Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Teraz Dużo Mądrzejsza

Bordeline i chory związek

Polecane posty

Gość Teraz Dużo Mądrzejsza

dzien dzisjeszy: k..... ty nic nie potrafisz, gorzej niz z dzieckiem toba rozmowa, jestes poje... ułomem.....downem... a potem jak zwinęłnełam swoje szanowne manele i kopanego przez niego psa pod pachę, dowiedziałam się że to ja zepsułam ten związek i przez 4 lata musiał się męczyć z 7-letnim dzieckiem. A przez te 4 lata pan siedział i pokazywał paluszkiem, że to nie zrobione i to zrobione ale źle, bywały nawet momenty że był jak perfekcyjna pani domu i przejeżdzał paluszkiem po futrynach i pokazywał że brudne, potem słyszałam że nie nadaję się ani na żonę, ani na matkę i dlatego nie oświadczył mi się (zresztą bardzo dobrze bo serdeczne dzięki za takiego męża...) No ale za swoją głupotę to sama sobie podziękować mogę, bo mieszkać gdzie mam, z pieniędzmi też nawet jako tako, a w sumie potraktował mnie jak swoją służącą bo poszłam do niego mieszkać z dużego miasta na wieś :D (głupia naiwna musiała się niestety nauczyć na błędach). Po 3-miesięcznej przerwie zdecydowałam się na tydzień wrócić do niego i dać mu szansę, bo przez te 3 miesiące chodził do psychologa żeby się "poprawić" .Tak tak wiedziałam że z tego nic nie będzie ale żeby nie było (nawiasem mówiąc, pani psycholog pomimo jego wyzwisk od poje... downów i nieudaczników stwierdziła, że to ja jestem przyczyną jego agresji, bo nie umiem podstawowych zasad życia chyba pt. wyzwij ją, uderz ją, a ona musi ci potem dać d...bo tego ode mnie wymagał). Tak więc morał z mojej historii taki: przekleństw i słownej agresji po wspaniałym 4-letnim związku nauczyłam się tyle, że aż boję się kolejnego związku, że swoim chamstwem związek zepsuję teraz ja, I tyle zostało z dziewczyny z "dobrego domu", notabene z poje.... psychiczną matką. Pomijam fakt, ze u mojego PANA hahaha wykryto border line.... I to by było na tyle tej romantycznej historii. Takie huśtawki i wyzwiska były przez 4 lata. Ja latałam jak motorek: dwie prace na karku + 100% zajmowania się domem, bo PAN stwierdzał: "a od czego ty jesteś".... Jak macie podobne doświadczenia to piszcie, bo rozmowa pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×