Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosia.Pracocholiczka

Boję się ślubu.

Polecane posty

Gość Gosia.Pracocholiczka

Może wy coś doradzicie, bo ja mam mętlik w głowie. Mam partnera, znamy się 6 lat, jesteśmy ze sobą 2 i u nas wygląda to tak, że ja mam swoje mieszkanie i on ma swoje mieszkanie, często jest tak, że on śpi u mnie, albo ja u niego. Oboje pracujemy. Kocham Go, ale nie wiem czy chce ślubu. Mamy oboje po 27 lat. Ja na razie nie planuję dzieci. On twierdzi, że on che małżeństwo, ale bez dzieci jak na przyszłe 5 lat małżeństwa. Kurde dlaczego ja boję się ślubu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacuśpajacuś
Czego tu się bać,jak coś będzie nie tak ,albo jakaś mega sprzeczka,ty pójdziesz do własnego m,a mąż do własnego i gitara:D. Jak to dobrze mieć własne gniazdko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co właściwie wam ten ślub? Jesteście dorośli, niezależni...nie lepiej np wynająć jedno mieszkanie i zamieszkać razem ale bez ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmm taka jedna wariatka
no, no ja bym sie hajtneła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boisz się to nie bierz ślubu, takich decyzji trzeba być pewnym. Rozwód to dość kosztowna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia.Pracocholiczka
Użytkownik: KingaStefankaFanka (ilość tematów: 9, ilość postów: 1682) Ale po co wynajmować skoro mamy swoje mieszkania. Brak kredytów. Już lepiej by było jakby któreś z nas się przeprowadziło do któregoś. Boję się chorela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naciulmichata
Bać to się powinny dzieci jeśli coś napsocą,a nie dorośli ludzie. Czego tu się bać,po ślubie ,miód cud,malina,dziewczyno kochana:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozsądna z Ciebie kobieta. Ślub nic nie poprawia, a często wszystko psuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naciulmichata
gdybym ja miał własne m,to już bym jakąś panienke poślubił ,wziął do siebie ii.....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naciulmichata
Ślub psuje,to chyba takim durniom,co nie wiedzą,co to jest małżeństwo i na czym polega prawdziwa miłość do ukochanej osoby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj jaja
Jesteś bardzo roządna i napewno piękna z ciebie kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze zimuryyy
wybierzcie ładniejsze/większe mieszkanie i zamieszkajcie razem, a drugie wynajmijcie. dodatkowa kasa zawsze sie przyda np. na jakąś wymarzoną wakacyjną podróż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkgkgi
jedno wynajac w drugim zamieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia.Pracocholiczka
Myśleliśmy nad tym, żeby on przeprowadził się do mnie, a jego po prostu wynająć. Ale znów problem, bo moje mieszkanie jest blisko mojej pracy, a jego blisko jego pracy. Pracujemy w innych częściach miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia.Pracocholiczka
On stwierdził, że może jechać tą godzinę dużej do pracy. Mamy oboje auta więc nie byłoby źle, ale kurcze czy ja dam radę pogodzić pracę 10 h z tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja ja hojooo
no nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×