Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koilala

Ale zawalilam...:(

Polecane posty

Gość koilala

Mój mąż obrażony wyszedł na miasto, choć zawsze chodzimy razem, Pojechałam za nim po trzech godzinach czekania...siedział z jakąś panną. Wzięłam ją za kogo innego. Za taką idiotkę, która kiedyś się do niego przystawiała i ciach bez słowa szarpnelam ją za włosy( siedziała tyłem, a on szeptał jej coś na ucho) Wściekłam się. Głupio mi, bo ta jego koleżanka nic złego nie zrobiła... On nie rozmawia ze mną wogóle teraz, bo się obraził i twierdzi, że to koniec. Wczoraj go trochę zrugalam, bo mnie olał a z nią się dobrze bawił,a mogło być dobrze, mogłam to rozegrać z klasą ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koilala
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żałosne!
Co bylLo potem gdy się obudziłaś?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koilala
Ja nie żartuje...totalna beznadzieja..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×