Mój facet mnie nie pociąga. Czy da się to naprawić?

Witam, zakochałam się w swoim mężczyźnie, bo jest cudownym facetem. Jesteśmy ze sobą 3 lata, jest mi z nim dobrze, wspaniale się rozumiemy, mamy te same priorytety. Jest nam naprawdę dobrze razem.. Ale.. no właśnie ALE! Nigdy nie był jakoś super w moim typie i nie pociągała mnie za bardzo jego fizyczność. Stąd moje pytanie czy można to jakoś odmienić? Czy miałyście podobnie?

To po co z nim jesteś skoro cię nie pociąga? Prędzej, czy później i tak go pewnie zdradzisz. Zostaw porządnego faceta w spokoju.

Nigdy bym go nie zdradziła, bo go kocham. Problem w tym, że ja ogólnie się nie podniecam.. Nawet jak staram się wyobrażać sobie innych facetów (tak po prostu, żeby sprawdzić czy wtedy się podniecam) to też nic się nie dzieje. Mam jakiś problem, ale nie wiem dokładnie jaki i jak się za niego wziąć