Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość julkaet87yh

Mój kot jest chory a nie mam funduszy na leczenie:( Czy jakiś weterynarz się

Polecane posty

Gość gość
bardzo polecam Wam klinike http://wetfranciszek.pl/ - doskonale sprawdza sie takze w kryzysowych momentach, kiedy zwierzatko sie bardzo zle czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jesteś z Wrocławia to postaraj się skombinować jak najszybciej małe fundusze - http://www.wetjaneczek.pl/ życzy sobie naprawdę mało za usługi weterynaryjne , co z pewnością może uratować Twojego zwierzaka. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj zajrzeć do lecznicy www.weterynarz-szczecin.info przy Jarogniewa, ludzie często zostawiają jakieś paczki z zabawkami, kocami czy innymi pomocami dla zwierzaków to może akurat coś znajdziesz dla swojego kociaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś nie miał na leczenie to na kremację tym bardziej nie będzie go stać. Kremacja zwierząt jest droższa niż kremacja człowieka. Sad but true. Powinno być więcej krematoriów dla zwierząt, wtedy ceny za kremację indywidualną może będą lepsze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może załóż zbiórkę na stronce typu pomagam.pl albo poproś o pomoc fundację, żeby taką zbiórkę utworzyła. Znajdzie się na pewno pare dobrych osób, które dorzucą choćby małą kwotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieliśmy już kilka podejść, nikt nic nie dał. Ostatnio znajoma urządziła zbiórkę urodzinową dla fundacji ratującej zwierzaki. Tylko 4 osoby przelały. Ona, jej mama i 2 koleżanki. Te zbiórki są bez sensu, każdy się odgraża, co by zrobił krzywdzicielom zwierząt, a żeby pomóc konkretnie to już nie. Tak trudno sobie odmówić piwska, albo paczki fajek żeby wpłacić parę groszy. Temat jest stary, ale w dalszym ciągu aktualny. Nie masz kasy na weterynarza to odpuść sobie posiadanie zwierzaków. Gdyby leczyli charytatywnie to by poszli z torbami :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×