Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez kasy

czy wam też na wszystko ciągle brakuje pieniędzy??

Polecane posty

Gość porannarosaaa
lubaszka, tak to jest jak się bieże wszystko na kredyt a nie myśli się, że przecież będzie trzeba to spłacać... Jak się nie ma pieniędzy to się nie kupuje TV plazmowego na raty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polaczkowo...
A jesli to pierwsza dzilalnosc to przez dwa lata zus jest obnizony i to znacznie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polaczkowo...
porannarosa....w koncu jakis normalny glos.... popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JorgNew
To głosujmy wszyscy na Janusza KORWINA MIKKE "Janusz Korwin-Mikke: 5000 zł dla każdego! Publikacja: 19.02.2013 02:00 | Aktualizacja: 19.02.2013 15:56 Janusz Korwin-Mikke, opinie Dzisiejsza „klasa polityczna to grono cwaniaków, którzy żyją z oszukiwania wyborców. A wyborcy to tacy frajerzy, którzy w te obietnice wierzą. Niestety: świat jest pełen frajerów, a zwłaszcza frajerek. Popatrzmy na ogłoszenia o proszkach do prania. Przecież każda kobieta, która taki proszek kupiła, wie, że nie pierze on tak, jak obiecują. Wie. A potem widzi następne ogłoszenie, na którym przystojny pan zaleca nowy proszek rewelacyjny. I ona go kupuje... To działa. Zobacz też Janusz Korwin-Mikke: Zsiadłe w mózguJanusz Korwin-Mikke: Zsiadłe w mózgu Mam sąsiada. Facet taki sobie. Ani szczególnie przyjemny, ani dokuczliwy. ... Podobnie wyborcy. Panowie: Kaczyński, Miller, Palikot, Tusk, Ziobro już po kilka razy pokazali, że nie robią tego, co obiecali. I co? I nic. Przychodzą nowe wybory. ONI znów obiecują. A wyborcy znów głosują. Na NICH. Jeden był uczciwy: w Brazylii. Powiedział: „Tak, brałem łapówki! Brałem od ko..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez kasy
to mały gabinet kosmetyczny, spodziewałam się że trzeba bedzie dołorzyc, nawet troche odłożonego mnieliśmy, ale dodacji zabrakło więc dokładaliśmy ze swoich, w międzyczasie popsuł się samochód i kasa się skończyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polaczkowo...
Wiekszość to by chciala na starcie mieć najlepsze telefony, telewizory kino doowe, nowoczesne auto ba starym wsty jezdzic.... Nikomu nie spada z nieba....ale na poczatek zawsze trzeba rozsadnie gospodarzyc. Brwo dla kogos kto pisla wczesniej ze majac 3000 dochodu jeszcze potrafi odlozyc..... tak trzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maly gabinet kosmetyczny....
a ortografii w szkole zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha ha....mike
korwin tez juz byl u wladzy..... nie ma sie co ogladac na rzad i wladze, bo wszyscy obiecuja a cudow nie ma. Z próznego i Salomon nie naleje.... Zamiast narzekać trzeba wziac swój los w swoje ręce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie...
Dzisiaj wyższe wykształcenie to standard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JorgNew
"Janusz Korwin-Mikke: Zsiadłe w mózgu Publikacja: 23.10.2012 06:00 | Aktualizacja: 23.10.2012 00:08 Janusz Korwin-Mikke, opinie Mam sąsiada. Facet taki sobie. Ani szczególnie przyjemny, ani dokuczliwy. Przeciętny. Któregoś dnia przychodzi do mnie i mówi: "Dlaczego twoja żona nastawia mleko na zsiadłe? Skąd wiesz, czy to dobre mleko? Nie lepiej kupować gotowe zsiadłe z mleczarni?". I wychodzi. Ja myślę: może ma rację? A może nie... E, żona zna się na tym najlepiej. I zapominam o sprawie. Ale facet znów przychodzi i powiada: "Dlaczego nie poślesz dziecka do szkoły, gdzie uczą więcej matematyki? Matematyka to przyszłość!". A ja sobie myślę: matematyka to przyszłość, ale moje dziecko nie ma do matmy głowy. Czemu ten facet się wtrąca, jak nie zna mojego dziecka? A on przychodzi za parę dni i mówi: "Powinieneś posłać dziecko do szkoły, gdzie uczą więcej o homoseksualizmie. Ta szkoła, do której ono chodzi, jest taka nienowoczesna...". To ja na to grzecznie wypraszam go za drzwi. Czy można znieść takiego sąsiada? Ale potem przyszedł jeszcze drugi sąsiad i też mówi to samo. To ja wzruszam ramionami: niech zostawią w spokoju moją rodzinę! Ale oni za tydzień przychodzą z policją. Wylewają nastawione na zsiadłe mleko i przemocą zabierają moje dziecko do "właściwej" szkoły. Tłumaczą, że ich jest więcej, a większość ma rację. Czy taki ustrój można choć przez chwilę znieść? Demokracja to wyjątkowo wredna forma tyranii. Tyranii większości. Ale... co mi za różnica, czy szkołę dla mojego dziecka wybiera Stalin, Większość czy Hitler? Stalin przynajmniej nie był tak głupi, jak moi sąsiedzi. I do głowy mu nie przyszło, by uczyć dzieci w szkołach o homoseksualizmie. Właśnie czytam, że w miasteczku San Rafael w Kalifornii większość zabroniła palenia papierosów - nawet we własnych domach!!! Kiedyś w Ameryce rządziła konstytucja. Konstytucja gwarantowała każdemu "prawo do dążenia do szczęścia". Dziś w USA nie ma już republiki, jest demokracja. Rządzi rozzuchwalona Większość - i uchwala, co chce. Nie pamiętacie Państwo, jak kiedyś robiło się zsiadłe mleko? Nastawiało się w glinianych garnuszkach. W nocy krasnoludki siusiały do nich i mleko się zsiadało. Potem wybierało się, w którym jest najsmaczniejsze - i po łyżeczce z tego garnuszka wlewało się do nowego mleka, nastawianego właśnie. I mleko było coraz lepsze, coraz lepsze. Ostrzegałem: jeśli wejdziemy do Unii, koniec ze zsiadłym mlekiem! Koniec z nastawianiem. Trzeba będzie żreć to, co nam ONI łaskawie pozwolą. No i stało się. Odnoszę wrażenie, że nikomu to nie przeszkadza. Ludzie już zapomnieli, jak pyszne było kiedyś zsiadłe mleko! Gorzej, że ONI zabierają nam teraz ponad 3/4 naszych zarobków i wydają, na co chcą. Na ogół na głupoty. A czy na głupotę, czy na coś potrzebnego, to i tak kradną i marnują. A ludzie nadal NIC! Siedzą cicho... Kochani: mózgi Wam zsiadły czy co? Ręce macie z waty? Z tym naprawdę trzeba skończyć! Jak najszybciej. Zanim zmarnują i rozkradną wszystko."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
to znaczy że - no dokładnie ja też codziennie gotuje ciepłe obiady, telefon wzięłam sobie zetafona z najniższym doładowaniem 25 zł miesięcznie, mąż ma tel na karte. Jak mam kasę to doładowuje za więcej, a jak nie mam, tylko tyle żeby spełniać warunki umowy. Cyfrowy polsat - 40 zł, mamy dwa internety jeden z kabla drugi mobilny bo mąż czasem zabiera laptopa do pracy - 150 zł Prąd i gaz płacimy na przemian, w jednym miesiącu to w drugim to i prądu mamy 100 zł co drugi miesiąc a gazu 180 zł - tego co prawda dużo ale mielismy popsuty piecyk gazowy dlatego nam tyle zużycia nabiło, teraz po rozliczeniu pewnie bedzie mniej. Mieszkanie 240 zł, no i mąż płaci alimenty na syna z poprzedniego związku 500 zł. miesięcznie wydajemy na opłaty ok 1000-1200 zł i za 1000 zł żyjemy. Jak się tym dobrze gospodaruje to wystarcza w zupełności a nawet zostaje właśnie żeby móc chociaż wyprawkę samemu kupować, albo jakieś ubrania w rozsądnej cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nam starcza, jest nas dwoje
zależy jakie wyższe, zalezy jaki kierunek i zależy jaka uczelnia. Sam fakt wyższego faktycznie się zużył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak ktoś się wybiera na socjologię albo politologię to to nie jest za dobre wykształcenie. Jak się nie chce uczyć w szkole to potem są takie efekty, że się nie ma za co przeżyć do 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez kasy
Uczyłam się, jeden zawód mam, chcę miec drugi.. A za błedy przepraszam, ortografia nie jest moją mocną stroną, na szczeście w swoim zawodzie szczegolnie nie jest mi potrzebna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JorgNew
Tu się mylisz, NIESTETY Janusz Korwin Mikke nigdy nie być przy władzy, gdzie mógł większością głosów decydować. Facet ma wiedzę i wykształcenie oraz doświadczenie polityczne, tylko ludzi są zbyt prości aby pojąć o co chodzi w tym świecie, w polityce i społecznym systemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
polaczkowo - w polsce ludzie niestety mają tendencje do życia ponad stan. Wejdziesz do kogoś i wow, plazma na ścianie, pod domem zajebista fura a właściciele siedzą na kafe i płaczą, że nie mają na jedzenie i postawową chemię... :/ Ale cieszą, się, że przynajmniej ludzie myślą, że im się powodzi bo mają super autko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te milosnik korwina
Kwaśne mleko mozna miec w każdej chwili.....na wsi bez problemy, a w miescie sa punkty gdzie sprzedaja mleko od krowy.....wystarczy chciec. Ten pajac tez już swoje pokazal jak wszyscy ktorzy są lub byli przy korycie....jak sie bedziecie ogladac na wladze, że wam da to nigdy niczego miec nie będziecie.... państwo socjalne to utopia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te milosnik korwina
nie byl u wladzy i co...brakuje mu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
autorko, jedyne co teraz możesz zrobić bo starać się jakoś rozkręcić ten biznes, skoro już go musisz utrzymywać do listopada. Szkoda, że tak nie przemyśleliście tego wszystkiego, że wam brakło już na starcie kasy. Teraz już nic nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez kasy
Staramy się jak możemy to rozreklamowac:) jak uciułamy troszke to staramy się dac do lokalnej gazety ogłoszenia, internet latamy z ulotkami, wymyślamy promocje... No ale cóż początki zawsze bywają trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do wyższego...
albo marketing i zarządzanie....po tym mozna sprzedawać w markecie jak chce się mieć dobry zawód to trzeba skończyć dobre studia....politechnika np robotyka....kierunki związane z informatyką. Uniwersytet kierunki filologi językowej.....ale niestety trzeba sie uczyć. a bez wykształcenia tez mozna osiagnąć sukces, ale warto postawić na samokształcenie. W każdym razie nie ma nic gorszego jak biernosć i wyłacznie konsumcyjne nastawienie do zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JorgNew
to płacie ciule te Zusy, srusy i wysokie podatki !!! potem się dziwcie, ze pensja po potrącenia jest tyle co kot napłakał. A od KORWINA MIKKE - wara, bo nie znam bardziej inteligentnego facia w polityce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez kasy
Jak się chce dojśc do czegoś uczciwie to niestety trzeba płacic te zusy srusy i inne pierdoły... Niestety tak to już jest w naszym kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milosniku korwina...
to mu zrób loda jak cie tak zachwyca facet ktory bije zonę ijest homofobem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i są jeszcze....
oszołomy z ruchu narodowców....zero tolerancji, Polska dla Polaków...itp. Już nacjonalistów przerabialiśmy...Hitler Stalin Mussollini.....marnie skończyli, a świat idzie naprzód mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eweqweqweqw
narodowe oszołomy to najczęsciej prawiki z małymi siusiakami, co muszą wyłądowac swoje frustracje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuzwa mam dość... Pracujemy z mężem oboje, na utrzymaniu trójka malolatów w wieku szkolnym. Oboje pracujemy na pełen etat, jestesmy z wyższym wykształceniem, a i tak ciężko. To na korki z anglika, bo dzieci muszą coś osiągnąć, a to buty raz w roku, ale dobrze żeby były oryginalne. Zimowy okres to kurtki i kozaki. Wrzesień okropny, bo koszt książek przekracza najśmielsze marzenia. Dzieciaki idą nowymi programami i syn w II liceum nie może mieć książek po innych, tylko trzeba kopic nowe. Młodsi z gimnazjum tak samo, bo ćwiczenia trzeba kupić. Swieto jak pasuje jakaś książka. Nie wspomne, że jak juz któres zachoruje, to mały szpital, bo wszyscy zalekowani. Mają komórki, choć na karte, to ją także trzeba uzupełniac co miesiac. Bez Internetu w domu ciężko by było. Energia wysoka jak cholera. Nie wspomne o zuzyciu H2O, bo myć się trzeba. Samochów trzeba zalać. opłata za przejazdy do szkoly dla 3 dzieciaków. No i jeszce jedzenie, no ale ile można na nim oszczedzać. przecież dzieci rosną , potrzebują budulca. Wyjazdy raz w roku we wakacje , góra na 5 dni i to samodzielnie się żywimy gotując, a lokale też nie nadają się do wypoczynku. Tylko uciekać z kraju.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×