to z roznych krajow. My nie uznajemy lazenia po dyskotekach bez zony czy meza. Mozecie nie wierzyc ale nie mam powodow aby klamac. A rodzina meza znam bo di Nigerii lata my razem. Moj maz zawsze mowi ze ma wszystko co mu potrzeba w domu wiec po co mu koledzy. A wady moj maz tez ma bo jest czlowiekiem a nie aniolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blog o życiu z Nigeryjczykiem www.Mojawielokulturowarodzina.blox.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzien dobry czy ktos tu wie co maz z Nigerii ma na mysli kiedy mowi:ja jestem Afrykanczykiem i bedziemy zyc wedlug mojej kultury i moich praw.Co to znaczy tak naprawde miec meza z Afryki czego sie mozna po nim spodziewac ? Ja jestem jak wiekszosc kobiet najpierw robie potem mysle .Piszecie na tych forach albo bardzo dobrze albo zle a ktos moze wie jak to jest naprawde pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dirty_diana123
Ja spotykałam się z Nigeryjczykiem przez trzy lata. Jak tylko skończył studia na SGH, zaraz znalazł w tajemnicy pracę w Anglii i tyle go widziałam. Wcześniej często wyjeżdżał na 1-3 tygodnie i potrafił się do mnie nie odezwać przez cały ten czas. Ogólnie nie polecam, bo chodzi im tylko o seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam do poczytania www.Mojawielokulturowarodzina.blox.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dwóch lat jestem w związku z Nigeryjczykiem z plemienia Joruba. Pobralismy sie ponad 4 mce temu. Nie jest idealny (a kto niby jest???) I sporo juz przeszlismy. Oboje 40L. Wlasnie walczymy o karte pobytu dla Niego. Kłócimy się, walczymy i ciągle uczymy się siebie. Byłam już w związku małżeńskim z polakiem - 13 lat horroru. I gdybym miala porównywać to teraz moj związek jest Rajem. Jak juz mówiłam...nikt nie jest idealny...ale Nasze małżenstwo jest temu bliskie. Znalam innych Afrykanów (bylam w zwiazkach z innymi np Kamerun, Wybrzeze Kosci Słoniowej czy Ghana etc) i faktycznie nie wszyscy oni są uczciwi...można się ostro naciąć gdy się jest idiotką. Ale statystycznie fałszywych polaków znałam/znam o niebo więcej. Nie wiem czy mój mąż jest ze mną z czystych intencji - czas pokaze. Ale jest mi z Nim dobrze wiec nie bedę zatruwać sobie głowy niepewnością i podejrzeniami. Wyszlam za Niego i świadomie liczę się z konsekwencjami. Z moim polskim ex mężem też świadomie podjęłam ryzyko. Każde doświadczenie to lekcja. Każda nauka jest cenna. Jesli bardziej się boisz niż kochasz...to odpusc. Jesli bardziej kochasz niz sie boisz to idz za szczesciem. Nawet jesli potrwa tylko chwile lub okaze sie zludzeniem. Zycie sklada sie z krotkich chwil szczescia, nie warto ich unikac. Zycie to nie seans w kinie...powtorki nie będzie. Tyle moge powiedziec. Moj mąż daje mi szczescie...a co potem to sie bede martwic potem. Moj polski mąż nie dal mi nawet zludzen szczescia. Barbara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też się super układa i to już 9 lat. Nie genaralizujcie są dobzi i i źli Nigeryjczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Generalizowanie to objaw niskiego IQ. Przykladowo polscy faceci na zachodzie mają tragiczną opinię. Pijacy, lesery, brudasy i przemocowcy. Przykre bo przeciez nie wszyscy tacy są. A jednak to jest przykład niesprawiedliwego generalizowania. Na moje oko tylko ci najmniej warci czegokolwiek polacy źle wypowiadają się o Czarnoskórych. Najmniej warci i z najniższym IQ. Barbara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu większość nie generalizuje tylko opisuje swoje przeżycia z Nigeryjczykami. Większość potwierdza o nich opinię, ze kochają pieniądze, są leniwi i zdradzają. Nawet osoba, która chwali swój związek pisze: "Jestem chyba pierwsza ktora ma Nigeryjczyka ktory jest ok. Zero kolegow to bardzo duzy plus. Moj ich unika bo sam mi mowil jacy Nigeryjczycy sa." Więc skoro nawet Nigeryjczyk krytykuje swoich ziomków, to chyba coś w tym musi byc, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Nie chcę was urazić Drogie Panie ale często jesteście sobie same winne. Bierzecie sobie za mężów facetów bez wizy i wykształcenia. Przecież oni was potrzebują dla wizy i dachu nad głową. Jak już mają paszport to szukają prawdziwej żony a nie desperation z 20 kg nadwagą. Ja też mam męża Nigeryjczyka. Jesteśmy razem od 6 lat. Obydwoje jesteśmy po studiach. Pracujemy jako chemicy w Shell. Jak poznałam mojego męża to on już miał brytyjski paszport i mieszkanie w Londynie. On szukał żony a nie paszportu. Nigeryjczycy lubią zadbane babki więc jak widzę zaniedbane grubaski z przystojnymi Nigeryjczykami to już chyba wszystko jest jasne. Myślcie zamiast płakać na forach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio się dowiedziałem że moja przyszła żona była wcześniej z nigeryjczykiem w związku, dobrze że dowiedziałem się teraz a nie po ślubie bo teraz się zastanawiam czy jest sens się z nią wiązać skoro ona preferuję typ urody odmienny od mojego , tak na marginesie to przestała mnie pociągać fizycznie podświadomie czuję że to nie to. Czytam takie fora jak to bo staram się zrozumieć fenomen mieszanych związków chociaż to nie moja sprawa , ale odwidzialo mi się małżeństwo z moją kobietą po egzotycznych przejściach , teraz ona coś się domyśla że jestem jakiś dziwny więc nie chcę jej krzywdzic i powiem jej że ze ślubu nici i musimy się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To widać jak ją kochasz. Dla niej lepiej że się rozstajecie. A tak poza tym, kto po sexie z Nigeryjczykiem chce Polaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie pewnie nie będę wstanie jej dogodzić po atrakcjach z egzotycznym więc będę tylko po to aby czuła się bezpiecznie w związku , etap motylkow i braku racjonalnego myślenia mam Za sobą więc dlatego zastanawiam się nad przyszłością o przeszłość nie pytałem( wiedziałem że ma za sobą nie udany związek ale nie wiedziałem z kim) choć teraz mi przeszkadza gdyż wiem że nie będzie ze mną szczęśliwa i ja już też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze nikt się nie wypłakuje na forum tylko wyraża swoje opinie, w końcu tematem tego forum jest "opowiedzcie o swoim związku z Nigeryjczykiem". Po drugie, pisze ktoś o tolerancji i nieuleganiu stereotypom a sam krytykuje otyłe osoby.Przepraszam Cię ale jesteś w wielkim błędzie. Jestem szczupła ale z doświadczenia wiem, że część Nigeryjczyków pociągają tylko otyłe kobiety. Znam nigeryjskie małżeństwo gdzie on jest chudy jak szczypiorek a ona o wiele większa i same przyznacie, że temat karty tu nie ma znaczenia. Chłopaku miły fenomen mieszanych małżeństw nie różni się niczym innym od fenomenu jakichkolwiek małżeństw. Kochasz tą osobę i tyle. Nie słuchaj beznadziejnych rad typu "kto by chciał seks z Polaczkiem" chyba miłość to coś więcej i dzięki miłości można też dać więcej ale skoro Tobie się odwidziało tak szybko to może jednak to nie miłość z Twojej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i po raz kolejny zachęcam do czytania zagranicznych forów o związkach z Nigeryjczykami, a także stron o związkach samych Nigeryjczyków, którzy m.in. radzą kobietom nienigeryjskim jak poznać szczerość intencji naszych wybrańców( hmm czyżby złe opinie były znane wśród samych Nigeryjczyków)? I proszę pozwólcie ludziom pisać swoje historie, SWOJE historie nie stereotypy, o tym jest to forum i nie krytykujcie za to że się"wypłakują". Chcecie pisać pozytywnie oczywiście macie do tego prawo takie samo jak Ci co piszą negatywnie. Proszę nie próbujcie tylko tworzyć schematu typu - brzydka baba-brak paszportu-sama sobie winna bo wielokrotnie widziałam super piękności, które jednak czyżby były za piękne by mąż chciał tylko je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to że się odwidzialo , tylko nie podchodzę pod jej gust , a nie chcę być na zasadzie z braku laku...po za tym coś mnie blokuje teraz do niej , jakaś dziwna zazdrość wsteczna i złość , a skoro mam takie myśli to lepiej nie pakować się w to .czytając różne fora zauważyłem że nie tylko ja tak mam , część facetów również ( popularne stwierdzenie że po czarnym to kijem nawet się nie tknie) chyba odezwaly się i mnie pierwotne instynkty przynależności do stada. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 lat w malzenstwie z polakiem. 10 lat utrzymywania brudnego, agresywnego nieroba. Milion wymowek zeby tylko nie pracowac. Teraz 2 lata z Nigeryjczykiem, ktory nigdy nawet glosu nie podniosl...zarabia swietnie wiec ja moge odpoczac. I to wszystko na terenie polski! Nie wiem na jakim swiecie zyja tu coniektórzy...ale jest to swiat urojony. Bo jesli tak szczerze od serca porownac polakow i Nigeryjczykow... to męstwo w Afryce na szczęście nie wyginęło (na pocieszenie dla realistek, ktore tez w polakach dawno juz mezczyzn nie widza).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie trochę szacunku do swojego kraju. Że jakiś Nigeryjczyk okazał się dobry nie znaczy to, że Polacy tacy nie są. Popatrzcie sobie choćby na place zabaw, korytarze przy pediatrach, nowo budujące się domy. Na tych wszystkich polskich mężczyzn, którzy sami potrafią wziąć trójkę małych dzieci na spacer żeby żona odpoczęła, którzy potrafią wybudować dom dla swojej rodziny i zarobić na utrzymanie, którzy są przy żonach dzień w dzień a nie wiecznie nieobecni jak Nigeryjczycy. W głowach Wam się przewróciło tak traktować swoich ojców i braci Polaków? Nie dziwie się że Nigeryjczycy mogą zaliczyć każdą jak tyle podekscytowanych bab na ulicy a oni tylko cieszą jakie łatwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Puopuo
Po 3 latach związku, z czego 2 w małżeństwie z Nigeryjczykiem, mogę również podzielić się doświadczeniami. Mamy roczną córeczkę. Mój mąż to dokładnie taki typ człowieka jak jednej koleżanki z forum- spokojny i cierpliwy domator, nie boi się ciężkiej pracy. Oboje jesteśmy wierzącymi chrześcijanami, a to wiele ułatwia w naszej rodzinie. Dla mojego męża utrzymanie rodziny jest kwestią honoru,on nie wyobraża sobie, by nie pracować. Ja obecnie jestem na urlopie wychowawczym. Przykro mi gdy czytam złe doświadczenia innych kobiet. Ludzie niestety są różni i szkoda, że tak źle trafiły. Ale faktem jest, że zbyt dużo się generalizuje (i nie mam na myśli tego forum, bo tu ludzie dzielą sie swoimi doświadczeniami). Nie wszyscy Nigryjczycy zdradzają, tak jak nie wszyscy Polacy są alkoholikami. Poza tym ile z nas kobiet ma doświadczenia ze związków z naszymi rodakami, do których już wolałybyśmy pamięcią nie wracać? Ja z mojej strony mogę tylko powiedzieć, że prawdziwa miłość i szczęście nie znają granic rasowych, kontynentalnych czy kulturowych. Jedyną kwestią, która dla mnie byłaby nie do przeskoczenia, byłoby związanie się z wyznawcą innej religii. Ale każdy musi dokonać własnego wyboru. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pana z zazdrością wsteczną ..to jest teleogonia -proszę sobie o tym poczytać .Przemyśleć ... No akurat związki miedzyrasowe są inne zwł przy takich różnicach .Ciekawym a mało zbadanym aspektem jest tajemnica kobiecej psychiki. Tj. pewnej grupy kobiet chcących mieć czarne dziecko .Tj. zupełnie niepodobne do matki gdyż z reguły takie rodzą negroida zwł . z nasienia mężczyzn z zach Afryki czyli właśnie Nigeryjczyków .Ciekawe jest czemu chcą dziecka absolutnie niepodobnego do siebie ani do nikogo ze swojej rodziny .Dziecka do tego z pakietem zupełnie obcych cech charakterologicznych .Co nimi kieruje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamatobi
Ja uważam że stereotypowe myślenie jest płytkie i bardzo ubogie w treść. Nie warto formować zdania o Nigeryjczykach, Polakach czy też innych grupach etnicznych lub społecznych na podstawie jednej czy też kilku osób. Ja oceniam ludzi po ich zachowaniu i sposobie bycia a nie pochodzeniu czy też kolorze skóry. Co do dzieci z mieszanych zwiazkôw są one często podobne i do mamy i do taty. Mój syn ma sniada karnacje ale moje rysy twarzy. Pozdrawiam wszystkich. www.mojawielokulturowarodzina.blox.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego kobiety chca miec dziecko-mulaciątko? Co za kretynskie pytanie... Wszystkie rasy uwazaja ze takie dzieci sa przeeeeeeeśliczne. Moje dziecko to MOJE DZIECKO i mam gdzies czy jest do mnie podobne. Urodzilam - MOJE I SIE NATURALNIE ZAKOCHUJĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmEjAr
Od 5 lat w związku z Nigeryjczykiem Od ponad 3 małżeństwo. Mieszkamy w PL Nigdy nie odczułam żeby chciał być ze mną dla papierów albo coś podobnego. Związek jak każdy inny. Mieliśmy gorsze i lepsze momenty,ale nie zamieniłabym swojego męża na nikogo innego. Owszem,taka relacja wymaga czasu i wzajemnego zrozumienia. Mój małżonek raczej jest domatorem. Zazwyczaj woli spędzić czas ze mn. Nie zmienia to jednak faktu, że dajemy sobie chwilę by odetchnąć i wyjść gdzieś samodzielnie. Pozdrawiam wszystkie pary polsko nigeryjskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamatobi
Zgadzam się z koleżanką z forum że własne dziecko kocha się miłością bezgranicznią. Dla mnie moje dziecko to najcudowniejsza istota i kolor skóry i wygląda nie ma znaczenia. www.mojawielokulturowarodzina.blox.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.31 nie pitol głupot .Nawet nie wiesz jak np .żółci z Dal. Wschodu pogardzają czarnymi i ich nienawidzą ...Rasizm białych przy tym to betka .Więc tak nie uogólniaj . A że wielu białych patrzy krzywo na takiei dzieci -to fakt . Tak jest i nie ma co zaklinać rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mixy są piękne ,przypomniala mi się moja siostra też była w związku z nigeryjczykiem ma dwie już dorosłe córki , w dyskusjach z rodziną na temat jej związku też argumentem była uroda dzieci nie że zdrowe , mądre tylko że ładne , facet zostawil ją po drugim dziecku i zwiał do niemiec . miała wtedy 26 lat teraz ma ponad 40 i nie ulozyla sobie życia po tym związku , a nie brzydka z niej babka , jej próby wejscia w związek kończyły się w momencie gdy facet na poziomie zapoznawal jej dzieci a ci nie na poziomie liczyli tylko aby podmuchac sobie jakiś czas i olac , szuka dalej choć bez powodzenia, wspierała się na pomocy rodziny którą wcześniej krytykowala teraz chociaż jej córki pomagają. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu jeszcze zagląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×