Czy to prawda, że czasami kobiety nie noszą bielizny, jak mają sukienki/tuniki?

Poza ty bielizna ma różne przeznaczenie i nie zawsze przeszkadza a traktowana jest jako ozdoba

Jeszcze mam majteczki, ale nie wiem jak długo :p Zapraszam: http://skfb.pl/5p2yn Tylko poważni panowie, bez gimby.

ja często nie noszę, a latem to już notorycznie...uwielbiam to...zwiewna sukienka, brak majteczek-to nieźle działa, kipię wtedy sexapilem i mam swój sekrecik..;-)

Jak się chodzi bez gaci, to czasami ma się ciekawe przygody. Ja też mam ich kilka. Oto jedna z nich: W majowe gorące popołudnie kąpałem się nago w jeziorze. Gdy już wychodziłem z wody, na plażę przyszła staruszka po osiemdziesiątce przy kijku. Zatrzmała się w połowie drogi i zaczęła mnie obserwować. Facet, który z nią przyszedł, chyba jej syn był sporo młodszy, przeszedł na drugą stronę plaży i bez słowa zajoł miejsce. Gdy się wytarłem i wysuszyłem na wietrze, założyłem koszulę i w rozpiętej koszuli z gołym pinolem przeszedłem tuż obok niej do samochodu. Staruszka wsparta na kijku ani drgnęła i nawet mnie nie opluła.

najpierw facet namawiał mnie na chodzenie bez stanika - w lecie na wyjazdach nawet do cienkich, jednowarstwowych sukienek. Szybko się z tym oswoiłam i nawet polubiłam wywierane przeze mnie wrażenie - mam niewielki biust, więc jest to i praktyczne i estetyczne. Kiedyś z przekory nie założyłam też majtek, ale sukienka była poniżej kolan. Jak mój facet się dowiedział to dosłownie zwariował z ekscytacji. Od tego czasu ciągle chciał, żebym nie zakładała żadnej bielizny i nosiła coraz krótsze sukienki. Oczywiście najpierw mnie to krępowało, ale z czasem dostrzegłam zalety - w każdym razie uznanie i na maksa zainteresowanie mojego faceta - na wszystkich wyjściach i imprezach.

Tak bez bielizny. Gdy idziemy na seks do znajomych wymieniając się facetami to mam zawsze czerwone buty i sukienkę bez niczego pod spodem po prostu opiera mnie czy mąż znajomą o stół i wchodzi w ciepke dość energicznie a druga para pieszczac się przygotowuje się podniecające widokiem i jekami kochającej się tamtej pary.Z życia trzeba korzystać póki jesteśmy młodzi.

Ja np. zapomniałam już co to są majtki ;) Namówiła mnie do tego koleżanka, pewnego razu przyszła do mnie latrm w tuniczce a wieszałam akurat pranie postanowiła mi pomóc i schyliła się po spinacze. Zauważyłam że nie ma majtasków ale głupio mi było zapytać czemu nie ma. Ale pewnego wieczoru umówiłyśmy się na wino no i po kilku lampkach stałam się śmielsza i zapytałam ;) Powiedziała mi że już 2 lata nie nosi. Namówiła mnie na to samo. Na początku czułam się dziwnie jak chodziłam po domu bez majteczek, ale stopniowo się przyzwyczajałam, potem rundka w koło bloku spacer do pobliskiego sklepu, a teraz od ok 15 lat nie noszę majtek wogóle, i w niczym mi to nie przeszkadza, tunika, legginsy czy mini, jeansy tak samo w krótkich spodenkach też i jest mi z tym dobrze ;)

Spoko. Moja żonka nawet jeździ na rowerze bez majtek i to w mini. Chyba nie zdarzyło się, żeby ktoś podejrzał. No chyba, że ona tego chce :-) Czasem tak robi, żeby mnie rozpalić :-)))

Latem fajnie, miałam przygodę, jak poszłam w mini nad jeziorko i schyliłam się bo mi klucze wypadły ;)

Ja też tak latem chodzę, lubię jak mnie faceci podglądają

Wejdź na HTTP://E-MASTURBACJA.PL Mi pomogli i poznałem masę znajomych do wspólnej onanizacji

Brawo kobiety zdrowie najważniejsze ,a chodzenie bez majtek temu sprzyja .Nie wspomnę o facetach gdy pozwolicie by zobaczył ze nie macie majtek krew zaczyna szybciej krążyć i robicie dla zdrowia faceta więcej niż lekarz .

Kłamstwo

W lescie jak ide na randke i jestem pewna ze ciipcia bedzie urzywana to ide bez bielizny zeby byc bylo lepiej

Ta lecz moja dziewczyna się podnieca gdy jedziemy schodami ruchomymi i niektórzy się gapią. Wiadomo latem i powinna być wygolona.

Uwielbiam jak cieply wiaterek wleci pod sukienke i sliznie sie po mojej pisi

Mam 30 lat i nie chodze w majtkach po domu ja i mój mąż nie chodzimy w majtkach bo jest to normalne a nawet corka 11 lat tez chodzi nago bez majtek jedynie zak£adamy ja gdzieś wychodzimy

Ja mam 30lat od ponad 10sieciu lat nie noszę majtek i stanika (zima,lato).Nawet dodczas owulacji nie noszę majtek i wcale mi to nie przeszkadza częściej się podmywam w tych dniach.od 5 lat jestem mężatką mój mąż też nie nosi majtek.pozdrawiam.

1 godzinę temu, Gość Doris napisał:

Ja mam 30lat od ponad 10sieciu lat nie noszę majtek i stanika (zima,lato).Nawet dodczas owulacji nie noszę majtek i wcale mi to nie przeszkadza częściej się podmywam w tych dniach.od 5 lat jestem mężatką mój mąż też nie nosi majtek.pozdrawiam.

 Wcale mu się nie dziwię że facet nie chce chodzić w majtkach, jakie byś mu zafundowała z koronkami? Atłasowe? Stringi? Faceci raczej chodzą w spodenkach slipach (mało który) i bokserkach.

Jasne jasne. Połowa wpisów tutaj to podszywy. Jak się chodzi bez majtek, to kapie po nogach, albo brudzi ...enkę gdy siadacie. Chcielibyście chodzić z mokrą plamą na dupie? Tak więc nakręcajcie się dalej tą fikcją.

46 minut temu, Gość gaga napisał:

Jasne jasne. Połowa wpisów tutaj to podszywy. Jak się chodzi bez majtek, to kapie po nogach, albo brudzi ...enkę gdy siadacie. Chcielibyście chodzić z mokrą plamą na dupie? Tak więc nakręcajcie się dalej tą fikcją.

To zależy, ty masz ciągle mokrą cipcie?

Mam 40 lat jestem mężatką,mam 20sto letnią córkę i ona tego nie rozumie że chodze bez majtek i stanika.Kiedys ją namowilam by spróbowała pójść bez majtek i stanika tylko w samej ...ence do sklepu.Kiedy wróciła ze sklepu zapytała mnie czy moglybysmy pochodzić chwilę nago po domu zgodziłam się.Teraz obie chodzimy z gołymi cycorami i cipkami,kompiemy się razem  nawet golimy sobie Cipki.

Ja chodzę bez majtek do wikarego, ten to ma radoche

Prawda, a latam nawet bardzo często;)

W domu często, a na wyjazdach urlopowych standard - poranny prysznic, tunika na gołe ciało i tak normalnie w domu funkcjonuję do czasu jakiegoś wyjścia. W lecie to tak wychodzę nawet do sklepu bliziutko - jak mi czegoś potrzeba. Tak jest i praktyczniej i przyjemniej, lubię wywierać wrażenie zgrabnym seksownym ciałem. Po to dbam o siebie - dieta i ruch, żeby mieć satysfakcję z pokazywania efektów.

Dnia 2.05.2019 o 05:41, Gość Doris napisał:

Mam 40 lat jestem mężatką,mam 20sto letnią córkę i ona tego nie rozumie że chodze bez majtek i stanika.Kiedys ją namowilam by spróbowała pójść bez majtek i stanika tylko w samej ...ence do sklepu.Kiedy wróciła ze sklepu zapytała mnie czy moglybysmy pochodzić chwilę nago po domu zgodziłam się.Teraz obie chodzimy z gołymi cycorami i cipkami,kompiemy się razem  nawet golimy sobie Cipki.

Osobistego, autentycznego fryzjera nie potrzebujecie? Nie jestem sknerusem, chętnie od obu pań zapłatę przyjmę w naturze;)

Tak to prawda. Nigdy nie nosze majtek ani stanika. Śpie nago, a jak wstane i nigdzie nie idę, po prostu chodzę nago, tak jak mój facet. Jak jest gorąco ubiore ...enkę albo spódnicę z bluzką, żeby mi sutki prześwitywały haha

W lecie czasami bez majtek.

prawda, prawda. Młodość, wyjazd, uprawianie seksu o każdej porze, często w dzień i dalej w kurs, bywa że w plenerze. W takim nastroju uwielbiałam nie mieć nic pod ...enką, niezależnie od jej długości i zwiewności materiału. Po latach super miłe jest przypominanie tamtego nastroju stylem ubrania. Dlatego znakiem rozpoznawczym dobrego nastroju na wyjazdach jest brak bielizny.

ja zawsze noszę