Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jolantayz

jak to z wami facetami jest????

Polecane posty

Gość jolantayz

wczoraj rozmawiałam z kolega, który od jakiegos czasu zdradza swoja żonę z którą jest chyba juz z 12 lat. Zapytałam go, dlaczego to robi? co mu to daje?dlaczego nie zostawi swojej żony i pojdzie do kochanki?usłyszałam, że kocha swoją zonę na swój sposób, ze tyle lat z nia juz jest, ze nie wyobraza sobie zycia bez niej,ze ma dom, dzieci, kredyt itd. ale jednoczesnie nie moze zrezygnowac z tej drugiej- bo ja rowniez kocha. Gdy mu powiedziałam, ze zapewne kocha tylko seks z nia, to lekko sie oburzył i powiedział, ze gdyby poznał ja duzo duzo wczesniej wybrałby tą drugą i ze to nie kwestia tylko wyglądu, ale jej charakteru, sposobu bycia. Nie kapuje takiego podejscia do zycia? jak mozna kochac dwie kobiety? jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hankamoa
to proste- facet kocha swoja kochanke.Zona to tylko przyzwyczajenie.Moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że............
na pewno lepiej mu dupy daje i dlatego jest tak nią zafascynowany wiadomo kochanka się dwoi i troi żeby mu się przypodobać a żona pewnie zatyrana w domu i przy dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iopoppppppp
No normalnie, tak jak kochasz męża, ojca, dziecko, matkę i wiele innych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffggghghghhhg
ja bym sie brzydzila gadac z takim ruchaczem :O brzydzą mnie tacy ruchacze, to bylde, a nie mezczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kot głupi
nom, to kiepsko jeśli utrzymuje w ten sposób obydwa związki, bez sensu. Wygodny pacjent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolantayz
e tam, od razu brzydziła- bez przesady- no mniejsza z tym. Własnie to mu sugerowałam, ze pewnie chodzi o lepszy seks, a on ze to na pewno, ale to nie tylko to, ze sa dni, ze nie musi sie z nia kochac, ze wystarczy ze go przytuli, porozmawia i tego typu sprawy. Ze to nie jest tylko kwestia wygladu.Znam jego zone, super laska nie jest, ale jak dla mnie to jest ok.Nie wiem, dlaczego faceci potrafia prowadzic takie podwójne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kot głupi
tego nie rozumiem, to jest nie fer utrzymywać taki układ. Miałem kochankę i tylko ją kocham, a żony nie. Nie planowałbym układu tu obiadki tam sex, w ogóle jak można kochać dwie kobiety, po prostu mu tak wygodnie, chyba nie kocha tak naprawdę żadnej z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolantayz
nie chciałam kolegi umoralniac, bo to jego sprawa, ale szczerze to myslalam, ze ma dziewuche tylko tak na boku, dla zabawy- a ten mi mowi ze ja kocha i na dzien dzisiejsdzy nie wyobraza sobie zycia bez niej, ze sa ponad rok razem i ze kazdego dnia sa w kontakcie.Dziwne to zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolantayz
nie wiem, moze i nie kocha zadnej z nich, chociaz moze jest to mozliwe, kochac dwie osoby, kazda w inny sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnkieterka
aż tak bardzo się nie różnimy więc nie pindolcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kot głupi
ale w ten sposób krzywdzi swoja żonę, powinien się z nią rozwieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kot głupi
tak to można by było kochać wiele, ta za seks inną za sprzątanie, inna za coś tam itd. To nie tak powinno być, ale ja jakiś inny jestem hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, niektórzy mają zbyt wielkie serce, żeby ograniczyć jego miłość do jednej osoby... Za bardzo by cierpiało :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kot głupi
haha, dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolantayz
faceci piszcie.................mowiłam mu zeby sie rozwiodł, a on- a po co? "dobrze mi tak jak jest, fakt tesknie kazdego dnia do kochanki,brakuje mi jej ale tak musi byc i nie inaczej. Zycie nie jest łatwe." Czasami go rozumiem, ale...no wlasnie ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honey1
jak dla mnie to twoj sympatyczny kolega przezywa druga młodosc, i najzwyczajniej w swiecie sie zakochał.jacy ci faceci biedni, heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedojrzały dupek. Nic więcej. Są tacy "mężczyźni". Ale wśród Pań też bywają, to takie emocjonalne i uczuciowe kalectwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniu
Z nami jest normalnie - dają to bierzemy. Tak rzadko w życiu normalnego faceta pojawia się napalona na niego cizia, że trzeba korzystać ile wlezie. Nawet jak kochanka tylko udaje napaloną, żeby mieć satysfakcję z zaciągnięcia do wyra żonatego to facetów to nie zraża - oni po prostu potrzebują seksu a nie jakiś chorych, babskich gierek. Ale w ten sposób obie strony są zadowolone. Być może żona też jest zadowolona, że facet nie chce rodziny opuścić. Kiedyś poznałem gościa, co posuwał poza żoną i kochanką jeszcze swoją szefową. Skomentował to tak: "XXI wiek stawia przed facetem wiele wyzwań". I nie omieszkał dodać, że żona i kochanka go chwalą za sukcesy w pracy :) Oczywiście nie popieram oszukiwania kogokolwiek, jednak zakładam, ze spory % godzi się na pewne układy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honey1
a pytałas go czy to nie chodzi np o wyglad ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kot głupi
przecież pełno jest takich facetów, żadnej wielkiej filozofii tu nie ma, wygodnie mu i tyle. Są rożni faceci ja potrafię być tylko z jedną, bo czułbym jak bym okradał któraś z nich. Inni nie maja z tym problemu i już, pieprzą że tamta jest miła, a tamta to sentyment jakiś, inny rodzaj miłości i takie tam, bzdury na kółkach. Takie dzieci... nie potrafią się zdecydować. Chcą mieć rożne zabawki i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolantayz
tak, "piłam" do wygladu.Przyznał, ze nigdy nie miał tak zgrabnej, pieknej i drobnej kobiety, bez grama tłuszczu, ale twierdzi jednoczesnie ze ja kocha.Nie wiem, z drugeij strony gdyby była durna to chyba tez by z nia tak długiego okresu nie siedział?pobzykałby i poszedł.Dlatego nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbvyvhbjn
To jest straszne, żyć w obłudzie i zakłamaniu z 'ukochaną' osobą, która prowadzi podwójne życie, szczerość i lojalność to podstawa ! on żony nie kocha na pewno, ja bym ją o wszystkim poinformowała - ma prawo wiedzieć, postaw się w jej sytuacji ! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolantayz
on jest moim znajomym i uwazam ze to jego sprawa. Nie jestem od tego by ja informowac. Niech zrobi to sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kot głupi
heheh takie są akcje nieraz ze głowa mała, moja kochanka była z charakteru jeszcze gorsza od mojej zony, ale ją kocham i akceptuję jej wszystkie wady. Obydwie zgrabne, żaden by im nie odmówił, ale zakochałem się w tej, z którą jeszcze gorzej się dogadać niż z zoną i co Ty na to ? Ale szanowna kochanka nie chciała czekać na mój rozwód i koniec. Cos tam jeszcze niby jest z jej strony, ale już lata za innymi, asekuruje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×