Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
-gitarzystka-

Jak przemówić facetowi do rozsądku?

Polecane posty

Witam. :P Mój Chłopak jakieś pół roku temu wziął się ostro za siebie: ćwiczenia, bieganie itp... Wszystko super, poprawiła Mu się kondycja, zrzucił niepotrzebny tłuszcz, przestał chorować, powiększyła się klata i mięśnie. No właśnie. Doszło już do tego, że zaczynają Mu wychodzić na przedramionach żyły. A ja NIE CIERPIĘ żył. Można powiedzieć, że połowę dzieciństwa spędziłam w szpitalu i mam do nich uraz. Kiedy je widzę to po prostu robi mi się niedobrze, a czasem nawet słabo... :/ Niestety, Mój Kochany Chłopak twierdzi, że wychodzące żyły są bardzo męskie, widać, że ma duże mięśnie, że są fajne, że chce być jeszcze silniejszy (więcej treningu= widoczniejsze żyły) i w ogóle to marudzę. Jak przemówić Mu do rozsądku, że wygląda to makabrycznie i na ten widok robi mi się słabo? Z resztą nie tylko mnie. Jego Siostra i Mama także nie mogą już na Jego ręce patrzeć... Mówię Mu, że przecież może trenować inne partie ciała, a te nieszczęsne ręce zostawić w spokoju, ale nie dociera... :/ Weźcie coś doradźcie, bo naprawdę już nie wytrzymuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×