Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaliiiii

Chcę by było jej dobrze!

Polecane posty

Gość kaliiiii

Mam powazny problem, jestem z dziewczyna od 2 lat w zwiazku i szczerze mowiac marne nasze zycie erotyczne, nigdy jeszcze nie osiagnela orgazmu. Wczesniej mialem 3 partnerki i kazda miala orgazm nawet podczas masazy, palcówek itd. Problem w tym, ze moja kobieta przez dlugi okres czasu myslala o bylej, czasami w lozku podczas stosunku potrafila mi o niej powiedziec i przepraszala, ze dalej nie moze uprawiac seksu, bo te mysli ciagle jej przeszkadzaja. Bywalo tak bardzo bardzo duzo razy przez te 2 lata, co jakis czas podczas stosunku robila sie nagle sucha i przepraszala, ze juz dalej nie moze, ale wciaz ma dziwne mysli w glowie. Nigdy za to jej nie krytykowalem, staralem sie wyjasnic, ze byla dla mnei juz zadnego znaczenia nie ma itd itd. Bywaly takie dni, ze rzekomo nie myslala o bylej, ale ja zepsulem sytuacje w lozku, bo zmienilem pozycje Przyznam szczerze, ze moja dziewczyna mnie strasznie kreci, lubie urozmaicac w postaci zmiany pozycij, bo po prostu kreci mnie tak, ze jak na chwile z niej nie 'wyjde' to po prostu dojde za wczesnie, jest mi z tym take zle, wiec staram sie przedluzac w postaci paluszkow, masazy, staram sie lizac i calowac Jej "księżniczkę", w przeciągu 2 lat pozwolila mi zrobić może z 6 minetek łącznie. Ostatnio stwierdzila, ze juz co raz mniej mysli o tej bylej, ale nadal seks nie jest zadowalajcy, poniewaz okropnie ciezko mi jest Ją rozkręcić, probuje roznych pozycji, to wkurza sie, ze zmieniam i mysli sobie wtedy, ŻE MI NIE JEST W OGOLE PRZYJEMNIE i to ją odrzuca i autoumatycznie nie ma juz ochoty na seks. Wczoraj było nawet dobrze, czułem po niej, ze jest jej przyjemnie, a mnie t jeszcze bardziej krecilo i doszedlem chyba po 10 minutach, przeprosilem ja strasznie , zmienilem prezerwatywe i kontynuowalismy, za drugim razem mogę dluzej 'pracować', ale widzialem ze juz tak jakby ta ochota jej znowu uciekla i przyjemnosc jak zwykle mialem tylko ja... probuje z nia o tym rozmawiac, prosze Ja by powiedziala co jest nie tak, ze bede staral sie to zmienic i slysze tylko, ze ze musi przestać myśleć. Wydaje mi sie, ze przeciez nie mozna przez 2 lata wciaz myslec o tym samym i po prostu jestem slaby w lozku i nie moze mi tego wprost powiedziec, choc ja zawsze jestme szczery i prosze ja, bysmy wszystko sobie mowili, bo w ten sposob zbudujemy udane zycie seksualne i przede wszystkim zwiazek . Staram sie jak moje, roznie. Zaczynam od masazu pleckow, posladkow, pozniej leciutko musniecia po klatce piersiowej itd itd, lubie tez lizac Jej ' ksiezniczke' choc robie to bardzo rzadko, bo nie pozwala mi, ostatnio powiedziala mi, ze kiedy robilem jej minetke, to jej w ogole nie bylo przyjemnie, bo caly zcas myslala o tym, ze ja sie tak dla niej staram, a ona nic nie robi nie wiem juz co mam robic, im bardziej chce sie starac, tym bardziej spieprzam sprawę. Nie jestem takim ogierem, aby w jednej pozycji byc przez godzinę i nic wiecej nie robic, nei zimeniać itd. Kobiety, moze potraficie w jakis sposob mi pomoc ? w jaki sposob moglbym Jej dogodzic, bo zle mi z tym faktem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliiiii
pomoze ktos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemniewiem
nie rozumiem...ona z dziewczyną była przed Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliiiii
Nie, ona myślała o MOJEJ BYŁEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemniewiem
Widać,że bardzo się starasz i jak dla mnie naprawdę OK,ona jakoś dziwnie reaguje ...kocha cię? odwzajemnia Ci tym samym w łóżku,bo jeśli nie to daj sobie spokój,bo tylko z Twojej strony zaangażowanie widzę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co jej dolega z tą Twoją byłą ?! skoro się kochacie itd to chyba jasne, że tamten temat zamknięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliiii
tak rozdział już dawno zakończony z byłą kobietą, ale ona dlugi okres czasu miała jakieś popieprzone myśli, że pewnie ją bardziej kochałem itd itd itd, szkoda gadać ogólnie. ale poradzicie coś z tym łóżkiem ? jak Ją zadowolic, bo już nie mam pojęcia ; / ryłem sobie banie, ze mam zbyt małego członka, więc jak byłem w pełni erekcji to wkładałem całego i wtedy zwracała uwage, że ją strasznie boli i czuje się w środku taka poobijana. Nie mam juz pojecia co mam zrobic, moze gdybym nie zmienial pozycji, to byloby dobrze, ehh natura obdarowala mnie tym glupim syndromem krotkiego dystansu, szkoda gadac i zyć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×