Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ząbki ząbki

DO TYCH KTÓRZY USUWALI ÓSEMKI

Polecane posty

Gość ząbki ząbki

Jutro ide usunąć dolną ósemkę. Strasznie się boje. Opiszcie swoje doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr inż. Madame Ciapata
skoro idziesz usunąć to sie nie boisz, ja mam osemki i nie ide ich usunąć bo sie boje. W ogóle dentysty sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usowalam i nie ma strachu
poszlam jak juz z bolu nie moglam wytrzymac bo mi sie wykruszala duzo nie wystawalo dala znieczulenie ktore najgorzej bolalo bo boal zab a potem to nic nie czulam i po wyrwaniu terz taka ulga 3 dni jadlam takie rzeczy aby jakis okruch nie wpadl do tej rany nie zszywanla mi bo nie bylo potrzeby zaroslo sie szybko chyba juz po 2 tyg ale ogolnie zaratalo sie przez ponad rok bo od niedawna czuje rowne i twarde dziaslo powodzenia to zbedny zab wiec przyniesie ulge naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usowalam i nie ma strachu
tez *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbieram ślimaki... Ty Jesteś jakaś nowa pizda podniecona forum, czy co? W każdym temacie masz coś do powiedzenia. Ja pierdolę. Kolejny czub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wazonik
Ja mam dwie osemki gorne usuniete bo nie miescily mi sie. Siadlam na fotel, znieczulenie i... za chwile juz po wszystkim. Potem trzymasz opatrunek. Po jakims czasie wypluwasz i juz. Dolne osemki mialam leczone. Tez poprosilam o znieczulenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miauczę
Och. Ja Ci opowiem, bo miałam usuwane wszystkie :( Nie były na wierzchu, wszystkie schowane. Pan chirurg zaaplikował mi znieczulenie, troszkę zabolało, ale potem nic nie czułam. Wziął skalpel, naciął tam na samym końcu. Straszny odgłos.. Jakby krojenia gąbki do kąpieli. Kiedy dostał się do zęba, wziął wiertło i zaczął w nim wiercić i wiercić, a potem wziął takie dłuto i zaczął go łamać.. :( Powiem szczerze, że trzeba mieć trochę siły. Wyjmował go po kawałku. Potem polał zdaje się wodą utlenioną, spieniło mi całą gębę, zaszył niebieskimi niciami, przepisał leki i do domu. Nic nie bolało, kompletnie nic nie czułam, tylko było nieprzyjemnie ponieważ pani trzymała mi taki "rozwieracz do japy", żebym jej nie zamykała. Obtarło mnie to cholerstwo trochę :) Najbardziej paraliżował strach przed tym wszystkim i ogólnie cała sytuacja, że coś mi kroją w ustach. Ale nie było źle. Bolało mnie bardzo jak znieczulenie puściło. Non stop na tabletkach przeciwbólowych. Ani jeść, ani spać.. Dostałam szczękościsku, a spuchłam jak prosiak! Trzy dni taka chodziłam i siniak mi wyszedł na policzku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ząbki ząbki....
Dzięki za odpowiedzi. Troche mnie pocieszyliście. Ja mam w sumie 4 do usunięcia ale zaczynam od tej, która mnie boli. Cały czas robi mi się stan zapalny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ząbki ząbki....
Nie mam już wyjścia, muszę się pozbyć tego zęba. A właściwie tego, co z niego zostało bo cały czas się łamie i kruszy. Mam wszystko zarośnięte dziąsłem. Piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko, musztarda jest
sfrustrowana jak co roku o tej porze, już myśli, że klimakterium przyszło, że to menopauza, że już koniec tej huśtawki, a tu dupa - wiosną znów leje się z niej jak z fontanny na Placu Zwycięstwa w Lisbonie :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×