Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alusianmaaaaaaaaaadddd

Czy wszystkie koszule do karmienia muszą być w jakieś miśki

Polecane posty

Gość alusianmaaaaaaaaaadddd

Jestem zrozpaczona nie mam za dużo kasy ale wszedzie widze ze te tansze koszule to tylko z tymi infantylnymi miśkami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alusianmaaaaaaaaaadddd
??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjklcvbnm,cv bn
tez mam w miski czy inne kupilam dwie mialam dwa razy na sobie bez sensu wydatek.teraz leza i nie wiem na co czekaja bo wiecej w ciazy juz nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bym ci
niestety ale tak. kiedyś w realach były fajne koszule i piżamy dla karmiących jednokolorowe, bawełniane , bez aplikacji na "zakładkę", sprawdź może jeszcze są. poza tym pierdolić się z tymi guziczkami to makabra..., ja mam taką na zakładkę i jest świetna http://pizamka.pl/p356,koszula-dla-mam-karmiacych-roz-dobranocka-1055-dyskretna.html to jest właśnie na zakładkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albabetaomega
Widzę, że poziom użytkowników forum znów osiągnął szczyty. Ja kupiłam na allegro 3 koszule do karmienia i ani jedna nie jest w miśki. Mnie tez to bardzo denerwuje. Cena nie była wysoka, ok. 30 - 35 zł za sztukę. Poszukaj to znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bym ci
japa krecieeeeeeeeeeeee pewnie jesteś z tych co ich mężowie zarabiają 20 tysi na miesiąc mają dom 300m2 i gosposię, nianie , oczywiście tylko na kafe , bo w realu zapierdalasz w targówach i chińszczyźnie z przeceny , SZMATO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfcxf
te do karmienia to masakra zwłaszcza z guzikami. osobiście polecam na ramiączka byle by tylko wystarczająco luźne żeby szybko zsunąć ramiaczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie niestetyyy
To już nie chodzi o te miśki, ale o ten obrzydliwy wygląd. Wszystkie jakie widziałam w sklepach, są wielkie jak namioty 3-osobowe z dostawką, rękawy do łokcia, zapięte pod szyję, w jakieś obrzydliwe pastelowe kolorki, normalnie rzygać się chce, jak dla 100 kilowej emerytki. Ja nie mówię że mam wyglądać jak gwiazda porno, w prześwitujących koronkach, ale to ze urodziłam dziecko i że karmię, nie znaczy chyba, że przestałam być kobietą, która też chce ładnie wyglądać, a nie jak szafa 3-drzwiowa okryta pokrowcem na meble:O Na allegro widziałam takei ładne, na ramiączkach, w fajnych kolorach, i to jest to, co chyba sobie kupię, bo nei zamierzam zakuwać się w namiot jak muzułmanka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajaaaaa
Mam jedna w owieczki a inne jakies takie jednokolorowe,w paseczki itd,ale jak widze jak moj synus wpatruje sie w te owieczki i usmiecha do nich to zaluje ze nie mam wiecej koszul w miski(ps.jak misiek moze byc infantylny,to cecha charakteru przeciez)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popychacz postów
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupiłam zwykłą koszulę nocną tylko w ciut większym rozmiarze, zwracałam uwagę na to, żeby można było łatwo wyjąć pierś. Koszula była niedroga, bardzo ładna, granatowa, trochę w stylu marynistycznym. Polecam, pomierz sobie zwykła koszule, coś znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawendowa87
owszem mozna kupic bez miskow ja takie mialam, tylko ze kosztowaly 3-4 razy tyle i teraz zaluje bo szkoda bylo kasy kup te miski to i tak tylko na 1-2 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawendowa87
Dobra jeszcze raz napiszę. Olej te miski. Kup i tak wszystkie laski na porodowce/ginekologii chodza w tych koszulkach wiec wtopisz siew tlum. Jak psialam wcześniej mialam jednokolorowe koszulki 2 do karmienia i 2 zwykle . Korzystalam z nich tylko w szpitalu, bo jak wrocilam do domu i naprawde zaczelam kamic to co chwile miałam ufajdana koszulke, bylo mi w nich niewygodnie itd. I generalnie nie lubie koszul nocnych. W domu do karmienia przydały mi sie - 2 pary spodenek pidzamowych i 15 zwykłych podkoszulek. Jak karmilam to podciagalam koszulke do gory i dziecko do cyca. Generlanie to ciagle mialam cos zafajdane a to mlekiem, a to odchodami pologowymi, a to dziecko sie wyrzygalo i tak w kolo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×