Kolejny mój kolega nie żyje....

Ciekawe kiedy moja kolej nadejdzie....

W sumie już chyba z 10 swoich rówieśników pochowałem, o ile nie więcej z swoich dawnych lat....

Tak się kończą prostackie bijatyki łysych

Krwawy Edward- On nie był łysy, walnął samobója, w zeszłym roku też mój dużo młodszy kumpel walnął samobója.

A no cóż bsa czasem tak jest, też się z tym spotkałem ale tylko 2 razy

Krwawy Edward - A ja conajmniej z 10 razy, w tym jedna dziewczyna. W większości to samobóje, potem wywpadki a na końcu choroby. Mnóstwo moich starych znajomych już nie żyje.

Pamiętam jak kumpel zginął w pracy, wypadł z rustzowania, innego psy zastrzeliły, dwóch kumpli zginęłow w wypadku w aucie, dwóch kumpli się utopiło, jeden kolega zszedł na serce, inny umarł na raka, koleżanka umarła na sepsę, czterech walnęło samobója, czyli nawet więcej niż 10 sięciu...

to chyba pech cie przesladuje....

wychodzi na to, ze ci co zadaja sie z Toba zle koncza:-O

na ciebie

a zaczelo sie z 3 lata temu...wszyscy mlodzi,po nascie lat. nawet nie zlicze...2 sie powiesilo, kolezanka sepsa, druga kolezanka serce chore,trzecią zabił chłopak,innego pobili na smierc,4 w wypadku samochodowym,1 upadek z wysokosci :(

o i jeszcze jedna kolezanka mukowiscydoze miala, druga sie utopila w 2010, 2 raka mialy ,pewnie sie jeszcze cos znajdzie

ja też często myślałam o samobójstwie ale potem trochę mi przeszło ...a teraz patrząc na to co dzieje się w kraju to myślę że to wcale nie taki głupi pomysł samobójstwo ...

nie oplaca sie, niedługo koniec swiata :D

Samo bójstwo to głupi pomysł, pomyśl że będzie maj, kwitnący sad, ciepła woda jak jeziorem, kwiątnący las na jeziorem, kurwa chce sie żyć, chce się czekać do tego maja...

:(

tak piękna wizja jezioro ...maj i wiosna a czasem wiosną nasilają się tendencje samobójcze gdy widzi sie że inni się cieszą a Ty nie :( nie tylko jesienią są samobójstwa ...

na co czekasz

"wychodzi na to, ze ci co zadaja sie z Toba zle koncza" sami sobie winni, po co im był kolega psychopata?