Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiatkisratki

Co oznacza jeśli mąż tak się zachowuje?

Polecane posty

Gość kwiatkisratki

Jestem mężatką od roku.Mąż od początku był zazdrosny a od pół roku prócz zazdrości stał się chamem,jest oziębły,nie czuły,wiecznie niezadowolony,bąka o rozwodzie,nie chce byśmy kupili mieszkanie,nie chce dziecka,sprawdza mnie non stop i stresuje.Latam jak mróweczka w domu,po pracy gotuję jego ulubione obiadki,piekę co trzy dni ciasto czekoladowe i jestem wiecznie dla niego miła i uśmiechnięta.Masuję mu plecy i pytam jak się czuje i co w pracy? co by chciał robić itd...kiedy ja się źle czuję jest zły,że chcę wody bo on akurat siedzi przy kompie a ja dupę zawracam.Jestem dość zgrabna i atrakcyjna a ciągle mi gada,że jestem brzydka,chuda,głupia itd...codziennie płaczę w ukryciu i nie wytrzymuję już.Ja tylko chcę by mnie kochał.Czy to tak wiele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmh
nic na sile, moze to dlaego za za bardzo mu w du*pe wchodzisz, facet tez lubi pewna niewiadomą..jest zdobywcą a u ciebie ma wszystko pod nosem. zrob cos dla siebie, wyjdz na zkaupy, do fryzjera :D olej go czasem po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatkisratki
boję się,że jak będę tak robić to mnie zostawi...on lubi jak jestem po pracy w domu a potem tylko razem.Nie lubi jak gdzieś wychodzę i zaraz chce się wyprowadzać.Boże jak on mnie pozbadł...wstyd mi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatkisratki
A może on mnie nie kocha? Już parę osób mi powiedziało,że on mnie wykorzystuje a nie jest zazdrosny tylko szuka powodu do rozwodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmh
nie jestes niewolnica, on totalnie toba zawladnąl,..nie boj sie zmian w zyciu..za bardzo go do wszystkiego przyzwyczailas..to chore jak to czytam,..jeszcze jakiejs psychicznej choroby sie nabawisz przy nim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka....
Mysle tak samo. Za dobra!!! Zacznij myslec o sobie a o nim przy okazji :) jak nie bedzie czul sie tak pewnie to zacznie sie starac. Acha i na jego brzydka" Odpowiedz mu czasem cos chamskiego np "no wiesz kochanie Ty tez do cudow natury nie nalezysz", "ocho cud natury sie odezwal"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka....
No prosze Cie przestan sie dawac tak wykozystawac. Jak Ci walnie tekst ze sie wyprowadza to mu powiedz milo ze Ty co prawda bys wolala by zostal ale skoro on chce inaczej to mozesz pomoc mu sie pakowac. On toba manipuluje i wlasnie dlatego pozbawia cie pewnosci siebie i wiary w siebie. Skonczy sie to tak ze zniszczy Ci psychike i odejdzie do innej bo mu sie bedziesz nudzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olo31
Współczuję Ci bardzo, jednak nie można tak dać się zdeptać... Jeśli pozwalasz na to ciągle, to nie licz na to, że kiedyś się sytuacja zmieni. Będzie tylko gorzej. Widziałam już taką sytuację w bliskiej rodzinie i niestety im szybciej wywiniesz się z tego bagna, tym lepiej dla Ciebie. Z tego nic nie będzie. A życie jest zbyt krótkie, żeby marnować je dla takich "facetów". Powodzenia i odwagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan mu tak dogadzac bo ni
//przestań mu tak dogadzać ,nie zasłuzył i ma cie gdzies przez to zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmh
Dokładnie ! Dlatego otrzasnij sie poki jest jeszcze czas bo takim wchodzeniem ciaglym w du*pe nic dobrego z tego nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kowal z zawodu
chcesz za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28annniiiaaa
Takie zachowanie nie wróży nic dobrego ... jeśli mimo Twojego poświęcenia,burczy coś pod nosem o rozwód,to albo na poważnie o tym myśli,albo to jego zagrywka,byś mu udowodniła,że nie ma nikogo innego i powodem jego zachowania jest zaślepiona zazdrość,a nawet urojona.Pogadaj z nim na poważnie,pokaż mu,że nie bawią Cię takie scenki i jak chce,to pozwól mu zadecydować,bo zmarnujesz sobie z nim życie,jeśli będziesz chciała go zagłaskać miłością jak kota.nie macie dzieci,jesteś dobra i piękna.ratuj to, co się da,ale nie za wszelką cenę.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×