Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość doradźcie bo nie wiem

poronienie - będzie mnie obwiniał?

Polecane posty

Gość doradźcie bo nie wiem

naczytałam się tu tylu tematów.. że facet obiecywał, że nie zostawi w razie wpadki, a jak już się okazywało, że ciąża, to uciekał... doszłam do wniosku, że muszę sprawdzić mojego faceta. jest bardzo odpowiedzialny.. ale mimo to muszę. już mu nakłamałam, że okres spóźnia mi się ponad 3 tygodnie. chcę zrobić test, dorysować drugą kreskę, pokazać mu... jakoś z dzień, dwa przed okresem... a kiedy dostanę okres powiedzieć, że albo test się pomylił, albo poroniłam... muszę wiedzieć, jak zareaguje.. tylko zaczęłam się zastanawiać... ostatnio trochę pijemy.. mówi, że muszę zrobić test, bo może nie mogę pić... boję się, że kiedy powiem mu, że poroniłam, że zacznie mnie obwiniać.. że piłam, nie dbałam o siebie, nie chciałam wcześniej zrobić testu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co chcesz go wkrecac
skoro juz sam powiedzial "ze moze nie powinnas pic" to samo przes sie mowi ze cie nie zostawi i jest przygotowany na to ze mozesz byc w ciazy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co chcesz go wkrecac
przez* - literowka bo pewnie zaraz sie 1000 komentarzy posypie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakao z pianką....
czy ty aby jestes zdrowa na umysle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mała ma
po co te intrygi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradźcie bo nie wiem
same pewnie widziałyście ile tu takich topików.. że najpierw obiecywał, że nie odejdzie, a jak test był pozytywny to brał nogi za pas. wolę to sprawdzić póki nie jestem w ciąży, niż przekonać się, kiedy naprawdę będę... myślałam, żeby mu powiedzieć, że poroniłam z nerwów (bo w tej chwili nie jesteśmy w odpowiedniej sytuacji finansowej, żeby mieć dziecko)... tylko nie chcę, żeby to popsuło nasz związek... jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajaja
Nie wierze w tą głupotę... Współczuję chłopakowi dziewczyny, która mu nie ufa i go sprawdza. Nawet sobie nie wyobrażasz jak ciężko jest kobietom po poronieniu, a ty sobie żarty robisz. Mam nadzieję, że on się dowie o tym i poważnie zastanowi czy chce być z kimś takim;/ ZAŁOSNE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sewrerewrwerwe
wyjdzie CI bokiem takie sprawdzanie faceta ......... tak nie mozna robic;/ nie jestes pewna jego uczuc skoro musisz przeprowadzać jakies testy ? nie ufasz mu ? to po co z nim jesteś.. nie mów ze poroniłaś bo los CI się odwięczy za takie kłamanie i kiedyś możesz rzeczywiście poronic;/ powiedz ze dostałaś okres i po sprawie. Swoją drogą ile masz lat? bo zachowanie dziecinne...;/ ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwerfwerfwer
Nie wiem czy mnie zrozumiesz bo trochę wątpię w twój poziom intelektualny, autorko tematu, ale każdej osobie w związku doradzam szacunek do partnera i postawę "nie czyń drugiemu co tobie niemiłe". Chciałabyś żeby twój facet odstawił szopkę z tobą w roli głównej? Chyba nie, prawda? I jeszcze jedno: chcesz już zawsze pilnować tajemnicy? Chcesz pamiętać jakie uczucia udawałaś gdy naprawdę będziecie przeżywali ciążę a może i poronienie? Chcesz pamiętać co masz mówić o tym zmyślonym przypadku? Jeśli masz zero wyobraźni o konsekwencjach i obniżoną sprawność umysłową i uczuciową, to odpuść (w przeciwnym stanie umysłu nie myślałabyś o czymś tak debilnym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradźcie bo nie wiem
nie rozumiem Was. ufam mu. ale ile kobiet tutaj już ufało swoim facetom? a potem były w szoku, bo on je zostawił w ciąży... i pisały, że przecież mówił, że on taki nie jest... wolę się przekonać kiedy nie jestem w ciąży, niż kiedy zostawi mnie samą z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
ale to, ze teraz cie nie zostawi nie oznacza, ze bedzie z toba przez cala ciaze albo, ze nie odejdzie po porodzie tego nie wzielas pod uwage?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
poza tym sprawa pewnie kiedys sie wyda i na miejscu tego faceta wtedy z marszu bym cie zostawila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra po szkodzie??
Przestancie pierd...ic...dziewczyna ma racje,chyba nigdy nie bylyscie w takiej sytuacji.Ja bylam w zwiazku,facet tez mi mowil ze jak bym w ciazy byla to by byl szczesliwy i inne pierdoly.Jak okres mi sie spoznil 2 tygodnie na bank myslalam ze w ciazy jestem.Wiecie co powiedzial mi facet ktory niby kochal mnie nad zycie i ktory przysiegal ee nigdy mnie nie zostawi jak bede w ciazy??Mialam wybierac,albo usune ciaze albo koniec z nami,bo on nie chce tego dziecka.Dobrze ze w ciazy nie bylam.Oczywiscie dla mnie to byl koniec zwiazku.Gdybym wtedy w ciazy byla,usunela bym,ale nie dla niego.Zrobila bym to dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradźcie bo nie wiem
ale jak ma sie wydać? robię test, za dzień , dwa dostaję okres... mówię, że albo poroniłam z nerwów, albo test się pomylił.. jak ma się potem dowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POWINNAŚ SZOPKĘ DALEJ CIĄGNĄĆ! Najlepiej przez 9 miesięcy :D Sztuczny brzuch, a co! A potem pożycz jakieś dziecko od znajomej :D A na końcu wspaniałomyślnie powiedz mu że zdał test 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradźcie bo nie wiem
mój facet jest mega odpowiedzialnym człowiekiem, dojrzałym, itd. myślę, że by mnie nie zostawił. ale inne też tak myślały. a potem nie mogły uwierzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradźcie bo nie wiem
jak zauwazy? dorysuje druga taka lekka, zamazana, pierwsza poprawie zeby kolor i faktura sie zgadzaly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajaja
Nie wyobrażasz sobie bólu, cierpienia kobiety po poronieniu. Psychika i ciało kobiety po poronieniu jest zdruzgotane, a ty chcesz mu tak po prostu o tym powiedzieć. A może mu zależy i będzie cierpiał przez twoją głupotę, bo to w końcu jego dziecko? Jesteś nieodpowiedzialna, mój narzeczony kiedy zobaczył ten temat stwierdził, że głupszego pomysłu nie widział. Tyle kobiet już napisało jak żałosny jest ten plan, ale ty nadal swoje. Ile masz lat 15? 16? Uwielbiam takie mądrale co uważają, że są pępkiem świata, a potem beczą jak ich głupota wyprowadzi je na manowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowiuteńka25
lepiej sobie kup jakis test z dwiema kresakami, widziałam kiedyś na allegro jak jakas babka taki sprzedawała za 20 zł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
ale to, ze teraz cie nie zostawi nie oznacza, ze bedzie z toba przez cala ciaze albo, ze nie odejdzie po porodzie tego nie wzielas pod uwage?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki30000
Zrobisz najwiekszy bląd jaki możesz. Mój mąz miał przede mną dziewczynę, która wpadła na podobny pomysł. Powiedziała mu, że jest w ciązy, po dwóch tygodniach powiedziała, że usunęla a p 8 miesiącach przyznała się, że tylko go sprawdzała. Przez te 8 miesięcy grała na jego sumieniu aby oddał jej pieniądze na zabieg bo głoduje i nie ma kasy :/ Mieli po 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradźcie bo nie wiem
tak, tylko facet najczesciej odchodzi kiedy dowiaduje sie o ciazy, po porodzie rzadziej sie to zdarza... co do tej dziewczyny.. ona mu powiedziala, ja mojemu bym nie mowila. ale faktycznie przemysle to jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
to ty chyba nie wiesz ilu facetow odchodzi po porodzie' bo cialo sie zmienilo, bo sa inne obowiazki, zajecia, bo kobieta zajeta, nie ma ochoty na seks itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradźcie bo nie wiem
myślę, że to w dużej mierze wina kobiet, którym dziecko zaczyna zastępować męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×