najważniejsze w miłości jest posłuszeństwo i poddanie rycerza damie :)

wiecie, to mnie chyba kręci najbardziej w facetach...jak nie udają niewiadomo kogo...tylko jak są potulni i grzeczni

i teraz sobie to uświadomiłam - dlaczego jestem sama :) otóż - nie ma w okolicy żadnego rycerza! to proste :) a ja nie bede z byle kim...wiekszosc to pazie, giermki, parobki... teraz poznałam ksiecia

a może i rycerza... wielu było chłopców, ale nie podobała mi się ich inicjatywa, zapraszanie na randki, pełne spoufalenia komplementy, dojrzały,skromny, nieprzesiąknięty chucią porządny mężczyzna/chłopiec nie bedzie pisał o zaletach fizycznych damy tylko o swoich emocjach, uczuciach jakie dama w nim wzbudza :)

ale z ksieciem tez nie bedziesz, on ma inna ksiezniczke

własnie odkryłam sedno wszystkiego :) może zacznę pisać poradniki w sprawach damsko-męskich?: )

księżniczka może sie okazać wiedźmą,tak samo jak mój były (ex książe) okazał się ...nawet nie wiem kim...ale rozczarował mnie, rozczarował mnie fakt,że tak szybko o nim zapomniałam i zaczęłam myslec o tym nowym, myslalam,że umre myslac o tamtym, a tymczasem on został hetmanem polnym, i żyjemy w zgodzie