Nie przejdziemy do historii

are you there ? x Czy to Ty? :)

Młoda, młoda... zawsze młoda... ale czemu styczniowa? :D

Ja tam się bardziej ukończonym technikum szczycę niż studiami :D Ba, słyszałam, że studenci na licencjacie mają mniejszą wiedzę niż technicy :D To mnie dowartościowuje. I nie zawstydzaj mnie z tą bystrością, przecież jeszcze nic bystrego nie pisałam :D "Wykąp się wykąp" coś sugerujesz?

A styczniowa temu, bo urodzona w styczniu :P

Ha! Mój geniusz mnie nie mylił! Tak właśnie myślałem :P

Geniusz, czy wróżek? :P

Oczywiście że geniusz... chociaż wątpliwych wymiarów :P

Ok, nie śmiem zaprzeczyć - w końcu to Ty jesteś ten geniusz, to wiesz. To teraz Ty coś o sobie wspomnij geniuszu. :P Poza tym, że słuchasz muzyki, która nie wydaje się być modna, ale warta uwagi.

Jestem z marca Co najbardziej byś chciała wiedzieć... co Cię dręczy i nie daje spać po nocach, bo głowisz się nad tym? :P Spytaj, a ja postaram się odpowiedzieć :P

Twój wiek. Dręczy mnie też początek, pierwsza nasza rozmowa (chodzi o Twój humor), Twój opis, ale ten temat miałam skończyć ledwie po rozpoczęciu, więc choć dręczy, to nie pytam. Dręczy mnie czemu ludzie to egoiści, komu warto ufać, dlaczego od jesieni 2011 roku prawie co noc się budzę (2, 3, albo 4 w nocy pawie zawsze). Dręczą mnie też inne sprawy, ale jakoś tak w tym momencie wyleciały. W marcu to już tuż tuż :D

O, już wiem, co jeszcze mnie dręczy. Jak się siedzi w necie, nie tylko tu na forum, to się jest otoczonym stwierdzeniami, że mężczyzna musi dużo zarabiać. I ok, ja rozumiem pieniądze są potrzebne w życiu i fajnie jakby mężczyzna zarabiał, ale: dręczy mnie to czy ja jestem dziwna, skoro nie zwracam na to uwagi? Skoro chciałam kiedyś być z facetem, który przerywał studia, bo nie miał pieniędzy, który choć miał dom, to mi opowiadając o wspólnej przyszłości opowiadał jak to na początek wynajmiemy sobie pokój albo kawalerkę? Jestem dziwna? To tak do listy rzeczy na które możesz odpowiedzieć :D

No tak w marcu... przy dźwiękach marcujących się kotów... w 1987 roku :P O mój humor podczas pierwszej naszej rozmowy nie pytasz, więc nie odpowiadam :P Czemu ludzie to egoiści? Moim zdaniem, ludzie to zwierzęta tylko nieco bardziej inteligentne od innych. Inteligencja jest bronią ludzi, niedźwiedź ma siłę, gepard szybkość, lew ma ostre zęby... człowiek ma rozum który jest jego bronią. Zwierzęta walczą o przetrwanie, czasem walczą dla swojego stada, czasem dla samych siebie. Ot egoizm to taka pozostałość po dawnych czasach, jakiś instynkt który każe chronić własne cztery litery. Ale to tylko moje zdanie. Pytasz komu warto ufać? Temu, przy kim się czuje że można zaufać... czasami ryzyko się opłaci, a nawet jak się okaże to pomyłką to tak jak ze spadaniem... do góry nie polecisz przecież więc w czym problem? :P "dlaczego od jesieni 2011 roku prawie co noc się budzę (2, 3, albo 4 w nocy pawie zawsze)" O masz Ci pytanie dopiero... kurcze no nie wiem. Gdybyś zadała pytanie, "dlaczego od soboty 16 lutego 2014 budzisz się prawie co noc 2,3, albo 4 razy" to bym wiedział... ale od jesieni 2011 to nie mam pojęcia :P Ale wiesz? Też tak mam, nie wiem od kiedy, ale też się budzę w nocy... niezbadane zjawisko :P

"Jestem dziwna? "

Eh... jeszcze raz... "Jestem dziwna? " o tak miało być :P

No nie tak! Tak: "Jestem dziwna? " :)

Wyczerpująco odpowiedziałem? :P

A jakbym się zapytała o sobotę 16 lutego 2014 (!), to co byś odpisał? :D E tam, już ufałam kiedyś komuś, komu czułam, że mogę i to lipa jest. Musi być lepszy sposób :D Jakiś pewniejszy. A gdybym zapytała o ten humor, to byś odpowiedział?

może to..? http://www.youtube.com/watch?v=7tnagcv3g_M&feature=player_embedded

E nie wyczerpująco, ale chyba jestem :D

Może kiedyś odpowiem :P

Life in mono... Wielkie nadzieje, oglądałaś ten film? :P

Jeeesteeeeś dziwnwaaa... mówięęę Ciiii... :P Pisałem Ci kiedyś że... :D

@Jedną nogą w rowie, to też fajny utwór. Tak jak film w którym to leciało, "Wielkie nadzieje" chyba (książkę muszę dopiero przeczytać kiedyś)

chyba to szło: jesteś szalona :D

Ale to Niedziel Remix 2013 z dedykacją dla Młodej Styczniowej:D

ona tańczy dla mnie

Że tak odpowiem: JOŁ! Idź spać, bo Ty chyba rano wstajesz :D Znaczy ja też, bo aż o 8.40, ale Ty chyba odrobinkę wcześniej. Mam! znalazłam powód Twojego budzenia się w nocy! To ten dzwoniący budzik. :)

Tylko nie "Ona tańczy dla mnie"... To jest okrutne i straszne.

Ej! A słyszałaś Ona tańczy dla mnie ale jazzową wersję Cezika? :D

ja :) http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=_pKuzdMFE8k nieprzerwanie, w kółko, wciąż, po raz setny chyba... odtwarzam i odtwarzam :) inny klimat co prawda... magia po prostu. odpływam.