Wiecie że osoby które były prześladowane w szkole

są psychopatami bez poczucia winy. I najlepsze jest to że jak sobie coś ubzdurają to nie mają żadnych wyrzutów sumienia, niektórzy to nawet czasami pragną zemsty na swoich oprawcach. Nie myśląc o tym że prowokowali sytuacje. Szczególnie jesli chodzi o chłopcow, bo dziewczynie nie powinno się dokuczać.

dziewczynom dokucza sie czesciej niz chlopakom

No taka prawda że osoby prześladowane nie są bez winy. Ja po prostu nie umiem współczuć takim chłopcom.

nie prawda, niektorzy sa przesladowani bez powodu,nawet najmniejszego

No i dokuczanie dziewczynom trochę mnie boli. Co innego np. jeśli to dziewczyna dokucza chłopakowi,wtedy odczuwam radość. Gorsze jak on dziewczyne opluje,zwyzywa czy co innego. Czy przyjdzie jego matka do szkoły i spoliczkuje dziewczynkę. To jest nie do przyjęcia.

z prawdziwego zdarzenia rodzice to prześladujacych ich dzieci w szkole zaprowadzą przed sąd rodzinny i pójdą na konfrontację chociażby z władzami i dyrekcją,nie chodzi o to,żeby biegać z każdą bzdurą,ale jak ktoś prześladuje kogoś to prosi się o naprawdę surową lekcję

po co robią sobie dzieci ofermy,które dają swoje dzieci w szkole prześladować

...osoby przesladowane w szkole sa kozlami ofiarnymi swoich kolegow. Calkiem prawdopodobnie jest , ze w domu ci przesladujacy sa przesladowani przez rodzicow i/lub rodzenstwo, taki dzieciak nie moze podskoczyc w domu wiec znajduje sobie kozla ofiarnego w postaci slabszego kolegi, bo przeciez nie podskoczy silniejszemu tak jak swoim rodzicom czy rodzenstwu.