co robic

Witam muszę sie komuś wyzalic i wygadać więc chyba najlepiej obcym. jestem 5 lat po slubie, mamy 2 dzieci, 5-letnią córcie i rocznego synka. od jakis 2 lat mąż bezprzerwy gra na komputerze w jakaś strzelankę, bezprzerwy tzn wraca z pracy zanim zje i sie umyje odrazu włącza kompa i grę - siada i gra, grając je, potem kończy granie około 2 w nocy o 5 wstaje do pracy i do nowa , jeżeli ma dzień wolny od pracy to rano wstaje włącza kompa i potrafi tak grać cały dzień. Dziećmi zajmuje sie bardzo mało, w domu nie robi nic, nie rozmawiamy bo kiedy skoro mąż ciagle gra, nieraz zostawie go z dziećmi bo gdzieś wychodzę to on "zajmuje" sie nimi grając. czuje że jestem mu potrzebna tylko do robienie jedzenia, sprzatania i do zaspokajania swoich potrzeb intymnych raz na jakiś czas, czuje że mąż już mnie nie kocha i jest zemną zewzgledu na dzieci, żyjemy zupełnie obok siebie, 2 dni temu podjełam rozmowę na ten temat powiedziałam mu że czuje sie zaniedbywana że on ciagle gra że nie poświęca mi czasu 9 nie przytula itp) że nie jest jak kiedyś i zapytałam wprost czy mu sie znudziłam i czy mnie jeszcze kocha wiecie co odpowiedział? powiedział że jestem chora, nienormalna i powinnam sie leczyć. na tym rozmowa sie skończyła nie odzywamy sie do siebie, nie robie mu jeść itp, Kocham go ale coraz częściej myślę żeby go zostawić niechcę żyć w takim związku niechce być traktowana jak powietrze, tylko czy ja sobie dam radę? nie pracuje ponieważ siedzę z rocznym maluchem, maż całkiem dobrze zarabia. Niewiem co robić twikc dalej w tym chorym związku dla dobra dzieci (one go uwielbiają), czy zostawić go i być wreście szczęśliwą? Czy jest ktoś w podobnej sytuacji? Aha i żeby nie było ja mu nie bronie odpoczynku od pracy i nie korzystania z gier i kompa ale chyba można to robić z umiarem,. Pewnie ktoś zapyta czemu się z nim związałam, otuż jeszcze do niedawna był wspaniałym czułym kochającym mężem dopiero od kiedy zaczął grać w tą grę i w zasadzie od kiedy zaszłam w 2 ciążę zaczął uciekać w komputer nie obchodzi go nic co jest związane zemną.

musicie iść, a głównie on do psychologa, to jest uzależnienie od gier internetowych. pogadaj z nim i idzcie razem. bo jak ne zacznie z tym walczyc to te gry rozwalą wasze małżeństwo.

Matko współczuję.

Mój tez uwielbia grać myśle ze był uzależniony ale ja sie nie dawalam klocilismy sie gadalismy i jest już lepiej o wiele gra tylko raz góra dwa jak położony synka do spania, nie poddawać sie !

niemam już siły sie kłucic i gadać robie to od 2 lat i na chwiilę jest znowu taki jak kiedyś a za pare dni od nowa ;/ niewiem czy chce jeszcze z nim być

doskonale Cie rozumiem, niestety mam podobny problem. Kiedys tak nie blo, mnie stwial na pierwszym miejscu, teraz po przyjsciu z pracy od razu leci do kompa. Jestesmy ze soba dopiero dwa lata, nie mamy dzieci. Mieszkamy razem od trzech miesiecy. Co prawda, on przytula sie do mnie, jest czuly, ale jednak najwazniejsza jest dla nigo gra... On duzo pracuje, nie mamy prawie czasu dla siebie, a jak ma wolne, to od rana do wieczora siedzi przy kompie... Nie chce takiego zwiazku...

takasamo to widzę że mamy podobnie, mąż też dużo pracuje i niedość że całe dnie go niema to jeszcze wieczorem nie poświęci mi i dzieciom trochę czasu dużo nie wymagam chociaż tą godzinkę no ale cóż, muszę sobie wszystko przemyśleć ale raczej sie rozstaniemy ja nie widzę już przyszłości dla tego związku chociaż go kocham.