Uciekłam wczoraj przed policją. Co o mnie myślicie?

przechodziłam w miejscu niedozwolonym, suki staly ukryte, pomachal na mnie mandat chcieli mi dac, udalam ze nie slysze, krotki łił kogutem zalozylam kaptur i szybkim krokiem do centrum handlowego ktore bylo 50 metrow dalej

super laska

mialam podobna sytuacje, tzn my akurat bylismy pod mostem, i nie dosc ze mielismy piwo jak jakies menele:D to jeszcze zlezlismy na tory a pociag byl doslownie kilkanascie metrów od nas, nagle słyszymy gwizdki patrzymy psy na górze :P to dzida wzdłuz torów , w deszczu przez jakies krzaki bieglismy i schowalismy sie na pobliskim cmentarzu, ale takiego stracha w zyciu nie mielismy chyba, bylam wtedy z 4 kumplami, ja jedna, 15 lat oni starsi to mogli dostac mandat czy cos, i ogolnie byloby przejebane :D tak mi sie przypomnialo teraz :D:D

już rozesłali listy gończe z portretem pamięciowym. Kaptur.a pod..pusto.

to juz bylo tyle razy

ja tak robie codziennie

Ja tez raz ucieklam policji. Jechalam rowerem po % i bylo to ewidentnie widac,jechalam slalomem itp. Patrze a za mna jedzie policja,wyprzedzili mnie i oczywiscie machaja,ze mam sie zatrzymac. Zwolnilam,oni zajechali na pobocze,wysiedli z samochodu a wtedy ja dyla w jakies krzaki,pola. Oni zanim wsiedli do samochodu zeby za mna jechac polna droga to ja zdazylam rower walnac pod jakies drzewo a sama schowac sie na dachu jakiegos starego opuszczonego bunkra w lesie. Potem tylko widzialam jak swieca latarkami i przeszli kawaleczek w las. Po ok 15 minutach odjechali zrezygnowani a ja moglam spokojnie zejsc i kontynuowac podroz. Z tym,ze pojechalam na skroty inna droga,balam sie,ze na ''glownej'' beda na mnie czekac.

O kur*a!! Oliwia jestes mega

Teraz 21. Podczas akcji z policja mialam niecale 20. To nie jest smieszne. Wiesz jakiego mialam stracha.

mowisz oliwia ze jechalas slalomem, a nagle uciekac zaczelas prosto????????????? wez sie lepiej za nauke dziecko a nie za pisanie bajek, z tego nie wyzyjesz

hahahaha rozumiem Cie doskonale :D :D dobrze ze nogi Ci sie gumowe nie zrobily ;p

też uciekałam pijana rowerem przed policją! już czułam jak dostaje mandat, bo jechali z włączonym kogutem za mną, wyprzedzili mnie i zatrzymali staruszka na rowerze, który jechał przede mną, tymczasem ja wtedy przyspieszyłam i skręciłam w jakieś pola :D ale strachu się najadłam :D

a ja przechodziłem na czerwonym.i taki na motorze jechał i od razu kogut i sygnał.ale nie uciekłem,a sumie mogłem i ku.wa 100 w plecy.

Nie napisalam,ze uciekalam prosto. Poprostu mialam szczescie,ze znalam teren a oni nie:-) nie bylam tez pijana tak,ze o swiecie nie wiedzialam. a mialal wypite kilka piw.

pamietam jeszcze jak kiedys jechalam samochodem glowna ulica w sporym miescie za granica (a wtedy mialam 16lat:O) skrajna głupota, no ale nic .. jade normalnie, nagle słysze koguta i kogo za mna widze? myslalam ze kierownica mi z rak wyleci, nogi z waty, modlilam sie zeby tylko nie zemdlec, bo mialabym wtedy totalnie przejebane, zabralam ojca samochod i z kuzynem pojechałam w sina dal, a dopiero od kilku dni jako tako potrafilam prowadzic, troche tez on mi mowil, wiec to nie bylo ze do konca wiem na co sie porywam :P i jadę z minute, moze dwie bo ulica spora, nie wiem co robic, mowie w dupie trzymam pozory ,co sie okazało niedaleko byl wypadek, ale tak sie wtedy wystraszylam ze szkoda gadac

przeciez nie bedzie z idiotami rozmawiac :D

no wlasnie zazwyczaj wpada sie z glupoty, nic takiego a strach jest w angli czesto spotykałam sie z tym,ze w nocy przez ogrodki dzialkowe wiezniowie zwiewali, chowali sie tez po domach, wlamywali zeby ich nie zlapali, kiedys w nocy przez 2 godziny nad domem krecil sie helikopter i latarkami z gory namierzali a od drugiej strony na ulicy pelno radiowozów, masakra

widac jakie z nich kaleki jak pieszego nie potrafia zlapac

Jak byłem mały, uciekałem przed gościem z kosą. Prawdziwą. Wiejeszi wyobrażasz sobie, jak spada twoja głowa. Ucieczka przed policjantem, który w dodatku nic nie może ci zrobić to pikuś.

hehehe

uciekles przed smiercia? :D:D

do końca nie jestem pewien, ale spieprzałem jakby miało tak być :) było nas dwóch, kolega wiał szybciej :(

up

ostatnio bardzo popularne sa maczety i siekiery, ludzie chodza z nimi na spacer

Kafaterianki:-)

up

z maczetami to jeszcze na mecze można chodzić, albo z dzidą :P

http://www.eioba.pl/a/1jpz/karabiny-maszynowe-cz-2 to byłoby dobre do obrony :)

moze sie przydac do targowania sie

W Wieliczce sa niscy policjanci, wiedza ponizej krytyki.To samo w Gdowie, sa tam niscy policjanci, smieja sie z nich ze sa podobni do pieskow preriowych. Wymogi w policji wzrost minimum 180 cm. Co to ma byc, zaden bandzior nie boi sie niskiego policjanta.Ja zmienilam opinie o policji gdy sie dowiedzialam jak policjanci posuwali nieletnie dziewczyny, byla taka afera kilka lat temu, naglasniala ja telewizja polska. W Wieliczce pracuje do dzisiaj Rafal Drag ktory wyzywa tam kobiety od kurw.