Potrzebuje sie wygadac.... Nie znoszę tej części siebie...

Nie znoszę tej części siebie. Ja po prostu jestem głupia. I nie znam życia w ogole. Nie wiem jak sie zachować w wielu sytuacjach np na basenie o co chodzi z tymi bramkami, jak są fitness cluby jakie są zasady- tzn np gdzie sie płaci, czy przy wejściu na sale czy dostaje sie jakis bilet do ręki, bo nigdy nie bylam a mam juz 18 lat. Kolezanka mnie chciala ostatnio wyciągnąć na narty ale odmówiłam bo nie wiem: jak to wszystko działa, boję sie że sie wywróce siadając na to całe krzesełko wyciągowe, ze nie zapne paska bo jestem niezdara, że zrobie cos źle, ja jestem głupia i często nawet oczywiste rzeczy do mnie nie dobierają... Boję sie bo nie chce popełniać kolejnych gaf (już duzo ich mialam....) :-/ boję sie tez np jechac pociągiem ze pomylę wagony /klasy i będę miec problemy... Jak mam isc w jakies nowe miejsce tez sie boję bo np pojde tam gdzie nie trzeba. Ehhh ;-( płakać mi sie juz chce przez to moje zachowanie :-/