Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hoxaas561

te niemowlęta mam forumowych są takie zdolne!

Polecane posty

Gość hoxaas561

mój syn wkrótce będzie miał 10 miesięcy z ciekawości czytam forum- co potrafią wasze 10 miesięczne niemowlęta okazuje się że niemal wszystkie lepiej lub gorzej juz chodzą są takie bystre i sprytne mówią już bardzo dużo, naśladują zwierzęta, pokazują gdzie lampa, okno, stół, pokazują oko, nos- same pija mleko, wiele korzysta już z łyżeczki i je sygnalizują jeść, robią często kupę do nocnika i siku. podają mamie/tacie proszoną zabawkę, robią na zawołanie kosi kosi, papa, przybijają piatkę i żółwika... normalnie się załamałam syn to tylko bawi się zabawkami i chichra :( nawet się nie udzielałam bo od razu bym musiała do lekarza iść a są tu mamy mniej zdolnych brzdąców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loniaaas
moja w tym wieku poszła do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bodziecisąróżne
i już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że dużo jest takich mam. Czasem się wydaje, ze nasze dziecko mało potrafi bo czytamy, ze inne opanowały całą masę umiejętności. Prawda jest jednak taka, że każde dziecko w czymś przoduje a z czymś jest na bakier :) i tak synek Krysi22 robi już papa a Kasi31 zaczyna chodzić :) Oczywiście zdarzają się też mamy mitomanki ale to już inna sprawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkabartka
mój syn połowy z tego nie potrafi, ale jakoś mnie to nie martwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Mój w wieku 10 mcy nie mówił w ogóle, ale co do pokazywania owszem, pokazywał. Jego kuzynka w tym samym wieku nie pokazuje z kolei, ale widać że kojarzy bo patrzy na przedmiot o którym się mówi. Moje dziecko chodziło- mam zaprzeczać? Owszem, chodził, pierwsze kroki opanował jak miał 9 mcy, zanim skończył 11 to biegał. Ale z rozwojem fizycznym był od początku "do przodu", za to w wieku półtorej roku nie rozróżniał dalej kształtów, a z kolorów do tej pory nic nie kuma. Sam pił mleko- owszem, jaki problem przytrzymać butelkę? Przez słomkę też pił. Za to łyżeczką o tyle że ją przytrzymał i trafiał w jedzenie, więc dostawał w ramach przyzwyczajania kiedy ja go karmiłam, nie było mowy żeby w ten sposób zjadł cokolwiek. Nie znam dziecka które by było genialne i uzdolnione wszechstronnie, i fizycznie i umysłowo ponad wiek. Bawi się zabawkami- to się ciesz :) Myślę że do tego musi dorosnąć, mój w tym wieku zabawki miał gdzieś, ciągle się wspinał a z zabawek uznawał miotłę. Chichra się- też się ciesz, mam w rodzinie maluszka który w ogóle się nie śmieje głośno, najwyżej czasem piszczy z radości ale porządnego śmiechu nie ma, a to jest taki cudny dźwięk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nieraz jak czytałam tu wypowiedzi to miałam wrażenie, że mam upośledzone dzieci. Syn owszem, zaczął chodzić przed skończeniem 11 miesiąca, ale dziś ma rok nie mówi ani mama ani taka, dopiero nauczył się bić brawo, papa do tej pory opornie Mu wychodzi, ale mówi "ko" co znaczy kot. "Am" woła. I mówi "taj" jak chce tańczyć i żeby Mu włączyć muzykę. Wszystko powoli opanuje. Nie ma co się spinać i na siłę. Czytając kafeterię powinnam sadzać Go już na nocnik np., nawet żeby się przyzwyczajał. Córkę zaczęłam sadzać chwilę przed skończeniem dwóch lat, zaskoczyła w trzy dni. Dziś ma dwa lata i miesiąc i nawet w nocy budzi się i trzeba z Nią iść do ubikacji. Z doświadczenia wiem, że nic na siłę i pozwolić dziecku rozwijać się w swoim tempie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 9,5
moje potrafi większość z tych rzeczy, część nie ale za to inne niewymienione. Nie muszę się tym chwalić na takim forum, nie zależy mi na poklasku zupełnie obcych ludzi albo zazdrości. Autorko jak się bawisz ze swoim dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoxaas561
no właśnie chyba za mało się bawię z synem mamy duży dom i ciągle mam mnóstwo pracy do tego psy i koty wiem że to nie ważne ale zanim codziennie posprzatam to na zabawę nie mam za wiele siły a syn pięknie sam się bawi, puszczam mu muzyczki, daje książeczki to ogląda a ja w tym czasie pranie, sprzatanie, gotowanie, potem spacer chyba mało zaradna mama ze mnie jeszcze drzemkę trzeba wcisnąć, karmienia też opornie idą i tak na naukę ciągle czasu brak a właśnie stymulowałyście maluchy, uczyłyście tych wszystkich kosi kosi, hał hał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój w tym wieku...
Mówił mama tata baba iść dziadzia jiba-ryba dzieci I co z tego jak mając 2 lata mówił niewiele więcej? Mając 8 miesięcy stanął sam i zaczął chodzic przy przedmiotach. Co z tego jak samodzielnie odważył się pójść mając 15 miesięcy? umiał włożyć do sortera odpowiedni klocek-po kształcie i kolorze-co z tego jak dziś ma 3lata i żadnych puzzli nie umie ułożyć. w wieku 9miesięcy grzecznie siadał na nocniku i robił siusiu (udało mi się złapać)-co z tego jak z pieluchą się pożegnaliśmy 3tygodnie temu. Kosi kosi czy papa też chyba umiał-ale do tego to akurat uwagi nie przywiązywałam. Każde dziecko rozwija się własnym tempem i to że coś robi wcześniej nie znaczy,że jest lepsze. Mój syn zna obecnie większość liter i cyfer a nie potrafi nic narysować-tylko kreski lub kółka-innych kształtów nie umie. Tylko,że mi to jakoś zawsze latało koło nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, ze kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie, ale chyba jest bardzo mało dzieci, które się czegoś uczą same z siebie? jak mu nie pokażesz gdzie oczy, usta, czy nos to długo nie będzie tego wiedział, zresztą zadaj sobie pytanie po co jest szkoła? przecież każde dziecko w końcu samo opanuje dodawanie prawda?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazplmedcokn
Bo chyba droga autorko nie zauważyłaś jak na tym forum mamusie się przechwalają, co to ich dzieci nie potrafią,jakie to geniusze ? a innych dzieci za downy uważają, większa część forumowiczek zarabia 10 tys. lub chwalą się że nie muszą pracować bo mężowie fortunę zarabiają, mieszają z błotem niektóre autorki postów, wyzywają, przeklinają i chwalą się że są świetnymi matkami a w gębie śmietnik, i właśnie takie wychowują następne pokolenie,taki dają własnie przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoxaas561
tylko mi się wydaje że on ma gdzieś jak ja do niego mówię oko, nos itd cieszy się i np. klaskać zaczyna a jak mówię zrób kosi kosi to się patrzy i nic przybijal piatkę a ostatnio juz tylko jak mu się chce nie pokazuje nic palcem sam sięga po to co chce a gdzieś ma pokazywanie a podobno już powinien pokazywać nie chce sam pić mleka muszę mu trzymać butlę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Ja przede wszystkim dużo pokazywałam i nawijałam do niego ciągle, jak robiłam pranie to oglądał to z leżaczka albo raczkował za mną, dawałam wcisnąć guziczek, pozwalałam wyjmować wyprane... na spacerze dawałam pomacać śnieg, pokazywałam drzewa, ptaki, samochody itd. Nawet obiad robiłam to dostawał coś do dotykania czy do jedzenia żeby spróbował i pokazywałam co robię. I dlatego też miotłą się bawił, bo widział jak sprzątam i bawiło go to. Odkurzacza się nie bał, gonił go, wsiadał- pozwalałam mu na taką zabawę. Ale bawić mu się dawałam po swojemu, akurat "pa pa" nauczyła go robić babcia, ale jakoś nie tresowałam na siłę. Do tej pory robi tyle co chce- zachęcam go jak wykazuje zainteresowanie, ale jak nie wykazuje, to żadna siła go nie zmusi. A jak sam się bawi to się ciesz, naprawdę!! Mój dłuuugo tak nie miał, leciał jak tornado przez mieszkanie, zostawiając pole zniszczeń za sobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA do dwójki dzieci moich podchodziłam podobnie- a rozwijały się zupełnie inaczej. Córa chętnie się uczy, powtarza, pokazuje- syn to mały indywidualista- nigdy nie chciał się "popisywać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . Mama dwójki
Autorko nie przejmuj się. Pewnie jak się zastanowisz to okaże się że twoje dziecko też wiele potrafi ale co innego niż umiejętności dzieci kafeterianek. Mój brat jak kończył rok to biegał i mówił zdaniami. Wszyscy się cieszyliśmy że taki zdolny. Jak tylko poszedł do szkoły zaczęły się problemy. Był bardzo słabym uczniem, ledwo znał maturę. Także nie ma żadnej reguły. Spróbuj nauczyć go czegoś. Np. pokazywać jaki jest duży. Zobaczysz że za kilka dni załapie. Mimo że wydaje ci się, że nie slucha, to on wszystko obserwuje i notuje w głowie. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn mając 10ms chodził,robił kosi kosi,ale np. nie mówił teraz ma 15 ms i dopiero zaczyna pojedyncze słówka,w wieku 11 ms dopiero zaczął sam trzymac butelke kiedy inne dzieci na forum robiły to od 4 ms...kazde dziecko ma swoje tempo i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mama00
moje 15msc dziecko sobie nuci w dok;adnie rytm muzyki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja roczna córka nie chce nic mówić ewentualnie tylko tata zaczęła chodzić jak skonczyła rok nie ma co się przejmować może twoje dziecko na razie obserwuje a za miesiąc cię zaskoczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
Dnia 17.02.2013 o 19:55, Gość hoxaas561 napisał:

mój syn wkrótce będzie miał 10 miesięcy z ciekawości czytam forum- co potrafią wasze 10 miesięczne niemowlęta okazuje się że niemal wszystkie lepiej lub gorzej juz chodzą są takie bystre i sprytne mówią już bardzo dużo, naśladują zwierzęta, pokazują gdzie lampa, okno, stół, pokazują oko, nos- same pija mleko, wiele korzysta już z łyżeczki i je sygnalizują jeść, robią często kupę do nocnika i siku. podają mamie/tacie proszoną zabawkę, robią na zawołanie kosi kosi, papa, przybijają piatkę i żółwika... normalnie się załamałam syn to tylko bawi się zabawkami i chichra 😞 nawet się nie udzielałam bo od razu bym musiała do lekarza iść a są tu mamy mniej zdolnych brzdąców?

Moja starsza corka jak miala 10 miesiecy to fsktycznie chodzila przy meblach, mowila mama, tata, baba, robila papa i kosi kosi. A jej mlodszt brat po skonczonym 10 miesiacu dipiero sam usiadl. Co prawda i tak przed rokiem zaczal chodzic. Ale ma teraz 20 miesiecy i mowi tylko 3 slowa, pokazywac nic nie chce, tylko pa pa. Rozumie wszystko ale od poczatku rozwijal sie inaczej. Wiec glowa do gory. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×