Rodzice nie akceptują mojego chłopaka bo jest za niski !!!

Ja mam 22 lata a on 25. Jestem już dorosła, sama na siebie zarabiam, uczę się. No i mam faceta. Bardzo go kocham, on mnie także. Jesteśmy szczęśliwi, każdy nasz znajomy to widzi, wszyscy. Tylko nie moi rodzice :O Bo mój R. ma 173 cm wzrostu...A ja tylko 3 cm mniej. Nie przeszkadza mi to !!! Noszę przy nim szpilki normalnie, on to lubi, nie ma kompleksu na tym punkcie. Poza tym ma bardzo ładną twarz i ciało. A wzrost? Bóg obdarzył go innymi cudownymi rzeczami np czułością, zaradnością, pięknymi oczami itp. Ale moi rodzice mają to w dupie. Bo mówią, że: skoro ja jestem wysoka, to muszę mieć też wysokiego chłopaka, a nie karakana jakiegoś. Strasznie go obrażają pod tym względem i to bardzo mnie rani. Jak z nimi porozmawiać, żeby w końcu zrozumieli, że wzrost nie czyni człowieka lepszym czy gorszym? Proszę o pomoc

a twoi starzy są wysocy?

Mama jakieś 162 cm a tata 178 cm.

doskonale Cię rozumiem Autorko moi rodzice też nie akceptują mojego chłopaka dlatego, że ma garbaty nos (tzw. orli) i znamię pod łopatką to takie smutne...

Witam mam podobna sytuacje jednak mama akceptuje. Go a tata nie nie umiem mu to przedlumaczyc w żaden sposób wiec doskonale cię rozumiem