Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość RobotaNieZajac

Kto jest teraz w pracy i odlicza godziny tak jak ja ?

Polecane posty

Gość sjef
Bo cjyba lepiej pracowa w urzedzie miastczasi soe poobijac niz zapieprzac fizyczne na kasoe... ok. praca w urzedzie jest malo rozwojowa ale na kasie 100x bardzorj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RobotaNieZajac
Ale zanim pójde do przyszlej tesciowej to przyszlemu mezowi rogi przystawie z naczelnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam....
Środa tygodnia połowa ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RobotaNieZajac
up,up,upppa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RobotaNie Zajac tez lubie ten moment i mam tak samo jak Ty, rano znów trzeba wstać:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam....
No ja tu jestem ale dyskusja umiera. Więc może popiszemy o tym kto co planuje na obiad ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwedqdasdsd
ktos pytal o grecosa? raczej nie padnie przed sezonem, wiec spokojnie, zreszta maja fajna oferte, rozwijaja sie, ja mam o nich bdb zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam....
dzięki za info bo mam rezerwację a nigdy wcześniej z nimi nie jeździłam. Liczę tez na to, że biura plajtują w połowie sezonu a nie na początku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RobotaNieZajac
Ja dzis nie robie obiadu . Wczoraj robilam rybke na patelni . Nie robie codziennie obiadu ,dla dwoch osob sie nie opalca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwedqdasdsd
spokojni od lat specjalizuja sie w grecji wg mnie bedzie ok jak padna to w sezonie albo po heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam....
Ja też mam wczorajszy - barszcz ukraiński. Też nie gotuję codziennie - zazwyczaj w poniedziałek przygotowuje jedzenie na cały tydzień, część mrożę itp. Tak więc dzisiaj znowu barszczyk a jutro i w piątek tortille :) W weekend nie gotuje wcale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam....
weqwedqdasdsd dzięki za info o tym Grecosie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwedqdasdsd
nie ma sprawy, wlasnie jak juz rozmawiamy o obiadach to co mrozicie? co robicie dla 2 osob? w weekend restaruracja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RobotaNieZajac
Z jakiego jestescie wojewodztwa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam....
Np w poniedziałek (robiąc wspominany wcześniej barszcz) obsmażyłam kawałki piersi z kurczaka w panierce takiej pikantnej - jest gotowa. Jak wystygło na tacce do zamrażarki. Jutro przed praca wyjmę. Po powrocie przygotuje w 5 minut tortille. Czyli gotowe tortille, na to sos czosnkowy (jogurt + majonez + czosnek), sałata lodowa, trochę pomidora i ogórka no i te kawałki piersi. Zwinięty naleśnik na 15 minut do piekarnika. Mroże tez zupy, spagetti, generalnie wszystko oprócz ziemniaków i ryżu :) Nawet ostatnio zamroziłam śmietanowa carbonarę - nie było problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RobotaNieZajac
a ja mojemu konkubinowi wylizałam odbyt na deser:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam....
W weekend zazwyczaj gdzieś jesteśmy wiec jemy poza domem. Jeżeli nie wyjeżdżamy zamawiam jakąś pizze albo coś innego. Jak mam coś w zamrażarce to tez się przydaje :) Generalnie mam zasadę, że jak gotuje to więcej bo za jedna papranina wrzucam pudełko do zamrażarki i w sytuacji kryzysowej zawsze coś tam znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RobotaNieZajac
Czesto jem w niedziele u tesciowej . W tygodniu robie raz zupe ze skrzydelkami , w drugi dzien mielone i ziemniaki . Rzadko robie obiad z dwoch dan . Ja malo jem skubne cos i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam....
Nie no ja z dwóch dań też nie robię. Szkoda mi na to życia :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam....
liżesz odbyt konkubinowi?:-( ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RobotaNieZajac
Sadze , ze nie reagujecie na ten podszyw .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam....
A pomijając kwestię jedzenia macie tez w ciągu tygodnia wrażenia dnia świstaka? Ja dość często łapię się na tym, że nie wiem czy jest wtorek czy czwartek. Każdy dzień wygląda prawie identycznie. Bywa, że działam jak automat. Dodam, że mam roczne dziecko, więc każdego dnia dochodzą mi questy związane z przygotowaniem córeczki na drugi dzień do niani - zapas jedzenia, ubrania, spakowanie torby, zabawek itp. no i oczywiście czas, który poświęcam jej. Dla mnie dnia niestety brakuje. Moje jedyne przyjemność odskocznia to fitness 2 razy w tygodniu. Ale zanim na niego wyjdę muszę ogarnąć wszystkie te ''świstakowe" rzeczy. Ok ponarzekałam sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam....
oczywiście, że nie reagujemy. Za mnie już tez się podszył ale to chyba też jasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam....
chociaż ja wam powiem,ze takie lizanko mogłoby być interesujące:-) ja np.lubie w czasie stosunku wkładac palec do pupy partnerowi,co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez odczuwam dzień świstaka, ale mi jakos zawsze szybko tydzień mija, weekend jeszcze szybciej:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwedqdasdsd
wiec ja w ten weekend tez do restauracji :) zawsze gotuje jak glupia ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam....
Ja zasadę nie gotowania w weekendy przejęłam od mojej znajomej. Bardzo mi się kiedyś spodobało jak powiedziała: "Kochana ja też kiedyś muszę odpocząć. Są głodni? Lodówka otwarta!".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwedqdasdsd
no prosze bardzo dobra mnetoda hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwedqdasdsd
dziewczyny czemu wypisujecie świństwa o odbycie,a pózniej o gotowaniu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RobotaNieZajac
Fajnie sie z wami wymienia wypowiedziami , moze jutro tez tu wpadniecie ;-) . Lubicie chodzic do kosmetyczki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×