pogrzeb

dzisiaj rano zmarła siostra mojego chłopaka, jesteśmy parą dopiero od 4 miesięcy więc nie znałam jej ani jego rodziny. Mieszkamy od siebie 200 km jednak jestem w stanie tam dotrzeć. Czy powinnam iść na ten pogrzeb? chciałabym go wspierać w tym dniu ale z drugiej strony nie chce być dla niego ciężarem, nawet nie znam jego miasta aby dotrzeć na mszę a możliwe, że będzie chciał spędzić czas z rodziną a nie zajmować się mną. Jak uważacie? Wiem, że jego była jest od niego z miasta i na pewno tam będzie, myślicie, że nietaktem będzie jeżeli nie pójdę i może mieć do mnie o to żal? proszę o pomoc