czy to takie złe, ze chce być na wychowawczym???

teraz taka moda, ze babki po macierzynskim wracają do pracy bo to wstyd a ja mam mozliwosc zostania na wychowawczym i bardzo bym chciała, nie zarabiam duzo a za złobek trzeba z 400 zł a co z tego jak dzieci co chwilka choruja i tak trzeba brac wolne na nie moge nie miec nowych szmatek czy jakis wyjsc itp ale wole byc z dzieckiem

Byłam na wychowawczym i nie uważałam tego za powód do wstydu czy coś złego.

Ja na żaden wychowawczy nie poszłam . Teraz tak piszesz ale zobaczysz jak kaski zabraknie

mam takie srodowisko, ze kazda patrzyła na mnie jak na wariatke jedne bo bede na utrzymaniu meza a inne bo nie mam ambicji i ze siedzenie z dzieckiem na dłuzszą mete jest straszne

nie mówie o tych co muszą bo taka mają sytuacje bo to dla mnie zrozumiałe i sama wroce jak cos

maz w miare dobrze zarabia i mamy jak cos oszczednosci dodatkowy dochód to bedziemy wynajmowac mieszkanie nie jestesmy rozrzutni, na nie potrzebuje markowych ciuchów czy kosmetyczki, maz nie ma nałogów które by kosztowały , nie mamy auta

Przeciez za wychowawczy dostaje się pieniądze, co wy mówicie. Nie zawsze, ale jak dochody nie przekroczą to sie dostaje pensję lub część. Wiem, bo mój chrzestny pracuje na pełny etat (zarabia ponad 2tys) i jego żona też na pełny etat (zarabia ok 1,5tys) i dostała wychowawczy

Nie przejmuj się autorko, te co Ci tak gadają zazdroszczą, że Twoje dziecko będzie miało w domu kochającą mamę, a nie jakąś obcą nianię, której koło dupy lata, czy ich dziecko szczęśliwe czy nie :P

Kase za wychowawczy???? Hehehe ciekawe od kogo :D chyba od męża :P

włąsnie tak, dostaja za wychowawczy, poczytajcie troche

kasa za wychowawczy? Dobrze by było :D ale się skończyło chyba w PRL, teraz dostaniesz najwyżej jakiś mikro zasiłek rodzinny o ile dochód twojej rodziny nie przekracza jakiegoś mikroskopijnego progu... czyli lipa!

Kto jej płaci za to wychowawcze? Przed porodem pracowałam w księgowości, m.in zajmowałam się naliczaniem wynagrodzeń, mieliśmy dwie dziewczyny na wychowawczym i jakoś sobie nie przypominam, bym naliczała im "za wychowawczy". Ty poczytaj, zanim takie bzdury napiszesz. Jeszcze jakaś naiwna to przeczyta i się pójdzie do szefa wykłócać.

i nie powiem gdzie mi lata kto i co na ten temat myśli. Został mi jeszcze rok, ale już dzisiaj sobie nie wyobrażamy, jak to będzie, kiedy wrócę na etat. I pomyśleć, że ryczałam kiedy musiałam iść na zwolnienie, że mnie tyle ominie w pracy... Dzisiaj mam to głęboko gdzieś. A co do kasy za wychowawczy, to mąż zarabia 1700, ja 2000 i to jest dużo za dużo na naszą trójkę, żebym dostała zasiłek, więc nieźle się nakombinowali znajomi którejś rozmówczyni. A nawet jakbym dostała, to to jest chyba coś koło 400 zł, też mi powód dla kogoś z ciężką sytuacją, żeby na tym wychowawczym zostać...

Może ty poczytaj. Kasę dostają ci, co mają mniej niż jakieś 570zł na osobę w rodzinie. czyli mając jedno dziecko dochody powiedzmy 1500zł na całą rodzinę. Więc twoi chrzestni albo pracują na czarno albo mają kilkoro dzieci i te ich 3500zł dochodu dzieli się na 6-7 osób. To wtedy faktycznie dostają, całe 400zł:D Pensji nikt na wychowawczym nie dostaje, nie wiem skąd masz te informacje. Mozna dostać 400zł zasiłku wychowawczego plus rodzinne ok. 70zł na dziecko. Czyli bida z nędzą.

Ja też jestem na wychowawczym i wierz mi, że to nie jest złe, że chcesz się sama zając własnym dzieckiem. To bardzo dobrze- jestem z zawodu psychologiem i nawet na studiach mówiono, że dla tak małego dziecka (do 3 lat) najlepsza opiekunka to właśnie matka. A to wcale nie jest tak, że na wychowawczym się siedzi i nic nie robi. Moja córeczka ma już ponad rok i ta monotonia potrafi bardziej męczyć niż praca zawodowa.

Wychowawczy jest platny jezeli nie przekraczasz jakiegos progu dochodu na czlonka rodziny, ile nie wiem. A czy to zle ze chcesz zostac z dzieckiem w domu? Jezeli chcesz zostac w domu to czemu nie?

Sprawdziłam. 539zł na osobę w rodzinie i równo 400zł zasiłku wychowawczego (na całą rodzine oczywiście). Faktycznie majątek, trzeba zarabiać najniższą krajową, żeby się załapać:)

a ja bardzo chciałabym móc zostać na wychowawczym po ciązy... niestetty (stety?) zarabiam 2x tyle co mąż (4tys) a za 2 tys. męża pensji to raczej się nie wyżyje... strasznie mi z tego powodu źle:(

Wychowawczy jest płatny, ale nie od pracodawcy!!!!!

Jak się nie przekroczy danej kwoty na osobę. A laska wyżej napisała, że na wychowawczym jej ciotka czy ktoś tam miała pensję płaconą.

mialam ciekawa i ambitna pracę, - bo uwazam, ze nie ma dla mnie waniejszej sprawy niz odpowiedzialne wychowanie mojego dziecka, nie powierzylabym tego nikomu - no, moze wlasnej matce, ale to akurat nie bylo mozliwe No, chyba ze ktos ma finansowy noz na gardle...

ja pracowalam na zlecenie wiec nie mialam macierzynskiego, ale spokojnie z jednej pensji moglismy wyzyc.. Ale nie wytrzymalam w domu nawet 3miesiecy, wrocilam do pracy.

ja jestem na wychowawczym juz 2 lata :) lubię zajmować się dzieckiem i domem. Wychowawczy jest bezpłatny tylko jak ktoś nie przekracza 539 zł/os w rodzinie to może starać sie o zasiłek 400 zł

a czemu złe? Chcesz zostać z dzieckiem- to zostań, gdzie problem? Przecież to Twoja decyzja!

Praca zawodowa męczy i nudzi człowiek jest zalatany zmęczony a z dzieckiem w domu jest o wiele fajniej i można miło spedzić czas w przeciwieństwie w pracy. Śmiało idz na wychowawczy. Odpoczniesz od głupiej roboty. Praca nie jest najważniejsza w zyciu.

nie może sobie na to pozwolić i tyle. Nie utrzymają się z pensji męża.