Udało Wam się nawiązać trwałą znajomość przez net?

Bo mi sie to nie udało, mam mało przyjaciół ale to chyba mój wybór, tak juz mam ze nie dbam tak bardzo orelacje, lubię pisać smsy, e-maile, zadzwonić, ale o spotkania zabiegam ze 3 razy w roku..I tak jest odkąd mam dziecko, bo tak mi sie spodobało życie rodzinne, że inne odsunęłam na bok. Nie wiem, moze kiedyś będę żałować..próbowałam kogoś poznać przez internet juz dwa razy i za pierwszym nie dałam rady, dziewczyna była namolna ciągle dzwoniłą chociaż mowilam jej ze jak dziecko śpi w ciągu dnia to kladę się z nim bo chcę odpocząć i takie tam..a druga zupelnie nie moje klimaty, interesująca, miła, ale to nie to...no i już wiem, że nie uda mi się. Nie ma takich osób ktore chcialyby po prostu popisać, tylko od razu muszą być przyjaźnie, spotkania, umawiania sie, zwierzania z całego życia ..???

ależ każdy ma swoje wymagania/preferencje odnośnie nowych znajomosci... jedni widząc laskę w mini widzą ją w łózku inni przy garach a jeszcze inni przed ołtarzem to chyba jest to uzgodnienia kto czego oczekuje? :D

przez internet i moja bardzo dobra koleżanke tez poznałam przez internet. Mieszkamy daleko od siebie więc kontakt osobisty jest rzadko ale rpzez gg i smsy bardzo często. I tak nasza rpzyjaźń trwa od 11 lat

mnie sie to jednak nie udaje, bo tamte osoby zawsze oczekują czegoś więcej Dla mnie pozostaje chyba forum internetowe, co? :-P

a ja meza poznałam przez neta

Poznałam męża przez internet 2,5 roku temu, teraz sie spodziewamy dziecka-jestem w 8tc:) Poznaliśmy sie na sympatii.

ja swojego obecnego partnera :) mieszkamy razem, malenstwo mamy w drodze, spotykamy sie grubo od ponad roku :)

męża poznałam przez internet :)

JA TEZ MĘŻA POZNAŁAM W NECIE NA RANDKACH O2 W 2006:) sorki za capslock

mi sie udalo raz. mam bardzo dobra kolezanke. rzadko sie odwiedzamy bo mieszkamy w roznych krajach ale mamy regularny kontakt przez tel i skype

rok to bardzo długo :P

a ty co zazdroscisz???

lepszy rok niz zycie w samotnosci :D a poza tym od czegos trzeba chyba zaczac prawda? na start nikt nie ma stazu 5 letniego :O

Poznałam męża:) . Po pół roku znajomości wzieliśmy ślub . Jesteśmy małżeństwem 5 lat i mamy 2 letnie dziecko.

Jeśli pisanie maili przez 2-4 lata kilka razy w tygodniu uznasz za trwałą znajomość to mi sie udało w trzech przypadkach :)