Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gthjiku

Jaki język opłaca się znać?

Polecane posty

Gość gthjiku

Chciałabym iść na studia filologiczne. Zastanawiam się, jakiego języka warto się w dzisiejszych czasach uczyć? Chodzi mi o przydatność na rynku pracy. Wiem, że szukają sinologów, a poza tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asbduidbsk
koreański też jest poszukiwany, ale to nadal nisza. oczywiście angielski, niemiecki, hiszpański, francuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no angielski na pewno
ale to nie studiowac tylko we wlasnym zakresie sie nauczyc. a z tego co widze po znajomych to najbardziej narzekaja ci po romanistykach, germanistyce, fil. angielskiej. nie narzekaja natomiast ci co skonczyli jezyki slowianskie ;) czyli takie niszowe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthjiku
Wydaje mi się, że angielski i niemiecki są bardzo powszechnie znane i nie opłaca się ich studiować. Hiszpańskiego się uczyłam, mogłabym do tego wrócić, ale czy jest na ten język zapotrzebowanie na rynku pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthjiku
A co robią po filologii słowiańskiej? Kierunek wydaje się ciekawy, ale myślałam, że nie ma po tym roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe słoneczko__
rosyjski chinski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajlandos
Japonski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthjiku
Podnoszę temat. W miarę możliwości proszę o bardziej rozwinięte odpowiedzi. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gthjiku
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferretka
Nie ma takiej mozłiwości - bardziej rozwinięte odpowiedzi musiałyby obejmować prognozę rynkową na najblizsze LATA - tzn. jak będzie wyglądała "opłacalność" takiego języka jak skończysz studia. A będie to wyglądało tak, ze jak ty będziesz kończyć studia, to razem z tobą skończy je tysiące optymistów ktorzy kierowali się tym co jest teraz modne. I automatycznie ten język traci na wartości, bo skoro jest na rynku duza grupa absolwentów, znających go na takim samym poziomie, ale bez zadnych dodatkowych umiejetnosći... Filologia jest opłacalna jedynie wtedy, kiedy planujesz pracę jako tłumacz (i to szczególnie uzdolniony) lub chcesz uczyć innych (ha ha ha) Do pozostałych gałezi gospodarki wystarczy znać język (nawet bez udokumentowanej znajomosći ale za to SŁOWNICTWO DOPASOWANE DO BRANZY: tzn jesteś inzynierem ze znajomością angielskiego i np. arabskiego. W dzisiejszych czasach TRZEBA znać angielski, a dopiero drugi język daje ci "opłacalne" możłiwosci. Ale filologia to tylko papier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×