wysypka ramiona i plecy coś jak "grysik" ktoś ma?

Witam, chciałabym się poradzić w takiej pewnej kwestii od nie pamietam kiedy mam tak jakby taki "grysik" na ramionach i plecach... próbowałam już brać wapno i nie pomagało, przyznam się że nie byłłam z tym u lekarza, bo nie miałam czasu, ale teraz zaczyna mnie to wkurzać bo na lato chciałabym mieć chociaż raz gładką skóre... tak więc na pewno udam się do dermatologa, tylko piszę bo może akurat ktoś miał lub ma też coś takiego i może podpowie coś na temat leczenia za nim pójde do lekarza, albo by lekarz nie przepisał maści za 300zł bo ma z kimś jakąś umowe podpisaną, a ona i tak nie pomoże.... z góry dziękuję za odpowiedzi...

moze jednak ktos cos napisze?

to jest nie wyleczalne!ja mam na ramionach i moje 5 letnie dziecko też,mi pomaga szorowanie tych miejsc szorstką stroną gąbki w czasie każdej kąpieli.Dziecku nic z tym nie robię.

to najpewniej okołomieszkowe rogowacenie skóry

ja tak mam jak zjem coś co mnie uczula, moja córka też. U mnie jest to pieczywo, jak go nie jem mam gładką skórę, jak tylko zjem na drugi dzień mam taki grysik na ramionach, jak zjem dużo to pojawia się na plecach

dziekuje wam za odpowiedzi, nigdy nie bylam na nic uczulona, wiem ze moja siostra i brat tez takie maja, raz jest tego wiecej a raz mniej, ale mnie to juz wkurza i moze uda sie jakos to zlagodzic:)

Witam Jeśli chodzi o wysypki - to na pewno coś uczula , musi Pani zrobić testy albo badanie włosa- jest wiarygodne na 100%,mojej córce robiłam.,na teraz proszę smarować olejem arganowym i pic pokrzywę, później napiszę ziółka -mieszankę na wysypki,jeśli Pani chce?