Czy powinnam ją zmuszać? Problem z piciem!

Mam 6 miesięczną córkę, karmię ją piersią na żądanie, ok 4-5 razy na dobę, je kaszkę dwa razy dziennie, zupki które gotuję jej sama i musy owocowe. Problem jest taki, że moje dziecko nie chce pić. Ani soczków, ani wody ani herbatki, dodam, że dziecko nie umie pić z butelki i ani niekapkiem ani łyżeczką nie jestem jej w stanie dać pić. Czy ona potrzebuje pić? Może pierś i woda zawarta w owocach i warzywach jej wystarcza? A może muszę ją zmuszać do picia? Co robić?

A po co ją dopajasz? Z piersi ma dość wody. Szczególnie że jeszcze jakiś musy czy owoce dostaje. Ja nie daję sokow ani wody chyba ze był upał.

jak jest na piersi to chyba nie trzeba na sile poic.. zreszta nic na sile.. moja mala tez nie chciala, ale byla na mm i wtedy to powinno sie dopajac.. i z dnia na dzien zaczela pic coraz wiecej.. dzis ma 11mscy i potrafi wypic 4butelki takie na 120ml kompotu z jablek a dawniej byl problem zeby przez caly dzien jedna butelke wypila..

Ok, dzięki, jestem spokojniejsza :) Koleżanki mające ten sam schemat karmienia, dają dodatkowo dzieciom 100-120 ml płynów dziennie...

120ml soku to jest max jaki można dawać bo potem dziecko nie chce jeść normalnych posiłków.

Miarka ale mowisz o samym soku? moja mala wypija soku dwie butelki tylko ze rozpuszczam to z woda. mala jest wybredna i samej wody nie chce pic.

moja od 3 mies.była na mm i do 11 mies.też nie piła.soczki woda herbatki próbowałam wszystkiego i nic.teraz ma 13 mies i jak w ciągu dnia wypije 100 ml to jest sukces

Ogólnie chodzi o słodkie bo jednak sam sok jest słodki. Ja zawsze rozcieńczam z wodą. takie coś czytałam: Dlatego ważne jest by nie przekraczać zalecanej dziennej dawki soków: 50-100 ml dla maluszka w pierwszym roku życia i 150-180 ml dziennie, dla dziecka powyżej 1 roku życia. Jeśli maluszek domaga się większej ilości soku rozcieńcz go wodą.

Miarka a co podajesz malej do picia? djesz jej juz cos typu Kubus czy sokiz kartonika?

Ja daje 30 ml soku bobofrut i 30 ml wody. Wypije max 20 ml

Jak karmisz piersią to nie musisz dawac nic do picie,ja rodzilam w lato wiec jak bylam na spacerze to dawalam jej wode bo bym musiala co chwile ja karmic zeby sie napila:)i teraz ma juz 4 lata i pije tylko wode jak jest spragniona,jak juz zaczniesz jej dawac cos do picia to woda jest najlepsza .Moja soczku tez sie napije ale tylko troszke zaraz i tak chce wode .

Jak dostaje to albo herbatka z hippa albo soki z gerbera rozcieńczone 1 do 1.

Nic na siłę ;)

tez miałam taki probelem. Tak samo piers byla na żądanie. Synek ma rok i zaczał mi pic z kebuczka :) teraz jestesmy na etapie nauki picia ze słomki :)