Moje życie jest tak nudne że zaraz umrę

Mam tak nudne zycie, NIC A NIC sie nie dzieje, brak faceta, ale mało tego: nawet żaden facet mnie nie rzucił, te same koleżanki od 10 lat, nawet nie mam specjalnie kogo nienawidzić. Co radzicie?

nudanuta ile masz lat??

niewiele po 20, niby taki szalony wiek pfff

zmień, prace i otoczenie, znajdź sobie hobby, idź na jakiś kurs albo do jakiejś szkoły

nie ma nic co by mnie ciągneło naprzod. nic. zadnej pasji, hobby, romansu na boku, zdrady chłopaka, zemsty, NIC.

hyhy, powodzenia w zmianie pracy, moge sie tylko cieszyc ZE JAKAS MAM...

nudanuta Piszesz o jakiś zdradach, zemstach, romansach. Pierwsze co możesz zrobić to ograniczyć oglądanie telewizji;/

no, niewazne juz ze zdrada. ale jakiś gorący romans by się przydał. i eszcze to TOTALNIE nudne towarxzystwo w pracy, idzie sie zabic. pracuje tam 4 miesiace i nie bylam na zadnej imprezie

wyjazd z kafeterii

idz do hospicjum dla dzieci.najlepiej jako wolontariuszka. zajmij sie innymi, skoro ty sama jestes dla siebie tak nudna, ze ci w zyciu nudno.

ej dobra dobra, siostro. polecam może katolik.pl to lepsze miejsce na takie wynurzenia

strasznie pusta i głupia z ciebie dziewczyna, która ogląda za duzo TV. idiotka o wypranym mózgu.

to racja, ze kobiety bez chlopa wariuja. Albo nie? :-) Ale hobby trzeba miec...wazne!

ale to z tym hospicjum to calkiem dobry pomysl 1. mega duza satysfakcja ze sie bezinteresownie zrobilo cos dobrego 2. mozna nabrac odpowiedniej perspektywy i spojrzec bardziej pozytywnie na swoje zycie 3. no i moze poznasz tam jakis fajnych ludzi, ode mnie ze szkoly na przyklad jako wolontariusze pracowali calkiem fajni chlopacy

to nie dla mnie, ja wrażliwa jestem. serio. poza tym miejsce gdzie ludzie umieraja to chyba nie najlepszy pomysł na randki? :-) myle sie?