Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie chce mi się żyć.!

Ludzie pomóżcie mi. Co ja mam zrobić!!

Polecane posty

Gość Nie chce mi się żyć.!

Mam 22 lata. od 7 lat jestem z moim chłopakiem. studuije ostatni rok. niestety ze względu na mieszkanie z miumi braćmi w jednym pokoju musiałam się wyprowadzić do babci, gdzie mam ciszę i spokój na naukę. Moj problem polega na tym że mojej babci zaczął przeszkadzać mój chłopak. Ma 23 lata. Skończył technikum. teraz jeszcze poszedł dalej pomaturalne. Ale niestety nie może znaleźć pracy. ma ciężką sytuacje w domu.też mieszka z babcią. nie mają za dużo pieniędzy. chodzi o to że pracy juz nie ma od 2 lat, jedynie dorywcze. Moja prośba brzmi: co zrobić z moją babką. mam jej dosyć ciągle tylko go zyzywa że jest nierobem nieudacznikiem na nic go nie stać. a naprawde stara się jak może. jest kochany. Dziś babka przekroczyła granice. rano gdy myslala że spie dyskutowala o nim jaki to on jest zly. dodam ze mieszka z nami moj wujek wraz z ciotka ktora od 15 lat siedzi w domu bo nie chce się jej iśc do pracy, i dobija mnie to że na nią słowa złego nie powie. zasłania się tym że ona szuka pracy ae nie ma, ae jak do mojego chłopaka to wali teksty że pracy jest od groma tylko nierób jest. co mam zrobić bo ja się zabije, załamana już jestem.. proszę..!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chce mi się żyć.!
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józef i na
Przeczekaj, skoncz studia, znajdź pracę i się wyprowadz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery ty
jak zwykle debilnie i -1000000000/10 :D Niestety autorko babci nie zmienisz więc pozostaje ci milczeć albo się wyprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chce mi się żyć.!
Problem w tym ze aby sie wyprowadzic to trzeba miec prace. ja studiuje a w dzisiejszych czasach musimy pracowac oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chce mi się żyć.!
on skonczyl juz szkole 2 lata szuka pracy, ja skoncze i tez bede szukac. ja pierdole wszystko nam sie jebie. mam dosc zycia. dlaczego nie chca zaakceptowac ze mam 22 lata i wlasne zycie zaczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem twoje wzburzenie , ale niewiele mozesz zrobic raczej . Dobrze, ze babcia uzyczyla Ci lokum i ulatwila warunki uczenia sie . Babcia zapewne przesadza dokuczajac twojemu chlopakowi ,ale wiesz najciemniej jest zawsze pod latarnia , czyli u siebie . Z praca jest zle , byc moze trzeba bedzie wyjechac za nia i musisz wziac gleboki oddech i uzbroic sie w cierpliwosc . Za moment konczysz studia wtedy i tak bedziesz musiala cos zrobic , nie da sie u babci wiecznie mieszkac.Zacisnij zeby , probuj z babcia rozmawiac, by zyczliwiej spojrzala na twojego chlopaka .Moze razem z chlopakiem uda wam sie odnalezc , wynajmujac cos malenkiego , tam gdzie dostaniecie prace . Cierpliwosci zycze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsvgSBG
Ale kto nie chce zaakceptować. Rozpoczynaj własne życie, w czym ci babcia przeszkadza? Wpierdoliłaś się jej do mieszkania, żerujesz na staruszce, może jeszcze twojego gacha babcia ma utrzymawać? Nie wiem o co ci chodzi dziewucho. Powinnaś babcie na rękach nosić, za to, że pozwoliła ci u siebie mieszkać. Wujek utrzymuje swoją żonę, z pewnością dokłada się do utrzymania mieszkania, w którym ty też mieszkasz i nic ci do tego, czy żona wujka pracuje czy nie. W przeciwieństwie do ciebie ona znalazła sobie odpowiedzialnego mężczyznę, który potrafi zarobić na rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chce mi się żyć.!
Za nic wujek nie placi ani zlotowki babka im funduje wakacje meble wszystko nawet im obiadki gotuje i zakupy szmacie dźwiga z miasta. a na chlopaka mojego to patrzy jak nie wiadomo na kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chce mi się żyć.!
jestesmy mlodzi dopiero zaczynamy wspole zycie bynajmniej chcemy, a ona mysli ze od razu bedzie zarabial miliony i prezenty jej dawal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli bedziesz sie nakrecac taka agresja , zloscia to wybuchniesz w ktoryms momencie i podziekuje Ci babcia .Wtedy co zrobisz ? Nie wyzywaj ich , bo to sie zle skonczy.Skup sie na studiach , zrobieniu dyplomu i obmyslajcie z chlopakiem strategie , jak zaczac wspolne zycie . Posluchaj -dobrze Ci radze .W przeciwnym razie bedziesz rozczarowana , wsciekla i emocje , energie skierujesz w zlym kierunku. Niech zyja jak chca , nie twoj biznes .Ty masz dlug u nich, ze mozesz pomieszkac .Placisz cos za media, jedzenie , lokum?Tzn twoi rodzice , czy dokladaja do budzetu babci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chce mi się żyć.!
oczywiscie ze tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super , ze tak.Mozesz swobodniej sie czuc i pewniej . Daj sobie na luz , babci nie zmienisz, nie zmienisz sposobu w jaki zyja . Mysl pozytywnie , fajnie ze chlopak ma zadatki na madrego faceta , partnera .I tu jest radosc i zapowiedz madrych decyzji zyciowych . I tak musicie zawalczyc o zycie sami .Wiecznie z babcia nie bedziesz . Nie zadreczaj sie , bo szkoda nadchodzacych dni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×