Sposoby łagodzenia bólu porodowego

Witam,czy w Polsce tez mozna sie ubiegac o jakies środki?Nie mówię tu o zzo.Na tlc oglądam porodówkę i widzę,że morfina czy inny środek jest tam normalką.Czy w Polsce też mogą mi ją dać?Bo apropo tego tlenu to slyszałam,że jest praktycznie nie skuteczny a nawet powoduje u niektórych wymioty.

mozna zapomniec....

zalezy od szpitala, w niektorych masz gaz rozweselajacy, ale wiekszosc to chyba ZZO i koniec przyjemnosci

no i wlasnie mnie to dziwi.Pomimo,że to "serial" czy jak go nazwac emitowany w tv to i tak nasluchalam sie ze rzeczywiscie za granica jest tak ze polozna wrecz biega wokol rodzacej.Bardzo chca pomoc w zlagodzeniu boli i same proponuja roznego rodzaju znieczulenia,a u nas blagasz a i tak Ci nie dadza....

ja dawalam 1000 zl za apap w szoku , a i tak byla glucha na moje blagania

fakt, rodzilam za granicą, w zwykły szpitalu w małym mieście / a opieka personelu medycznego, wrażliwość, usmiech, zrozumienie strachu rodzącej....wszystko w takiej dawce podane że mogłabym rodzic codziennie :) nie trzeba wiele przecież by i w Polsce tak było, mam wrażenie że mentalnosć robi swoje, polacy lubią narzekać i cierpieć, no to zapewnia się i takie warunki rodzącej, a co tam!

no juz bez przesady z tym blaganiem, ja rodzilam z ZZO i po prostu tak mialam ustalone z lekarzem prowadzacym jak poszukasz dobrze to moze gdzies w okolicy znajdziesz szpital ktory oferuje cos wiecej niz standard, trzeba podzwonic, popytac i tyle

Ja dostałam dolargan to chyba właśnie pochodna morfiny. Ale nie czułam się po nim dobrze, tzn ból stłumił bardzo skutecznie. miałam taki odlot że prawie spałam ale potem wymiotowałam. Więc albo albo.

a ja nie mialam nic ustalone, a ze bolalo jak cholera stad moje prosby o cokolwiek

tyle ze czesto sie zdarza,mimo ustalonego zzo (ktorego teraz jest refundowane) ze jak przyjdzie co do czego to Ci go nie dadza tlumaczac ze za duze rozwarcie,ze zachamuje akcje porodowa,ze sie jednak nie kwalifikujesz itp.Dlaczego?Otoz dlatego,ze za porod z zzo wieksze pieniadze dostaje oddzial anestezjologii a nie porodowka...taka to polityka..

Niestety tak jest, Ja pytałam o zzo ( w domyśle chciałam zapłacić ekstra lekarzowi) ale powiedział że nie zrobią mi bo akcję wywoływali oxy i stanie zupełnie.

Dlatego pytam o inne metody,w maju rodze,nie chce nastawic sie ze dostane zzo(lekarz powie ze dostane,zrobimy przed porodem potrzebne badania) a jak zacznie sie porod to mi odmowia.Bylabym bardzo rozczarowana i chyba porod przezylabym jeszcze gorzej.A czesto tak jest....Obiecane masz,jak maja Ci podac to pojawila sie "niespodziwana komplikacja" i juz po znieczuleniu......