Niespełna 13-latek spotyka sie z dziewczyną

Witam, jestem mama niespełna 13 latka. Od jakiegos miesiaca ma kolezanke w swoim wieku, ktora nazywa swoja dziewczyną...Chodzą na spacery itd. umawiajac sie z nią prosi mnie zebym go woziła ( ok 7 km) do jej miejscowosci . Dodam, ze na szczescie syn mi opowiada co robili, gdzie byli itd. Ale ja się obawiam ze to moze byc dla nieo zbyt wczesnie by się tak angazował bo w koncu jest jeszcze dzieckiem...Co wy na to? Pozwoliłybyscie swojemu dziecku na spotkania? Ja mam mieszane uczucia...

mój brat zaczął się w takim wieku spotykać z dziewczyną, fajne to było, grali w szachy, chodzili na jakieś kółka zainteresowań, byli razem az do czasu pójścia na studia, czyli jakieś 5-6 lat i bardzo się w tym czasie wspierali, często do nas przychodziła i w sumie do tej pory mam z nią kontakt bo jest opiekunką naszego synka :) przecież nie będą raczej nic złego robić, gorzej by było jakby to ukrywał przed Tobą, takie zauroczenia są w sumie strasznie słodkie wiesz, jak mu zabronisz to wiele nie zmieni bo gdzieś się tam będą spotykac po kryjomu, a ty zupełnie będziesz odcięta od informacji

przepraszam, miało być "Ty"

Leżałam 2 tygodnie temu w szpitalu na ginekologii i rodziła laska w wieku 13 lat ojciec tyle samo rodzice dziewczyny przerażeni

Myślę dokładnie tak samo. Dzisiaj coraz częściej dzieciaki w tym wieku zaczynają łączyć się w pary. Twój zakaz tutaj nic nie da. Ciesz się, że syn podzielił sie z Tobą taką ważną zmianą w swoim życiu :)

W wieku 13 lat dzisiejsza mlodziez zaczyna zycie seksualne. :O Dobrze ze syn opowiada ci o tym co robia. Nie zabraniaj mi tych spotkan. Jesli zabronisz to tak jak napisala poprzedniczka - beda kombinowac po kryjomu a ty stracisz zaufanie syna. Lepiej pozwol mu miec dziewczyne ale jednoczesnie uswiadom ze seks nie jest jednak dla dzieci - to tak na wszelki wypadek. Wiadomo ze chlopcy dojrzewaja wolniej ale dziewczynka 13- letnia to juz z bilogicznego punktu widzenia mala kobieta.ktora moze zajsc w ciaze .

tez miałam "chłopaka" w tym wieku w sumie, chodzilismy razem na szkolne dyskoteki i wracaliśmy razem ze szkoły...miło to wspominam :)

Dzięki:) Dzisiaj syna tez zawiozłam na spokanie z jego dziewczyną...w koncu Walentynkia on bardzo chciał...Na poczatku chcial byc u niej od 10-17:00...( u nas ferie)ale nie pozwoliłam mu na to. Myslę ze wystarcza mu spotkania max 3 h. I chyba jest ok?

A co na to jej rodzice? Czy syn codziennie tam jezdzi na te pare godzin czy tam caly dzien czy dziewczyna tez was odwiedza?

to Przeciez to normalne, że w wieku 13 lat nastepuja pierwsze zauroczenia. Ciesz sie, że syn ci mówi co i jak a nie spotyka sie z nia za Twoimi plecami. Moim zdaniem to nic zlego. Sama pamietam pierwsze moje zauroczenia wlasnie w tym wieku.

zauroczenia zauroczeniami ale ja na pewno swojego syna nie woziłabym na reguralne randki do swojej dziewczyny..no bez przesady, to dzieciak.... i wiadomo jak może się skończyć.... a odrobił lekcje?

Pierwsza miłość :) Nie martw się od pierwszej miłości do seksu i dzieci długa droga :D

Czekając na rozum chyba napisała ze ferie mają

Ja byłam dużo młodsza jak miałam pierwszego chłopaka. Nawet się pocalowalismy. moi rodzice nas wysmiali i kazali zerwać kontakt. Długo miałam im to za zle. dla mnie sprawa była powazna .

witaj, mam syna w tym samym wieku:) nie wiem jakbym do tematu podeszla, bo poki co ma kolezanki, z ktorymi sie spotykaja razem z kolegami

Ja mam syna niemowlaka ale już widać że ma charakter po mnie he he więc jak będę w takiej sytuacji to bym wolała wozić i wiedzieć co się dzieje niż słyszeć że jest u kolegi a byłby u dziewczyny. Świadom go seksualnie :) i pozwalaj. Tego nie unikniesz a zabraniając właśnie możesz do czegoś gorszego doprowadzić

jedna kolezanka proponowała mu "zwiazek":D ale on sam stwierdzil,że to siara

Nie zabranialabym miec 13 latkowi przyjaciolke ,ktorą nazywa dziewczyną Moja mala w przedszkolu dzisiaj dostala walentynke od kolegi z grupy i powiedziala mu ,ze ma poczekac jeszcze okolo 5 lat, wtedy pogadamy...Panie z przedszkola tak sie smialy z jej odpowiedzi,ze powaznie mysli o przyszlosci juz 5 lat na przod (ma niemal 4 latka obecnie)

a ja mialam chłopaka w przedszkolu:) pamietam jak lezakowalismy obok siebie, wyznał mi ze mnie kocha a ja niesmiala odwrociłam głowe na drugą strone:D, oczywiście też go 'kochałam', nawet rodzicom mowiłam zeby po mnie przyjezdzali bo ja pojade do niego i wezmiemy slub;p

oj zeby po mnie NIE przyjezdzali

Pięciolatki i kartka na Walentynki to musiało być urocze. Bystra masz córę Toksyczna

milośc nie liczy lat

taa ,juz napewno bedzie babcia

dzisiejsze nastolataki są bardziej doinformowane jeśli chodzi o życie seksualne niż my kiedyś:) nieraz rozmawiamy z synem na te tematy i robimy wielkie oczy ile i skad on wie:) a czasami to mamy taki ubaw:D

DaisyDuck mala ma 4 latka ,ale kazala koledze poczekac jeszcze tak z dodatkowo kolejnych 5 lat i wtedy powaznie porazmawiają o sobie ,gdy chcial jej buzi dac (chlopczyk bardzo calusny ponoc) ona znowu drugi raz mu powtorzyla ze jeszcze z 5 lat niech poczeka ,bo narazie ona ma inne rzeczy do roboty :D

moja córka w tym wieku ma koleżankę w klasie, która całuje się z chłopakiem w szkole, w domu jej matka to widzi i akceptuje. Swojej tłumaczę, że jeszcze ma czas, babcia tłumaczy że w zawoalowany sposób żeby nie była taka łatwa.

mój syn ma 13 lat a jego dziewczyna 15 namawia go do sexu a on twierdzi ze nie jest na to gotowy,mimo tego ze wie ze ona robi źle nadal z nia jest, mi ten zwiazek sie nie podoba co robic

No to co trzeba czekać na rozwój sytuacji.

No cóż. Nie wiadomo nigdy czy para 13-latków to taka para która spotyka się całkiem niewinnie i na czystych zasadach czy może już w głowie im te sprawy. To że jedna osoba napisała że sie spotykała z chłopakiem w tym wieku i wspomina z sentymentem to nie oznacza od razu że wszystkie pary 13-latków będą się spotykać i że nigdy im nie przyjdzie do głowy seks. Trzeba być jasnowidzem żeby móc takie rzeczy przewidzieć. Kłania się rozmowa na "trudne tematy". Największa zmora rodziców dorastających dzieci :)

Sprawa jest śliska bo może sie zdarzyć że 13-latkowie nie pomyśleli nawet jeszcze o uprawianiu seksu ale rodzic obawiający się że to planują zorganizuje z dzieckiem rozmowe o seksie. I wtedy dla takiego dziecka poruszenie tego tematu może zadziałać niczym reklama i wtedy synek czy córka sobie pomyśli "kurcze seks, nie pomyślałem/-am. A może by tak spróbować?" :D