Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mimi123321

Jak duzo powinien mowic 2-latek?

Polecane posty

Gość mimi123321

Mam w rodzinie chłopca który prawie 2 miesiace temu konczyl 2 latka, ale martwie sie ze za malo mowi. Posługuje sie kilkoma slowami takimi jak mama tata, dziadzia, baba, am, daj, nie, czapa, dzień, ań zamiast pan i generalnie duzo mowi po swojemu...nie mam mowy o laczeniu wyrazów np mama pić, mama daj, mama chodz...ile wasze dzieci mowily w tym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczajaco. Pracuje w przedszkolu i wierz mi, ze czasem i 3 latki mniej mowia, a pozniej jak sie rozgaduja, to ciezko za nimi nadazyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahhaaaaaaaaaaaaaaaa
nie ma żsdnych regul,dzieci rozwiaja sie roznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysza_87
Wszystko zalezy indywidualnie od dziecka, ale ma powodu do zmartwień. Dużo mówcie do niego a szybko będzie romzawiał pełnymi zdaniami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi123321
No wlasnie wszyscy mowia duzo do niego itd, caly dzien nawijaja. Ale to lekarka na bilansie zwrocila na to uwage, ze za malo mowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
moja ma 2 lata i mowi tylko mama ,tata,baba,ania, plose a reszte po swojemu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
i według mojej pediatry wszytko jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
mój też na 2 latka prawie nic nie mówił - teraz ma 2,5 i już tworzy jakieś sekwencje wyrażenia choć część wyrazów na zrozumienie trzeba brać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja trochę mówi, zaczyna składać zdania. Ale na zasadzie "mama ce am" a nie jakieś wielokrotnie złożone:P Ale na bilansie lekarka i tak stwierdziła, że mało mówi bo inne dzieci w tym wieku to już wierszyki z pamięci recytują;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassika
Zależy od dziecka. Moja siostra ma dwójkę. Starszy chłopiec mając 2 lata nie mówił praktycznie nic oprócz mama, tata, daj, baba i am. Mówił to tylko wtedy gdy miał ochotę. Wszyscy czekali z utęsknieniem na nowe wyrazy, tym bardziej, że sam się męczył, wszystko rozumiał, a nie mógł się wysłowić. Skończył 3 lata i 1 miesiąc i zaczął nagle w ciągu tygodnia mówić pełnymi zdaniami. To był szok dla wszystkich. Jego siostra w tym miesiącu skończyła 2 lata i dogada się już z każdym. Ja bym sie nie przejmowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja-mama- zona
oczywiscie, ze mowia. moja zna kilka wierszykow na pamiesc, spiewa kilka piosenek, WSZYSTKO powtorzy, wszystko rozumie i dopytuje sie, jesli czegos nie wie do momentu, az zrozumie o co chodzi. dziecko, tore nie mowi, widocznie nie ma poswiecenia nalezytej uwagi... mowisz, ze rodzice duuuzo mowia... jak klepia bez sensu caly dzien, to co sie dziwic, ze nie mowi, jak slyszy marudzenie, mowienie na odczep sie, to czego od dziecka oczekiwac? dziecku trzeba pokazywac ksiazki, usiasc z nim i krok po kroku przerabiac kolejne rzeczy, wracajac po czasie do poprzednich i tak dziecko zapamietuje... zadna filozofia. zachecic dziecko, dac materialy do aktywnej nauki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm przesadzasz
ja-mama- zona ...każde dziecko jest inne wiec nie pierdol głupot !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma czegos takiego JAK DUZO POWINIEN MOWIC 2-LATEK jak ktoś Ci napisze że 100słów a Twój będzie wymawiał 99 to co logopeda,psycholog itd ? haha dajcie na luz !!! dwulatek ma prawo nie mówić wiele zależy od rodziców czy rozmawiają z dzieckiem,mówią do niego itd... dziecko ma rozumieć co się do niego mówi,ma wykonywać polecenia typu.daj,połóż,chodź,zrób tak...daj buziaka....i jeśli dziecko tego typu rzeczy rozumie to moim zdaniem nie powinno się martwić i nadal dziecko zachęcać do mowy,u Nas był problem,co prawda mój nie miał jeszcze 2 ale jego rozwój jak określiła psycholog nie był harmonijny więc do logopedy musieliśmy chodzić bo było dodatkowo wiele innych problemów... Dzisiaj mój 3 latek chodzi do logopedy,ćwiczymy z nim w domu,uczęszcza również na terapię (inne zaburzenia) i mówi zdaniami,coraz więcej rozumie,liczy itd Mój syn nie mówił przez nadmiar cukru i alergie :) o tak ciężko chyba zrozumieć,ale taka jest prawda,po prawie całkowitym wykluczeniu cukru zaczął mówić więcej niż 5 słów jakimi się posługiwał,jednak nadal mówił po swojemu,po wielu badaniach wyszły alergie,po wycofaniu tych alergenów dziecko po 2 dniach przestał mówić po swojemu i zaczął mówić tylko i wyłącznie po "naszemu" i zaczął budować długie zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój tyle mówił mając 2.5 roku
Wszystko rozumiał, wiedział która to prawa, lewa, rozróżniał kolory, pokazywał literki i cyferki w książce,a mimo to mało mówił. i nagle w 31 miesiącu życia dosłownie w ciągu kilku dniu nastąpił wręcz wybuch jeśli idzie o mowę. od słów pojedynczych mama i mlaskania do tego zaczął mówić mama daj pić, mama daj jeść. zamiast pokazywać ręką gdzie chce iść zaczął mówić mama choć tam baby i dziadzia. mama puść ja sam tam itp. może to jeszcze nie są w pełni poprawne zdania ale można już zrozumieć o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak z babskiej ciekawo ści
czemu dwulatek [poszed l na terapię? córka znajomych za tydzień konczy 3lata i nie mowi nic no mama, tata, halo a reszta typu eeee aaaaa yyyy nawet nie w swoim języku a rodzicół to nie niepokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle a może mniej
Mój syn również późno zaczął mówić,a teoretycznie był książkowo pielęgnowany i wychowywany-nie oglądał w ogole tv za to dużo do niego mówiliśmy i mu czytaliśmy. Jak był sam w pokoju i się bawił to mu włączałam słuchowiska dla dzieci. Nie zdrabnialiśmy mowy, nie ssał smoka, szybko pił z kubka. Miał mega bogaty słownik bierny,a mówić zaczął wtedy kiedy to on był gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj 2;5 lata ma ostatnio skonczyl. Mowi wszystko , powtorzy wszystko kilka wierszykow piosenek liczby do 10 czasem mu sie pomyla. Jak cos niewie pyta sie mamusia co to jest. Ale kazde dziiecko jest inne . Moj nie ma kontaktu z dziecmi codzien raz na tydzien raz na 2 tygodnie , ale dziwimy sie skad on tyle wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznie to bywazz
dzieci rozwijają się różnie; mój synek ma 20 miesięcy i mówi wszystko w zasadzie; powtarza, zadaje pytania; w zasadzie można z nim w miaręnormalne rozmowę przeprowadzić; oczywiści enie mówi wszystkich literi i cześć słów mówi niewyraźnie, ale ja się przyzwyczaiłam i wszystko rozumiem; dziś np. chciałam mu opowiedzięc wierszyk, który mu babcia opowiada zawsze i w pewnym momencie zapomniałam, a on za mnie dokończył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznie to bywazz
i ja tam włąśnie książkowo nie wychowuję; mały ma swoje ulubione bajki, które z zainteresowaniem oglada i też go rozwijają; do dziś używam często zdrobnień i takich 'dzidziusiowatych' slówek typu 'bam, ała, ziazia' i jak widać mu to nei zaszkodziło; ksiażek mu chyba z rok nie czytałam ,bo jest to niewykonalne odkąd zaczął chodzić;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co trzymać się schematów, dla przykładu, jakbym się ich trzymała, to bym wpadła w panikę i niewidomo co kiedy mój syn zaczął chodzić jak miał rok i 3 miesiące dopiero, jest zdrowym dzieckiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×