no i wylondowałem w "bazgrołach" ...ale

to była i tak kwestia czasu (raczej sekund ,minut niż godzin ;)

myślotok mnie toczył ;)

To dla mnie takie wyzwanie ,w trzech zadaniach zawrzeć kwestie polityki rolnej Chin,antykoncepcje na Bermudach , wiosenne szkwały w Osetii +bieżący nastrój Wandy Nowickiej ,całość przy pomocy fińskich idiomów ...nie zawsze cholerka mnie to wychodzi ... :(

pierdolnij se w futrynę łapką dla rozluźnienia, i idź na spacer, ulży ci

więc i ty dostrzegasz że to nie był mój najlepszy numer....

Widzisz "Christopher" w ludziach jezd tyle jadu....nie ma co się przejmować ,ty chcesz wiele przekazać " na raz" może spróbuj z poezją albo w sposób binarny...:)

wiesz jak jest... nie od razu Kraków zbudowano ;)

od zera to i z "Pcim Dolny" długo stawiali ;)

też wylondowałem ,a pszeciesz tylko stescilem rozmowe z kumplami przy piwku he he o gwałtach he he tranzwestytach he he Ani Grodzkiej he he ,ach ta poprawność polityczna ...

i kocie he he ;) "Z parówką w dupie... o rany boskie he, he, he... "

urodzaj na zasrańców ;) "bazgroły"w szwach pękają ;)

No jestem zasrańcem ,ale mamy wolność słowa !!!!!!!!!!!!!!

Ano właśnie. :)

Nie przesadzaj ,jesteś raczej zwykłym szczochem ,Ja jestem ZASRAŃCEM !

KAMIEŃ SPADŁ MI Z SERCA !!!!