Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość peterparker.....

Udaje, że mnie nienawidzi ???

Polecane posty

Gość peterparker.....

Swoją dziewczyne znam od bardzo dawna, ale parą zostalismy dopiero na wakacje 2012 ... po prostu zaczela mi dawac znaki, ze z jej strony to cos wiecej niz kolezenstwo i w koncu stało sie ... pocałowalismy sie, zaczelismy sie spotykac, pozniej był seks. Codziennie smsy, telefony, kino, zakupy, wizyty u lekarza - zachowywalismy sie jak normaln para ... wystarczyło ze dzien sie nie odezwałem, odwołałem spotkanie i juz pokazywała mi, ze jest z tego powodu niezadowolona. Nigdy nie robiłem tego złosliwie, po prostu cos mi sie wypadało. Nie strzelała focha, ale mowila ze jej smutno ... W grudniu troche pogniewalismy sie na siebie, ale po 3 dniach przeprosiłem ją. Napisała, ze bardzo czekała na te przeprosiny, teskniła i bardzo chce byc ze mną. Poszło o głupote, zwykła kłótnia - po prostu kilka razy oszukała mnie w błahych sprawach, a ze miałem gorszy dzien to troche krzyknalem ... np: mówiła mi, ze bierze leki, a nawet ich nie wykupiła ; mówi, że ma zaproszenie na impreze, ale nie chce jej sie isc, a pozniej dzwoni mi o 3 w srodku nocy podpita, zebym wpadał ; Nigdy jej niczego nie zabrobiłem, nie okazywałem zazdrosci, z obu stron był luźny układ, ale te kłamstewka mnie irytowały. Pare dni po tych przeprosinach znacznie sie zmieniła ... gdy sie spotykalismy w realu było jak zawsze, ale pozniej nagle milkła na 2-3 dni, nie odpisywała na zadne smsy i po tych paru dniach jakby nigdy nic : Co tak kotku słychac ? Spotkamy sie ? ... pozniej przy spotkaniach stawała sie coraz bardziej oschła, zaczela przebakiwac ze teraz to bede sie musiał o nią postarac ... Pare dni przed swietami znowu zaczela smsowac, jak zawsze, a na swieta nawet mi zyczen nie złozyła. Wkurzyłem sie - napisałem, ze czas zakonczyc naszą znajomosc ... nagle olsnienie z jej strony, zaczeła mi sie tłumaczyc ze ma ciezki okres itd ... ale 2-3 dni i znowu to samo. Ja dałem sie sprowokowac, zaczalem pokazywac ze mi zalezy, okazywac uczucia ... przestała mi juz kompletnie odpisywac, na cokolwiek, ale jak dzwoniłem to zachowywała sie jakby nigdy nic sie nie działo, była milutka, do rany przyłóż ... ostatni raz rozmawialismy ze sobą 3 tygodnie po moim telefonie, na pytanie czemu sie nie odzywa - jest zapracowana .. normalna rozmowa co tam u nas, nawet umowilismy sie na spotkanie, które ona odwołała na nastepny dzien w ostatniej chwili i od tamtej pory cisza z jej strony. Wczoraj po 3 tygodniach napisałem do niej smsa na walentynki, to nawet nie raczyła odpowiedziec dziekuje. Dla moich byłych jak składam zyczenia na urodziny czy swieta odpisują Dziekuje i po sprawie, a ona ostentacyjnie pokazuje, ze ma mnie w dupie. Byłem już dwóch krótkich związkach i mam przeczucie, ze ona jednak gra wczesniej jak konczyły się moje związki to albo dziewczyna udawała, że jest dobrze, ale widac było ze cos kreci albo po prostu rozmawialiśmy ze sobą, że to nie ma sensu i tyle a ona ostentacyjnie pokazuje, że ma mnie kompletnie w dupie, nagle od paru tygodni zerowa aktywność na facebooku, gdy wczesniej pisała prawie codziennie niby jej nie ma, nie istnieje. Moim zdaniem tak nie zachowuje sie ktos kto kreci, oszukuje ... Wydaje mi sie, ze celowo chce mnie sprowokowac, zebym w koncu przybiegł z kwiatami i błagał ją o powrot albo zebym w koncu wybuchł złoscią i pokazał jak mnie irytuje jej zachowanie ... jak zaczela tą swoją gierke na swieta to dałem sie sprowokowac i zamiast to stłamsic zacząłem wyznawac miłosc, pokazywac ze mi zalezy i teraz mam za swoje. Wszystko zepsuło się jak ona poczuła, że już mnie zdobyła, a jak zaczałem ją przepraszac po tej kłótni to wogole jej odbiło Co mam robic ??? Odczekac dłuzszy czas, złapac ją z zaskoczenia na miescie i porozmawiac w czery oczy czy kompletnie zniknac z jej zycia ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peterparker.....
Przepraszam, za brak znakow znaki interpunkcyjnych w niektorych miejscach, pisałem na szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazuzizazuzaj
kobiety z zanizonym poczuciem wartosci maja to do siebie, ze prowokuja takie i podobne skrajne sytuacje w oczekiwaniu na heroiczne przejawy milosci, oddanie i zaangazowania ze strony partnera. to taka wewnetrzna hustawka, nad ktora ona sama nawet nie panuje. zawsze tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafaellloooos
zniknij z jej zycia! ciekaw jestem jaki ty byles w tym zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traoreeeeeeeeeeee
Jedyne wyjscie - zniknac z jej zycia. Zacząc zyc swoim - moze ktos inny na Ciebie czeka ??? Jak widzisz pisanie do niej nic nie daje, wiec po co sie zadreczac ??? Odzywasz sie po 3 tyg., na dodatek w walentynki i dalej utwierdzasz ją, ze jest dla Ciebie najwazniejsza, myslisz o niej i czekałes na ten dzien, zeby jej cos wysłac ... wiec ona dalej bedzie grała ... I nie płaszcz sie przed nią, bo nawet jak ona do Ciebie wroci to ma juz Cie w garsci i bedzie Cie całe zycie szantazowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
ja bym się radziła trzymac od takich dziewczyn z daleka.......w tej chwili w której jestes to kompletnie zaniechałabym kontaktu, a jak ona się odezwie to zachowuj sie jakby było wszytko między wami skończone....wtedy albo przyzna się do blędów tak jak wczesniej albo uda ze nic ja to nie obchodzi, tak czy inaczej nic z tego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peterparker.....
Jaki ja byłem w zwiazku ??? Wydaje mi sie ze w porządku skoro do tej kłótni wszystko było idealnie ... w prawdzie z kwiatkami, czekoladkami nie biegałem, miłosci tez nie wyznawałem co 5 minut, ale zawsze przytuliłem, doradziłem, wsparłem jak miała gorszy dzien, czyli chyba robiłem tak jak powinien postepowac facet ... praktycznie nie fochowałem, niczego nie zabraniałem ... a jak po tej klotni ją przeprosiłem, zaczełam czesciej mowic ze kocham, nawet jej kwiaty kupiłem na mikołajki to zaczelo sie konkretnie pieprzyc i teraz jest juz beznadziejnie. Od ponad miesiaca jej nie widziałem, ostatni raz rozmawialismy 3 tyg temu ... tak jak mowilem, byc moze sie myle, ale nie wydaje mi sie zeby kogos miała czy nie chiała ze mną byc ... wtedy moim zdaniem albo udawała by milutką tylko ograniczała kontakt albo powiedziała o co jej chodzi, szczegolnie ze juz kilka razy jej to proponowałem .. mowilem, ze jezeli jest cos nie tak, nie chcesz ze mną byc to powiedz, a odejde. Nigdy tego nie powiedziała, wieczenie ze zapracowana itd, dlatego wydaje mi sie ze to gra ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
taka dziewczyna nie bedzie cie szanowac jak okazales slabosc teraz musisz jej pokazac ze nie lubisz fochow, czyli zero kontaktu z twojej strony, a najlepiej to zeby myslala z kogos masz wtedy przyleci z predkoscia swiatla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×