Koleżanka męża ... niezręczna sytuacja

Dowiedziałam się niedawno, że koleżanka męża pisze do niego dość nietypowe smsy. Nie wiem co o tym myśleć, bo znamy się już od jakiegoś czasu, spotykamy się z gronie znajomych i dotąd uważaliśmy ją za naszą wspólną koleżankę i to na tyle bliską, że bywała u nas w domu i na naszym weselu też :( A teraz takie coś. O smsach powiedział mi mąż i widać było, że sam jest tym zażenowany. Sytuacja jest na tyle niezręczna, że nie wiem jak teraz z nią w ogóle rozmawiać. Zdarza nam się spotykać u wspólnych znajomych. Nie chcę robić jakiegoś zamieszania, ale uważam że postąpiła strasznie głupio i nie mam ochoty na jakieś dalsze znajomości z nią.

Powiedz przy znajomych co robi i pokaz smsy ;)

Oki, tylko może napisałabyś co ta koleżanka wypisywała Twojemu mężowi w smsach?

hmm.. a jakiego typu są te smsy? gadałąs z nią sam na sam? może jej to powiedz? albo wysmiej przy wszystkich. niewazne czy chcesz robic afere czy nie, ona poluje na Twojego męza i zareaaguj na to a nie "ze jest ci głupio" Tobie?!

rób jak chcesz ale nie wiem dlaczego jestes tak wielce urażona bo, jeśli twój mąż jest facetem który wzbudza zainteresowanie innych kobiet to mogło cos takiego nastapić i chwała mu za to że ci o tym mówi czy czujesz sie zagrożona z tego względu ? powiedz jej co o tym myslisz

a jakie to smsy? Podaj przykład

dość nietypowe jak na koleżankę - to miałam na myśli, a smsy takie, że widać że ma ochotę na bliższą znajomość z nim

Skoro to kolezanka meza, to on powinien jasno jej powiedziec, ze nie zyczy sobie wiecej takich sms-ow. Dziewczyna sie troche zagalopowala, ale byc moze wystarczy jej "kubel zimnej wody", zeby sie opamietala. Jesli to nie pomoze, wtedy Ty z nia porozmawiaj i zasugeruj,zeby usunela sie w cien zycia towarzyskiego, bo wspolne imprezy w tej sytuacji sa niezreczne (szczegolnie dla niej powinny byc). Mysle, ze na tym etapie nie ma sensu mieszac w to wszystkich znajomych, czy tym bardziej wysmiewac ja przy wszystkich, przeciez nie macie po 13 lat. Swoja droga Twoj maz powinien jasno jej powiedziec, ze nie chce wiecej takich sms-ow juz po pierwszym otrzymanym i byc moze to by pomoglo, bo nie bardzo wiem czemu Ciebie w to miesza, przeciez moglby to zalatwic sam jednym zdaniem.

Trudno coś doradzić, zwłaszcza że nie wiemy czy chodzilo o zaproszenie na kawę czy o jakieś cielesne zabawy :P

napisała mojemu mężowi "może wypijemy kawę w kawiarni" myślicie, że mogę ją podać do sądu za to ? :O

hm, fajnie że mąż ci sie przyznał że dostaje takie esemesy i że jest z nich "niezadowolony". ale nie wiem czy wiesz, ale właśnie teraz ruszyła podświadomość męża i na pewno wyobraża sobie jakby to było z nią.........

dsaqwsasda - nie, nie gadałam z nią, nie wiem czy to miałoby sens, no bo co jej powiem ? galksaswa - "rób jak chcesz" - tylko, że ja właśnie nie wiem co zrobić, czy w ogóle coś robić. Czy czuję się zagrożona - tu nie chodzi o zagrożenie, tylko jeśli w gronie znajomych pojawia się takie zachowanie to tracisz zaufanie do takich osób.

bardzo fajnie ze mąz ci o tym powiedział ale chyba powinien dac jej jasno do zrozumienia ze sobie nie zyczy przekraczania pewnej granicy i ze cie o tym poinformował aty chyba powinnas ochłodzic relacje z panią..

Niestety to modne wsrod kolezanek,szczegolnie jak sie ma przystojnego meza,ja bym ja skreslila z listy,bo badz co badz,ale solidarnosc jajnikowa powinna byc:P

chyba raczej Twoj maz powinien jej powiedziec co on o tym sadzi i ze nie zyczy sobie zeby do niego pisala

Eeerrr - na razie to tylko my czujemy się z tym źle, ona świetnie się bawi, zagaduje do nas jak się widzimy... po prostu udaje, że nic się nie stało, może nawet nie podejrzewa, że ja o tym wiem I póki co to my usunęliśmy się w cień życia towarzyskiego, tzn. ja nie chodzę tam, gdzie mogę się z nią spotkać.

ja bym chodziła ale bym sie z nia nie spoufalała bo to nie Wy powinniscie czuc sie w towarzystwie niezrecznie a jesli ktos zapyta czy miedzy wami jest jakis kwas to mozesz delikatnie dac do zrozumienia ze tak

a dlaczego to wy sie usuneliscie? on powinien jej poprostu powiedziec ze sobie tego nie zyczy, ile wy macie lat?

to jednym zdaniem. Nie wdawaj sie w nia w rozmowy, mozecie razem z mezem ja wysmiac przy znajomych.

on jej powiedział już kiedyś, że są tylko znajomymi, bo wcześniej już też były podobne sytuacje - tylko nie chodziło wtedy o smsy, ale o jakieś jej sugestie w towarzystwie naszych znajomych, ale to było dawniej - nie traktowaliśmy tego zbyt poważnie Ale teraz te sms, które pisze do niego o 2-3 w nocy to już przegięcie :(

dziwni jestescie. wy sie usuwacie w cien? kużwa jak to co mialabys jej powiedziec? " nie pisz smsow do mojego meza" a jak sie nie uda to ją wysmiejscie. wiesz co? dziwna jestes. niech ci zabiezre tego meza bo nie wiem czy on bedzie chciał byc z taką sierotą.

odetnij mezowi glowe to nie bedzie atrakcyjny dla innych kobiet-PODOBA CI SIE TEN KOMENTARZ? CHYBA NIE!TWOJ W MOIM TOPIKU ROWNIEZ !

bez przesady - nie jesteście sobei w stanie poradzic z flirtującą koleżanką?? a nie wystarczy napisać ze wasza znajomość i kierunek w ktory chciała by aby zmierzała jest dla was nie do przyjęcia i przestać odpisywać itp no przecież nie bedzie pisac do ciszy...

oczywiście już pojawiły się cwaniaczki podszywacze - norma :o jestem dość zażenowana smsy jego koleżanki (powiedzmy, koleżanki). dodam że po seksie ciągle wychodzi z domu, twierdząc że takim jestem monsterem że musi się przewietrzyć. myślę że wtedy idzie na drugi numerek do niej...