Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie narzekam ja,nie narzeka on

Dobrze sobie radzimy, nie narzekamy-jesteśmy dziwni?

Polecane posty

Gość nie narzekam ja,nie narzeka on

Jestem na wychowawczym, mąż nie zarabia kokosów,ale prawie 5tysięcy co miesiąc zasila nam konto. Ja dbam o dom i o dziecko, gotuję, jak mąż wraca to czekam z całusem i obiadem. Dziecko jest grzeczne,zadbane,nie jest Einsteinem,ale jest bystry i kochany. I wszyscy w koło się dopytują czy wszystko jest w porządku bo my tacy skryci jesteśmy i nic o problemach nie chcemy mówić. Ale jakie możemy mieć problemy? Kochamy się, jesteśmy w miarę zdrowi, dziecko zdrowe, pieniędzy starcza-bez szaleństw ale jest ok. Więc dlaczego miałabym narzekać? Już od kilku osób usłyszałam,że im jest przykro że im nie ufam na tyle żeby opowiedzieć o kłopotach. Ale ja ich naprawdę nie mam. Z mężem mamy wybuchowe charaktery i szybko się złościmy,ale jeszcze szybciej godzimy, mieszkamy sami więc nie ma problemów z teściami,bo wiadomo i synowa i zięć na odległość są najlepsi pod słońcem. Czy to już taki zwyczaj czy mus żeby narzekać na wszystko dla zasady? Narzekacie tak żeby tylko ponarzekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgbhdotjg
Narzekanie jest sportem narodowym Polaków, nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety taka natura Polakow ze musza sobie ponarzekac. Ja czasami narzekam tylko dla towarzystwa - ze rachunki wysokie xzy pogoda do dupy czy ze glowa mnie boli, no wiesz, jak ktos bez przerwy nawija o swoich problemach przy tobie to wkurzyc sie moze ze ty wiecznie swiergoczesz jaka to jestes szczesliwa ;) Albo ja np mam takie kolezanki dla ktorych wszystko jest za drogie i jak mozna tyle kasy wydac na to i wtedy mowie, coz ze bylo w promocji i tylko dlaego kupilam - nawet jesli to nieprawda. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie narzekam ja,nie narzeka on
No właśnie nie wiem,bo moja mama to taka zawsze optymistka była i zawsze mówiła,że dobrze będzie byle było wsparcie kochających ludzi. I tak tym jej podejściem nasiąkłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaaa
Ja też często dopasowuje się do otoczenia i narzekam na coś , a nie mam powodów . To jest chore , taka natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie narzekam ja,nie narzeka on
Mi jak ktoś narzeka np na zbyt wysokie ceny to zawsze staram się pocieszyć że może dostanie jakąś premie czy może podwyżkę, albo powiem że w jakimś sklepie jest na to czy na tamto promocja,ewentualnie proponuję pożyczkę. Ogólnie staram się podnieść na duchu a nie dołować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelowka
Wyrosłaś w tej dziwnej atmosferze. Jesteś skażona, na stos :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arizona xxxl
Jej u mnie do dupppy , forsy ledwie starcza, praca beznadziejna , ale tez nikomu nie marudze bo......juz sie przyzwyczailam i na codzien o tym nawet nie mysle , jakos leci wiec... czesto mimo wszystko jestem szczesliwa , bo slonce swieci Racja u nas nawet jak komus niezle idzie , to zaczyna rozmowe od narzekan !!! Wiecie co mnie wkurza : Ciagle slysze jak ktos czegos , kogos niecierpi i nienawidzi ........ egoistyczne potwory !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U nas podobnie
Jakoś sie kręci a wszyscy widzą same problemy. Musielibyśy w totka wygrać żeby nam gratulowali,żadna nowość. Ja na wychowawczym to już w ogóle-nie zarabiam pewnie To co daje mąż odkładam a żyjemy z moich, no ale przecież nie wychodzę do roboty o 7mej i nie wracam o 20tej więc nie zasługje na to by żyć Gdybym przacowała to miałabym prawo mieć pieniądze ale jak nie robię 60h tygodniowo to jest to niemożłiwe przecież! Ludzie są dziwni i tylko tyle można powiedzieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie narzekam ja,nie narzeka on
Mi jakoś tak mało co przeszkadza. Od śmierci mamy to już w ogole cieszę się każdym dniem-świeci słońce super-idziemy na spacer, pada deszcz-będziemy biegać po kałużach itd. Ile mamy lat? Ja 30,mąż 35,więc trochę czasu na tą pensję pracował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiś pseudonim był ale
Fajnie, że są tacy ludzie jak wy, że doceniacie to co macie, że umiecie gospodarować pieniędzmi. To jest bardzo ważne i pozytywne, cieszcie się, że macie zdrowie i bardzo o nie dbajcie. Ja mam w domu bardzo chorą osobę i jest ciężko, również materialnie jest trudniej niż normalnie, ale jakoś sobie radzimy żeby nie dołowac siebie i dodatkowo nie stresować chorej. Cieszymy się ze zdrowego dziecka, fajnej pracy męża i moich małych sukcesów literackich:) To nam daje siłę do codziennych obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U nas podobnie
Jestem ciekawa kiedy będziemy mieszkać w takich metalowych klatkach jak rasa żółta... Kiedyś jak juz naprawdę zostaną tylko bogaci i biedni bezdomni to ktoś ufunduje jakiejś garstce z nich pawilon z klakami-wszyscy będą go chwalili, że dobry człowiek, dał schronienie ludziom a po kilku latach ludzie będą płacić za wynajem klatek, bo akurat na tyle będzie ich stać i to będzie norma tak jak teraz są takie normy że jak nie robisz 60h tygodniowo to pewnie żresz tynk ze ściany a twoje dzieci głodują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie narzekam ja,nie narzeka on
Posty hop hop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haskona
Jak dbać o zdrowie w dzisiejszych czasach? -Przerzucić się na robaki i korzonki-tego chyba genetyczna modyfikacja jeszcze nie dotknęła czy się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety podobno jest tak ze jak jest uprawamodyfikowana genetycznie to wszystko dookola tez jest w jakis sposob " skazone" , nawet te ekologiczne uprawy w sasiedztwie, wiec nawet te robaki i korzonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×