Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Minerva17

Co po gimnazjum. ? Liceum vs. Technikum.

Polecane posty

Gość Minerva17

Witam. Mam 15 lat i chodzę do 3 gimnazjum. Już wkrótce stanę przed jednym z najważniejszych wyborów swojego życia, a mianowicie- wyborem szkoły pogimnazjalnej. Problem w tym, że nie mam zbytnich zainteresowań, a co za tym idzie, nie mam pojęcia co robić w przyszłości. Nie rozumiem chemii, fizyki, ani biologi. Nie chodzi o to, że jestem mało inteligentna, bo może i taka jestem, ale mam beznadziejną nauczycielkę z biologii i chemii, więc niestety nie rozumiem podstaw. Matematykę rozumiem, chociaż za nią nie przepadam, ale mam 5 na koniec. Bardzo lubię polski. Nienawidzę pani z angielskiego, więc nie przepadam za tym językiem, chociaż go rozumiem. WOS i historia nie należą do moich ulubionych przedmiotów, chociaż pamięć mam dobrą i myślę, że ostatecznie mogą być. Nie należę do tych wysportowanych. Zajęcia artystyczne lubię, gram na instrumencie, ale nie wiążę z tym przyszłości. Na pewno nie chciałabym kiedyś siedzieć za biurkiem i pracować jako urzędniczka. Lubię pracować z ludźmi. Pytanie za 100 punktów. Proszę was, pomóżcie mi nad wyborem swojej szkoły. Lepsze Liceum czy Technikum. Teoretycznie lepsze technikum, ale nie podobają mi się kierunki w szkołach technicznych. Liceum jest okej, ale boję się co dalej. Chciałam iść na psychologię, ale obawiam się czy dam sobie radę. Może mogłabym być polonistką, ale czy mam szansę ? Zawsze mam czerwony pasek, uczę się w miarę dobrze, ale nie przepadam za przedmiotami ścisłymi. Chciałabym mieć taki zawód, że w przyszłości będę do pracy szła z uśmiechem na twarzy. :x. Z góry dziękuję za pomoc i o tą pomoc proszę. Proszę o radę. To dla mnie baaardzo ważne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liceum czy technikum?? Najlepiej jak najkrótsza szkoła,a potem uciekaj za granice. Tam nauczysz się języka, pójdziesz na studia i bedziesz miała normalne życie i prace bo tutaj to żadnej przyszłości nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ap9ap0
Zastanów się, w jakim zawodzie się widzisz. Powinno to być coś, co sprawiałoby Ci satysfakcję, ale też było realne, tak żebyś miała do tego odpowiednie zdolności. Ludzie popełniają ten błąd, że szkołę i studia wybierają na podstawie tego, co lubią i co ich interesuje, a później kończą jako kulturoznawcy pracujący w budce z kebabem albo dziennikarze-kasjerzy. Najpierw trzeba zadać sobie pytanie: co będę robić w przyszłości, a później dążyć do spełnienia swoich zamiarów poprzez wybór odpowiednich szkół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsza zawodówka, nawet
po studiach będziesz miała gówno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minerva17
Właśnie nie mam żadnych planów co do przyszłego zawodu. Tak jak już wspominałam, lubię pracować ludźmi. Chcę ludziom pomagać. Na medycynie nie dam rady, więc myślałam nad psychologią, ale zawód po tych studiach ma mała garstka osób. Nie chcę porywać się na taki ocean. Wolę mieć pewność, że 5 lat nauki przyniesie jakieś owoce. Bardzo lubię język polski, ale nie mam pojęcia jak sprawdziłabym się w roli nauczycielki. Co do wyjazdu za granicę- chyba nie dałabym rady, nie należę do odważnych ludzi. Nie lubię "porywać się z motyką na słońce" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ap9ap0
A to niedobrze, bo w dzisiejszych czasach dobrze żyją właśnie ci, którzy mają odwagę porwać się z motyką na słońce. Jeśli chodzi o psychologię, to jest to bardzo ciekawy kierunek, ale zastanów się, czy widzisz się jako psychoterapeutę. Po prostu nie myśl o kierunku, tylko o pracy. Widzisz się w tej roli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minerva17
Widzę się w kierunku psychoterapeutki. Jestem człowiek empatycznym. Znajomi często przychodzą do mnie ze swoimi problemami. Staram się pomagać, bo nie potrafię patrzeć na cudze cierpienie. Tylko... obawiam się co do pracy. Pochodzę z Jastrzębia Zdroju. Pracę będzie mi znaleźć ciężko. Chociaż czasy się zmieniają, ludzie też. Coraz więcej spotyka się osób uzależnionych od czegoś, osób zranionych, przyszłych samobójców. Chcę im pomóc, ale nie wiem czy będę miała możliwość. Nie ma co się oszukiwać, ludzie omijają psychoterapeutów szerokim krokiem, wmawiając sobie, że z ich psychiką jest wszystko okej. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ap9ap0
Niekoniecznie. Dużo ludzi korzysta z ich usług, tylko się tym nie chwali. ;) Najlepiej wychodzą ci, którzy mają prywatne gabinety. Nieźle się można nachapać. Sama chodzę na psychoterapię i sporo za to płacę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minerva17
Może faktycznie spróbuję psychologię ... Jestem w 90 % zdecydowana na liceum, klasa psychologiczno-pedagogiczna. Zawsze jeszcze będę mogła zmienić swój wybór po 3 latach nauki w liceum. :) Dziękuuję bardzo za pomoc i rady. Wszystkie wzięłam sobie głęboko do serca i na pewno z nich skorzystam wybierając ostateczną szkołę ponadgimnazjalną w .... maju. :) Pozdrawiam. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ap9ap0
Pamiętaj, że w liceum zawsze jeszcze możesz zmienić plany. Jesteś bardzo młoda i trudno, żebyś teraz podjęła decyzję odnośnie całego swojego życia. Powodzenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minerva17
Dziękuję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×